Prawo jazdy w USA to niezwykle istotny dokument, który wykorzystujemy nie tylko jako podstawę prawną do prowadzenia pojazdów mechanicznych na drogach ale i jako świadectwo tożsamości potrzebne na co dzień.

Pozbawienie prawa do posiadania tej licencji bardzo utrudniło życie mieszkańców Chicago z nieuregulowanym statusem imigracyjnym więc ubiegłoroczna decyzja władz stanowych o ustanowieniu specjalnego programu pozwalającego uzyskanie tymczasowego prawa jazdy „nielegałom” przyjęta została przez środowiska imigracyjne z dużym zadowoleniem. Na wprowadzenie przepisów w życie trzeba było poczekać co prawda kilkanaście miesięcy, ale wreszcie przed rzeszą przybyszów z całego świata otwiera się taka możliwość.

Biuro Sekretarza Stanu Jessego White’a ogłosiło, iż od 3 grudnia przyjmuje aplikacje, które pozwolą na umówienie konkretnej daty spotkania, kiedy będzie można zdać egzamin. Wnioski można składać telefonicznie dzwoniąc pod numer: 855-236-1155 lub internetowo: www.cyberdriveillinois.com. Dla ułatwienia petenci będą mogli przejść przez procedurę w językach: hiszpańskim, mandaryńskim, koreańskim i po polsku, co powinno ucieszyć naszych rodaków nie władających angielskim. Niemożliwy będzie egzamin bez wcześniejszego umówienia się, urzędnicy przyjmować będą chętnych w czterech punktach aglomeracji chicagowskiej.

W odróżnieniu od standardowego dokumentu tymczasowe prawo jazdy (identycznie jak w przypadku osób przebywających w Illinois czasowo na ważnej wizie) nie będzie formą identyfikacji na pokładzie samolotu, podczas wyborów czy przy zakupie broni.

Zwolennicy inicjatywy przyznawania prawa jazdy nielegalnym przybyszom twierdzą, że modyfikacja uczyni drogi w naszym stanie bezpieczniejsze, bo zmusi posiadaczy dokumentu i pojazdu do ubezpieczenia auta. Krytycy widzą w procedurze wiele luk, na przykład przy aplikowaniu nie trzeba będzie składać odcisków palców, co może zaowocować szeregiem oszustw i nadużyć. Organizacje broniące praw imigrantów pomysł z odciskami palców mocno skrytykowały, powołując się na ogromną nieufność osób bez imigracyjnego statusu wobec rządowych agencji i organów ścigania.

Aplikant musi udowodnić, iż co najmniej rok mieszka w Illinois i nie kwalifikuje się do otrzymania numeru ubezpieczenia społecznego czyli Social Security. Potrzebny jest ważny paszport, kopia umowy najmu lokalu mieszkalnego i rachunki za media. Oczywiście podczas egzaminów trzeba będzie przejść test z przepisów ruchu drogowego oraz z jazdy w ruchu. Krótki sprawdzian naszego wzroku, zdjęcie, opłata w wysokości $30 i… czekamy, bowiem wadze stanowe następnie sprawdzą wiarygodność danych, zweryfikują zdjęcie porównując naszą facjatę  z tysiącami innych dużo mniej ciekawszymi w bazie danych i jeśli nie jesteśmy poszukiwani przez amerykański wymiar sprawiedliwości możemy spokojnie czekać na wymarzony kawałek plastiku, który pozwoli żyć w miarę normalnie. Powodzenia!

Sławomir Sobczak

meritum.us