Sue Ann Arnall, była żona naftowego giganta Harolda Hamma w końcu przyjęła czek opiewający na $974,8 mln. Tym samym zakończyła się rozwodowa saga trwająca kilka lat i zakończył swą karierę w Internecie wizerunek czeku, którego nie chciała zaakceptować.
Sue wróciła do panieńskiego nazwiska, choć przez 26 lat małżeństwa sprawowała fotel dyrektora wykonawczego rodzinnej spółki Continental Resources. Nie do końca okazało się to rodzinnym biznesem, przy braku ślubnej intercyzy podczas rozprawy sądowej sędzia przyznał Arnall „tylko” niecały miliard dolarów. Była pani Hamm zaprotestowała i nie chciała podjąć pieniędzy choć czek dostała, a zdjęcie owego z adnotacją „niechciany” wzbudziło sensację w wirtualnym świecie.
Ostatnio Hamm wyraźnie zdenerwowany zgłosił do sądu wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy w związku z faktem, że pikujące ceny ropy naftowej na światowych rynkach pozbawiły go połowę z szacowanego na 18 mld dolarów majątku. Pani Sue Ann Arnall (która bynajmniej głodna nie chodziła gdyż w trakcie postępowania rozwodowego dostała $20 mln na „przeżycie”), nie czekając już dłużej czek „skeszowała” czyli wpłaciła na konto czym prędzej, zamykając pewien etap swojego życia i nie dając więcej pożywki tabloidom.
Sławomir Sobczak
meritum.us
foto: inforum.com