Wbrew pozorom nie kalifornijskie Ranczo Mirage, gdzie spotykali się prezydenci USA i Chin, ale Watford w brytyjskim hrabstwie Hertfordshire było w miniony weekend centrum biznesowego i politycznego świata. Na corocznej konferencji Grupy Bilderberg – nazywanej przez zwolenników spiskowej teorii dziejów „nieoficjalnym rządem światowym” – dyskutowano o wielu problemach współczesności.

Spotkanie – jak wszystkie poprzednie – było utajnione (aczkolwiek pod hotelem setki demonstrantów protestowało przeciwko imprezie) co oczywiście tylko wznieca ciekawość, a że jak zwykle media prawie nie informują o tym wydarzeniu nie za bardzo wiadomo co ustalono. Znana jest lista uczestników i tematy dyskusji możnych tego świata. Z Polaków bądź osób polskiego pochodzenia wśród zaproszonych gości byli tylko: Jacek Rostowski – polski minister finansów i Andre Kudelski, syn Stefana Kudelskiego – twórcy Nagry, najlepszego magnetofonu świata. Tym razem zabrakło Andrzeja Olechowskiego – stałego dotąd bywalca na spotkaniach Grupy Bilderberg. Pełen wykaz gości spotkania w Watford przedstawił  brytyjski “Guardian”. By nie zanudzić spośród 140 zaproszonych gości z 21 krajów ominęliśmy postaci mniej znane, luminarzy nauki i przedstawicieli mediów. A oto lista tworząca światowy gabinet cieni (alfabetycznie):

Paul M. Achleitner, Chairman of the Supervisory Board, Deutsche Bank AG Josef Ackermann, Chairman of the Board, Zurich Insurance Group Ltd
Ali Babacan, Turkish Deputy Prime Minister for Economic and Financial Affairs
José Manuel Barroso, President, European Commission
Jeff Bezos, Founder and CEO, Amazon.com
Carl Bildt, Swedish Minister for Foreign Affairs
Anders Borg, Swedish Minister for Finance
Jean François van Boxmeer, CEO, Heineken
Bjarne Corydon, Danish Minister of Finance
Etienne Davignon, Belgian Minister of State; Former Chairman, Bilderberg Meetings
Robert Dudley, Group Chief Executive, BP plc
Espen Barth Eide, Norwegian Minister of Foreign Affairs
J. Michael Evans, Vice Chairman, Goldman Sachs & Co.
François Fillon, Former French Prime Minister
Timothy F Geithner, Former Secretary of the Treasury
Luis de Guindos, Spanish Minister of Economy and Competitiveness
Stuart Gulliver, Group Chief Executive, HSBC Holdings plc
Simon Henry, CFO, Royal Dutch Shell plc
Thomas J. Jordan, Chairman of the Governing Board, Swiss National Bank
Henry A. Kissinger, Chairman, Kissinger Associates, Inc.
André Kudelski, Chairman and CEO, Kudelski Group
Christine Lagarde, Managing Director, International Monetary Fund
Peter Löscher, President and CEO, Siemens AG
Mario Monti, Former Italian Prime Minister
Craig J. Mundie, Senior Advisor to the CEO, Microsoft Corporation
H.R.H. Princess Beatrix of The Netherlands
Jorma Ollila, Chairman, Royal Dutch Shell, plc
George Osborne, Chancellor of the Exchequer
Şafak Pavey, Turkish MP
Valérie Pécresse, French MP
David H. Petraeus, General, U.S. Army (Retired)
Paulo Portas, Portugal Minister of State and Foreign Affairs
Jacek Rostowski, Minister of Finance and Deputy Prime Minister
Mark Rutte, Dutch Prime Minister
Andreas Schieder, Austrian State Secretary of Finance
Eric E. Schmidt, Executive Chairman, Google Inc.
Jean-Dominique Senard, CEO, Michelin Group
Peter D. Sutherland, Chairman, Goldman Sachs International
Tidjane Thiam, Group CEO, Prudential plc
Baroness Williams (Clara Molden)
Jutta Urpilainen, Finnish Minister of Finance
Peter R. Voser, CEO, Royal Dutch Shell plc
Jacob Wallenberg, Chairman, Investor AB
Baroness Williams of Crosby, Member, House of Lords
David Wright, Vice Chairman, Barclays plc

Od nazwisk i stanowisk rzeczywiście można dostać zawrotu głowy, a czym zajmowały się te tuzy światowej finansiery i przedstawiciele wyższych sfer? Po raz pierwszy w historii oficjalnie podano listę problemów, nad którymi pochylili się wielcy tego świata:

