Agencja Moody Investor Sevices, jak wiemy, obniżyła przy okazji wniosku o bankructwo Detroit ranking Chicago przez co pożyczać będziemy pieniądze na działalność miasta na jeszcze gorszych warunkach. Co zaważyło o obniżce oceny zdolności kredytowej “Wietrznego Miasta”?
– Niezwykle niedofinansowane plany emerytalne, cztery fundusze notują braki na poziomie 19 miliardów dolarów, a wg kalkulacji bardziej konserwatywnej a mniej kreatywnej długi dochodzą do $36 mld.
– Składka miasta do planów emerytalnych pozostaje poniżej poziomu szybko rosnącej rocznej składki wymaganej (ARC), tylko w 2012 roku zabrakło miliarda dolarów.
– W 2015 roku ustawodawca stanowy będzie wymagał od Chicago podwyżki składki ARC z $467 mln do $1,2 mld co jeszcze zwiększy dziurę budżetową.
– Konstytucyjny stanowy nakaz ochrony świadczeń emerytalnych i apetyt polityków na podwyżki podatków.
Co na to Rahm Emanuel? Burmistrz twierdzi, że to potwierdza jego przypuszczenia sprzed roku a jego plan renowacji infrastruktury miasta „Chicago Forward” (szacowany na 7 mld zielonych) wybawi metropolię z kłopotów. Pomóc ma też budowa za 91 mln dolarów 650 milionów chronionych ścieżek rowerowych.
Tymczasem dziennik “Chicago Tribune” antycypuje, iż w wyniku obniżenia ratingu w celu stworzenia bardziej solidnych podstaw finansowych czeka właścicieli nieruchomości podwojenie podatku od nieruchomości, który i tak jest jednym z najwyższych w skali kraju.
A wracając do Detroit to sędzia hrabstwa Ingham Rosemarie Aquilina właśnie odmówiła metropolii prawa do bankructwa twierdząc, że konstytucja stanu Michigan zabrania jakichkolwiek działań, które mogłyby prowadzić do zmniejszenia emerytur publicznych. Biuro prokuratora generalnego Billa Schuette już złożyło odwołanie od decyzji sędzi Aquiliny, ale – jak widzimy – jeśli bankructwo osób cywilnych w Stanach Zjednoczonych jest już sprawą oczywistą i w miarę prostą to proces upadłości finansowej miasta wielkości Detroit stanowi już sprawę innego formatu.
Bankructwo Chicago to by było coś absolutnie spektakularnego i wbrew pozorom absolutnie realnego.
S. Sobczak
foto: L. Pieśniakiewicz
meritum.us