Zakończyła się pierwsza edycja Festiwalu Filmów Emigracyjnych EMiGRA.
Przegląd filmowych produkcji poprzedziło spotkanie literatów w ramach XX Międzynarodowego Poetyckiego Festiwalu „Maj nad Wilią i Wisłą”. Pod koniec września w Oranżerii Muzeum Pałacu w Wilanowie spotkała się więc polonijna społeczność żywo zainteresowana kulturą i historią naszego kraju. Gościem otwarcia święta polonijnych poetów był przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą senator Andrzej Person. Byliśmy świadkami poetyckiego jam session z udziałem twórców z wielu krajów, w tym tak odległych i egzotycznych jak Wietnam, Irak czy Syria. Oprócz prezentacji najnowszego dorobku artystów odbyła się też konferencja pod tytułem „Współczesna literatura polska pomiędzy Wschodem a Zachodem”, pokazy filmów inspirowanych poezją, wernisaż malarskich dzieł „Magia Wilna”, czy koncert barda Leonida Volodki.
Po dwóch dniach królowania poezji w Oranżerii przyszła pora na filmowe polonijne produkcje z całego świata. Zaczęło się od pokazu filmów i spotkania z młodymi licealistami ze średniej szkoły w Wilanowie. Po uroczystym otwarciu festiwalu swój recital miał syberyjski bard Evgen Malinovsky. Festiwalowa sobota rozpoczęła się pokazami konkursowymi 12 filmów o bardzo różnorodnym poziomie i tematyce. Jury, którego miałem zaszczyt być członkiem, a którego przewodniczącym był znany w Chicago operator i reżyser Piotr Latałło, za główne kryterium oceny wzięło emocje jakie te filmy niosły ze sobą. Szkoda, że kilka produkcji nader ciekawych – nadesłanych m.in. przez realizatorów z Uzbekistanu i Grecji – nie mogło być zaprezentowanych ze względu na zbyt słabą jakość techniczną. Wieczorem mieliśmy fantastyczne spotkanie z reżyserem Januszem Zaorskim, który zaprezentował ostatnią swą rzecz i opowiedział o produkcji swojego najnowszego filmu „Syberiada Polska”. Niedzielny poranek upłynął na spotkaniu z Rafaelem Lewandowskim, polskim reżyserem z Francji i jego twórczością. Późniejsze popołudniowe prezentacje reportaży z zasobów Polskiej Telewizji Chicago i spotkanie z Piotrem Latałło poprzedziło ceremonię rozdania nagród. Jury postanowiło nie przyznawać w pierwszym roku działalności imprezy Grand Prix i wyróżniło dzieła: „Walc z Miłoszem” w reż. Joanny Hollender i Bo Persson, „Tylko ja wróciłem” w reż. Dariusza Migalskiego, „Kto ty jesteś” Małgorzaty Piekarskiej oraz „Powrót taty” Barbary Medejskiej. Honorową nagrodę dziennikarzy otrzymał dokument „Tak to było” polskich twórców z Danii Romana Śmigielskiego i Mariana Hirschorna.
Laureaci otrzymali zaproszenie na przyszłoroczne, majowe 4-dniowe spotkanie w Wilnie w ramach festiwalu poezji i mam nadzieję, że wówczas osobiście zdam Państwu relację z imprezy w mieście, w którym nigdy nie byłem, a w którym bardzo chciałem zawsze być.
Dla kronikarskiego obowiązku podam pełny skład jury festiwalu filmowego: Piotr Latałło – przewodniczący, Romuald Mieczkowski, Ewa Malinowski, Agata Lewandowski, Sławomir Sobczak.
Na zakończenie 5-dniowej imprezy Grzegorz Heromiński zaprezentował swój prześmieszny i prześmiewczy monolog, który w sposób znakomity podsumował ideę powstania EMiGRY. Zabawnie i zabawowo, mądrze i inteligentnie pokazał światu, iż Polacy nie gęsi i swój język – także na filmowy sposób – mają. Do zobaczenia za rok!
Tekst i zdjęcia
Sławomir Sobczak
meritum.us