Agenci FBI kontynuują na przedmieściu Detroit poszukiwania ciała byłego szefa związków zawodowych kierowców ciężarówek Jimmiego Hoffa. Sprawa zniknięcia Hoffy od 38 lat bulwersuje amerykańską opinię publiczną i jest obok zabójstwa prezydenta Johna Kennedego największą zagadką i plamą na honorze policji i służb specjalnych USA.
Szef Teamsters został najprawdopodobniej zgładzony przez mafię, a zarośnięte pole w Oakland Township znajduje się 20 mil na północ od restauracji Machus Red Fox w Bloomfield Township, gdzie po raz ostatni widziano Hoffę żywego. Lokalne telewizje pokazują agentów FBI i koparki rozgrzebujące ziemię ale na razie nie ma efektów. Poszukiwania ciała związkowca, który zniknął z powierzchni ziemi w wieku 62 lat prowadzono przez lata na terenie wielu stanów, od bagien na Florydzie po końską farmę w Michigan, ale nigdy nie natrafiono na żaden ślad. Zniknięcie Hoffy było tematem tysięcy artykułów, setek książek, powstał też 21 lat temu film fabularny z Jackiem Nicholsonem w roli Jimmiego Hoffy.
Sprawa odżyła po tym jak 85-letni Anthony Zerilli, syn największego niegdyś w Detroit bossa włoskiej mafii Josepha Zerilli powiedział, iż w tym właśnie miejscu pochowano ciało Hoffy. W momencie zaginięcia związkowca młodszy Zerilli przebywał w więzieniu, ale posiadłość właśnie przeszukiwana należała do członka syndykatu. Według zeznań gangstera Hoffę wyciągnięto z samochodu, związano i zakneblowano po czym uderzono łopatą i pochowano żywcem pod płytą z cementu w stodole.
Jimmy Hoffa był ojcem aktualnego szefa Teamsters Jamesa Hoffy, związkiem kierowców dowodził od 1957 roku do roku 1971 r. gdy aresztowano go za przekręty finansowe i próbę manipulowania sądowym jury. Na wolność wyszedł dopiero po interwencji samego prezydenta Richarda Nixona, ale nawet obietnica, iż do 1980 roku nie będzie działał w Teamsters nie dała mu gwarancji bezpieczeństwa. Mafia nie lubi się dzielić władzą i pieniędzmi, dlatego starszy Hoffa zniknął, choć młodszy wciąż ma się dobrze.
A w Detroit nie sprawa sprzed niemal 40 lat dziś wzbudza największe emocje, a fakt, iż miasto ogłosiło niewypłacalność i wkrótce zbankrutuje. Ale to temat na osobną opowieść.
Sławek Sobczak
meritum.us