Prawie 4 proc. chicagowskich domów obciążonych hipoteką znajdowało się w październiku w trakcie procesu wywłaszczeniowego. To wg raportu firmy monitorującego rynek realnościowy CoreLogic o 1,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie ub. roku.

Mimo tej znaczącej poprawy stwierdzono też, iż 7,9 proc. domów w Chicagolandzie zagrożonych jest procedurą foreclosure, gdyż od co najmniej 90 dni ich właściciele nie zapłacili bankowych rat. W okresie ostatniego roku zakończonym z końcem października w rejonie “Wietrznego Miasta” aż – a może tylko, bo to jednak spadek w porównaniu do lat ubiegłych – 19.765 nieruchomości zakwalifikowano do wywłaszczenia bankowego.

W skali całego kraju notowany jest bardziej znaczący spadek przejęć domów przez banki. W analogicznym do w/w okresu, na etapie wywłaszczenia było 879 tys. nieruchomości, w porównaniu do 1,3 mln rok przedtem – spadek wynosi więc 31 proc. Od września 2008 roku banki przejęły ok. 4,6 mln domów, egzekucje cały czas trwają, ale rynek realnościowy i sektor bankowy udzielający pożyczek pilnie przygląda się sytuacji, wszak stopy procentowe są relatywnie nieco wyższe od tych sprzed kryzysu.

Sławomir Sobczak

meritum.us