• Czy USA i Europa może się rozwijać szybciej tworząc miejsca pracy?
• Praca, uprawnienia a dług
• Jak duże ilości danych zmieniają niemal wszystko?
• Nacjonalizm i populizm
• Amerykańska polityka zagraniczna
• Wyzwania płynące z Afryki
• Cyberataki i zapobieganie asymetrycznym zagrożeniom
• Główne trendy w medycynie światowej
• Edukacja online, obiecująca metoda i jej wpływ
• Polityka Unii Europejskiej
• Rozwój wypadków na Bliskim Wschodzie

Od samego początku powstania w 1954 roku Grupa Bilderberg (nazwa wzięła się od nazwy hotelu w Holandii, gdzie spotkała się po raz pierwszy) ma otoczkę tajnego sprzysiężenia w rodzaju loży masońskiej. Siła jej oddziaływania jest rzeczywiście porażająca, ale czy należy ten coroczny drenaż mózgów aż tak demonizować? Co ciekawe, Bilderberg powstał z inicjatywy Polaka – prof. Józefa Retingera, dyplomaty, doradcy gen. Władysława Sikorskiego.

Raport z ostatniej debaty Grupy Bilderberg dostaną wkrótce uczestnicy spotkania. Stowarzyszenia coraz mniej tajemniczego, w związku z czym można się spodziewać, iż co nieco przecieknie do mediów i dotrze do świadomości zwykłych śmiertelników. A to stanowić będzie z pewnością spory zawód dla jakże licznych zwolenników spiskowych teorii dziejów. Swoiste odkrycie kart i niby oczekiwana – a w sumie wywołująca zawód wszak pozbawiająca zasadności całej hipotezy skrytości i tajności – transparentność Klubu Bilderberg pozbawia pożywki wierzących w globalny spisek. Jakoś tak się składa, że to w większości nieudacznicy i patentowane lenie tłumaczą swoją inercję, apatię, totalną bierność skutkujące alienacją przyczynami obiektywnymi. Od nich absolutnie niezależnymi, jako że ich ubezwłasnowolniają organizacje dążące do – lub nawet ją posiadające teraz – przejęcia władzy nad wszystkimi krajami świata. Mniej ważne, iż tych organizacji/nacji/stowarzyszeń (niepotrzebne skreślić) jest trochę i wiara w spisek z ich strony w dziele stworzenia jednego ponadnarodowego rządu działającego niczym wszechmocna korporacja kontrolująca przy pomocy najnowszych technologii wszystkich swoich obywateli obnaża brak logicznego myślenia. No, ale każdy przecież ma prawo z listy tajnie rządzących światem wybrać swojego diabła wcielonego. Żydzi, komuniści, masoni, cykliści, pederaści czy też może właśnie bilderbergiści (znowu: niepotrzebne skreślić) winni byli i są wszystkim nieszczęściom spadającym na maluczkich tego świata. Począwszy od spekulacji finansowych, jak manipulowanie kursami ropy naftowej czy udzielanie pożyczek na nieruchomości a potem wyrzucanie z domów i apartamentów po “planowanym” falowaniu cen, poprzez wybuchy wojen i wywoływanie konfliktów zbrojnych w akurat tych a nie innych rejonach świata (oczywiście także jako skutek perfidnego działania z pełną premedytacją) po nawet – wbrew pozorom wcale nie są to odosobnione przypadki – wiarę w wywoływanie przez naukowców będących na utrzymaniu Grupy Bilderberg czy innych spiskowców tornad, trzęsień ziemi czy wybuchów wulkanów.

Wszystko to dziwacto czy nawet absolutne wariactwo? Alibi dla nieszczęśników-nieudaczników w najprostszy i równocześnie najkorzystniejszy dla siebie sposób tłumaczący sobie i otoczeniu własne niepowodzenia życiowe? Skutek działania pod kloszem naturalnie wywołujący podejrzenia? A może wszystko po trosze. Stąd zdjęcie pancerza oddzielającego wyjątkowo elitarną – bo liczącą zaledwie około 150 osób grupę monarchów, polityków, bankierów, naukowców oraz arystokratów z całego świata – od zwykłych śmiertelników będzie stanowić ogromny zawód dla wierzących w spiskowe teorie dziejów. I transparentność spowoduje potwierdzenie dawno temu wypowiedzianych przez Davida Rockefellera słów: – Stowarzyszenie Bilderberg jest niezwykle interesującą grupą dyskusyjną, debatującą corocznie w sprawach szczególnej wagi zarówno dla Europejczyków jak i Amerykanów. Tyle. Tylko tyle (dla zakompleksionych “spiskowców”) i aż tyle (w ocenie “zimnokrwistych” racjonalistów)…

Sławek Sobczak, Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us