Dziś Dzień Weterana w Stanach Zjednoczonych, Polska świętuje Dzień Niepodległości tymczasem w Azji  Święto Singla.  W Chinach i Korei to prawdziwy szał zakupowy i okazji do przecen towarów znanych w Ameryce z okazji świąt Bożego Narodzenia czy Dnia Dziękczynienia. Serwis Alibaba podał dane z pierwszych 12 godzin i okazało się że ubiegłoroczne rekordy zostały już pobite choć do końca dnia handlowego jeszcze sporo czasu pozostało. W szczycie na zakupy w najpopularniejszym serwisie handlowym wydano miliard dolarów w osiem minut! Pierwsza godzina zakupowego szaleństwa przyniosła prawie 4 mld dolarów przychodu, w sumie obroty przekroczyły 12 mld zielonych i rekordy amerykańskiego Czarnego Piątku i Cybernetycznego Poniedziałku ( razem 5,6 mld dolarów) zostały pobite na łeb na szyję. Święto Gołych Paluszków – jak dosłownie można przetłumaczyć Guanggun Jie czyli Dzień Singla – to idea mająca zaledwie 20 lat. Data 11 listopada to wszak cztery jedynki, które jak wymyślono na uniwersytecie Nanjing symbolizują życie w pojedynkę. Młodzi ludzie w Azji właśnie dziś organizowali huczne imprezy na których spotykali się nawiązując kontakty lub szukając szczęścia w miłości. Handel wykorzystał tę okazję do przecen i masowych wyprzedaży, mamy run na zakupy owocujący wysłaniem m.in. 20 milionów paczek do niemal wszystkich krajów świata, także do Polski bo zakupy u „Chińczyka” stały się niemal sportem narodowym nad Wisłą.

Choć dziś w całej Polsce najważniejsze jest świętowanie 97 rocznicy oddzyskania niepodległości wiele uwagi poświęca się (po utworzeniu nowego rządu zwłaszcza) rynkowi walutowemu. Cena amerykańskiego dolara doszła już niemal granicy 4 złotych, takiej sytuacji nie było od 11 lat! A przecież w lipcu 2008 roku w kantorze na lotnisku w Pyrzowicach osobiście oferowano mi „zielonego” za mniej niż 2 złote. Równowagę amerykanska waluta zaczęła oddzyskiwać stosunkowo szybko,  od lutego 2009r. dolar znalazł się w widełkach pomiędzy 3 a 3,50 złotego. Rychłe zakończenie okresu luzowania polityki monetarnej amerykańskiego Banku Rezerwy Federalnej prawdopodobnie przyniesie podwyżkę stóp procentowych, a że polski złoty cierpi na ucieczce kapitalu z rynków wschodzących spodziewajmy się rychło dolara na poziomie 4,25 za złotego – twierdzą analitycy podkreślający jednoczesnie wzrost gospodarczy w USA. Tania waluta pomaga w eksporcie tyle że import staje się droższy. Drogi dolar to także ograniczona radość z tańszej ropy naftowej, ale i korzystniejsze inwestycje kapitalu zachodniego w Polsce.  Kapitał generalnie jednak odpływa do Stanów Zjednoczonych, z drugiej strony w Polsce mamy deflację. Słabsza złotówka może, ale nie musi wpłynąć negatywnie na gospodarkęw Polsce, wszystko zależy od polityki nowego rządu.

Dolar dolarem, a sukces po okresie przygnębienia odniosła waluta wirtualna. Bitcoin, bo o nim mowa podjął właśnie współpracę z Microsoftem  co może przynieśc przełom w biznesie. Spółka Bila Gatesa zaczęła wspólne działania z ConsenSys, start-upem z Nowego Jorku zajmującym się technologią blockchain – powstała platforma bazująca na chmurze Microsoftu – Azure. W ten sposób można będzie zaksięgować każdą transakcję z użyciem bitcoinu czyli pieniądza którego faktycznie, fizycznie nie ma. Tą samą drogą można też przesłać informacje, nawet najbardziej poufne. Klienci Azure, w większości przedsiębiorcy, już są zachwyceni prostotą rozwiązania i niskimi kosztami operacji. Microsoft zapowiedział iż tworzenie blockchainów będzie dla firmy priorytetem.

