Sony zamyka 20 ze swoich 31 sklepów firmowych w Stanach Zjednoczonych.
Pracę straci 1.000 pracowników japońskiego giganta i jest to część strategicznego programu redukcji miejsc pracy w Sony na całym świecie, który doprowadzić ma w sumie do likwidacji 5.000 etatów.
Sony wychodzi całkowicie z rynku komputerów osobistych, dział produkcji telewizorów przejdzie intensywną kurację. Prezydent Sony Electronics Mike Fasulo w specjalnym oświadczeniu potwierdził potrzebę gruntownych zmian w firmie, na przyszłości której oba działy ciążyły przynosząc ogromne straty.
W świecie potwornej walki specjalistycznych sprzedawców typu Best Buy z internetowymi gigantami jak Amazon.com zamknięcie sklepów firmowych jest rzeczywiście dobrym rozwiązaniem, aczkolwiek to bolesna operacja dla pracowników i ich rodzin. Sony mimo rewelacyjnego przyjęcia konsoli do gier PlayStation 4 wciąż notuje straty. Telefon Xperia Z2 sprzedaje się świetnie, ale wciąż mu daleko do popularności Samsunga S5. Rating firmy ciągle spada, inwestorzy żądają podjęcia coraz to nowych drastycznych kroków dla ratowania spółki.
Prezes Sony Kaz Hirai nie ulega jednak sugestiom bankierów i nie chce pozbywać się z firmy działów szeroko rozumianej rozrywki, aczkolwiek – jak widać – po zamknięciu sklepów firmowych firma podejmuje działania mające przywrócić gigantowi czołowe miejsce na rynku elektroniki, które zajmował przez ostatnie dziesięciolecia.
Sławomir Sobczak
meritum.us