BLS to skrót od Bureau of Labor Statistic. Instytucja zajmuje się badaniem uposażeń Amerykanów i coroczne wyniki jej pracy wiele mówią o aktualnym stanie gospodarki w USA.
Najnowsza lista najlepiej i najgorzej płatnych zawodów w Stanach Zjednoczonych udowadnia dobitnie, że to lekarze są na szczycie drabinki społecznej jeśli chodzi o średnie zarobki.
Przy czym okazało się, że i wśród lekarzy jest elita. To anestezjolodzy, którzy za swą nadzwyczaj ciężką i odpowiedzialną pracę dostają jednak odpowiednią gratyfikację. Zarobki roczne anestezjologów to ok. $233 tys. czyli ok. $112 za godzinę usypiania i wybudzania pacjentów tudzież walkę z naszym bólem. Takich fachowców jest w USA prawie 30 tys. Trzeba tu pamiętać, że aby zostać dyplomowanym anestozjologiem potrzebne jest ukończenie czteroletniej szkoły medycznej, tyle samo trwających studiów specjalistycznych, roczny staż i trwająca 3 lata tzw. rezydencja w którymś ze szpitali. A są jeszcze programy treningowe, ekstra specjalizacje itd. Od 1970 roku liczba lekarzy podtrzymujących funkcje życiowe podwoiła się, a liczba przypadków śmiertelnych wskutek błędu w uśpieniu pacjenta zmalała w tym czasie z 1 przypadku na 1.500 zabiegów do 1 przypadku zejścia na 200 tys. operacji. Pamiętać też musimy, że lekarze – zwłaszcza z grupy podwyższonego ryzyka – płacą horrendalne sumy na ubezpieczenie się od błędu w sztuce.
Na miejscu drugim też lekarze, ale chirurdzy ogólni, z prawie takimi samymi dochodami ($230 tys. rocznie, $111 na godzinę). Jest ich jednak w Ameryce o prawie 13 tys. więcej od anestezjologów.
Na następnych miejscach w kolejce do kasy również medycy – położnicy i ginekolodzy z dochodami rzędu $217 tys. rocznie. Zarabiają oni $104 na godzinę, a jest ich ok. 21 tys.
Poza “pudłem” (ale chyba na to nie narzekają) jest 5 tys. chirurgów szczękowych, których roczna pensja to średnio ponad $216 tys. Nieźle się powodzi 45 tys. internistów ogólnych za płacami dochodzącymi do $192 tys. Ortodontów, których zarobki oscylują w granicach $186 tys. jest w Stanach 5,5 tys. Ponad 308 tys. chirurgów dostaje za swoją pracę rocznie $184 tys. Rodzinni lekarze, których jest 110 tys., zarabiają $180 tys. rocznie, a 24 tys. psychiatrów musi się zadowolić pensją o $2,5 tys. od nich mniejszą.
Dopiero na pozycji dziesiątej są dyrektorzy wykonawczy firm, których jest 256 tys., a których zarobki sięgają $177 tys w rocznej skali. To oczywiście średnia bo np. najbogatszy z CEO, John Hammergren z McKesson w roku ubiegłym przyniósł do domu $131 mln, a Ralph Lauren musiał się zadowolić pensją w wysokości $67 mln.
Po drugiej stronie są najniżej uposażeni pracownicy w USA. Tylko na $18,5 tys. rocznie mogą liczyć pomocnice fryzjerki do mycia głów, a jest ich ok. 13,5 tys. Ciut tylko więcej zarabiają kuchciki w restauracjach i barach szybkiej obsługi, których doliczono się prawie 3 miliony! Pół miliona kucharzy w barach i restauracjach fast foodowych także ma kiepsko i może liczyć na niewiele więcej niż $9 na godzinę. O dziwo na zmywaku jest zatrudnionych w Stanach także 500 tys. osób i ich średnia na godzinę to zaledwie $9,10 . Niewiele lepiej mają pracownicy sieci kawiarń, których jest 434 tys., a których roczny dochód to tylko $19.430.
Dalej są: kelnerki, barmani i pomocnicy kelnerów, rolnicy, pracownicy fizyczni i szpitalne salowe, zatrudnieni w parkach rozrywki i bileterzy. Nikt z tej grupy 10 najgorzej uposażonych w Ameryce nie zarabia średnio więcej niż $10 na godzinę.
Magazyn “Forbes”, który opublikował dane BLS zwraca też uwagę, iż różnice dzielące oba bieguny listy jeszcze się powiększają gdy weźmiemy pod uwagę benefity i korzyści typu zdrowotne ubezpieczenia, które dla wysoko uposażonych fachowców dochodzą do poziomu 1/3 pensji. Dobra wiadomość to tylko ta, że średnia krajowa za pracę na cały etat wzrosła w 2012 roku z $45.230 w 2011 do $45.790.
Tym samym pozdrawiamy wszystkich pracodawców gorąco oczekując, że nie będą udawali, iż powyższego materiału nie czytali.
SS
meritum.us