W okolicach Akron w stanie Ohio na budynek mieszkalny spadł niewielki samolot odrzutowy. Zginęło w wyniku kraksy dziewięć osób, dwóch pilotów i siedmiu pasażerów. Maszyna typu Hawker H25 zawadziła o druty telefoniczne podchodząc do lądowania i runęła na czteroapartamentowy dom, w którym na szczęście nie było mieszkańców. Świadkowie wypadku opisali zdarzenia jak wybuch bomby, maszyna i budynek spłonęly niemal doszczętnie.

Pierwszy własny komercyjny samolot odrzutowy po 50-letniej przerwie pokazali Japończycy. Wytwórcą maszyny jest koncern Mitsubishi Aircraft, jednostka zwana MRJ (Mitsubishi Regional Jet) przez godzinę przebywała w powietrzu lecąc z Nagoyi. Japończycy spełniają swoje marzenie o własnych samolotach będących konkurencją dla kanadyjskiego Bombardiera i brazykijskiego Embrarera w segmencie maszyn średniego zasięgu. Dwusilnikowy MJR zabiera na pokład ok. 100 pasażerów czyli dwa razy więcej od ostatnego produktu japońskiej myśli technicznej jaką był pokazany 50 lat temu 64-osobowy YS-11. Pierwszą linią która zamówiła maszyny jest największy przewoźnik kraju Kwitnącej Wiśni ANA, dostawy rozpoczną się w czerwcu 2017 r. Mitsubishi spodziewa się sprzedać ponad 2 tys. maszyn na światowym rynku, na razie ma zamówienia na 223 jednostki. MRJ to nowoczesna i oszczędna maszyna, spala pięć mniej razy paliwa  od samolotów tego typu, głównie dzięki ultranowoczesnym silnikom Pratt & Whitney. Produkcję YS-11 zakończono po sprzedaży 182 maszyn, po czym Mitsubishi i inne japońskie korporacje rozwinięte wszak technologicznie niesamowicie, rozpoczęły współpracę z Boeingiem. Japońskie kompanie wytwarzają aż 35 proc. zaawansowanego modelu 787, włączając skrzydła zrobionego głównie z węglików spiekanych  samolotu. Po 10 proc. akcji korporacji wytwarzającej MRJ należą do Mitsubishi Corp. i Toyoty Motor Corp.

Andrew Henry Parker Bowles –  brytyjski wojskowy, pierwszy mąż Camilli Parker Bowles, obecnej żony księcia Walii, najstarszy syn Dereka Parker Bowlesa i Ann de Trafford, córki Humphreya de Trafford, 4. Baroneta, okazuje się być znakomitym modelem. Jego portret pędzla Luciana Frueda został właśnie sprzedany na aukcji w Nowym Jorku za $34,89 mln. Obraz ma gigantyczne rozmiary, powstał pomiędzy 2003 a 2004 rokiem, na krótko przed tym jak Camilla poślubiła swojego wieloletniego kochanka czyli następcę tronu. Lucian Frued to wnuk słynnego Sigmunda Frueda, jeden z nielicznych artystów docenionych za życia, choć zmarł już cztery lata temu. Wczorajsza wyprzedaż dzieł sztuki w Christie’s, na której obraz Lucio Fontany “Concetto spaziale, La fine di Dio”poszedł za $29.17 mln, a dzieło Louise’a Bourgeois „Pająk”sprzedano za $28.17 mln nastąpiła dzień po tym jak były chiński taksówkarz, a dziś miliarder Liu Yiqian nabył słynny obraz nagiej kobiety Amedeo Modiglianiego za $170.4 mln. O miejsce dla “Nu Couche” nie ma się co martwić, Liu Yiqian który zarobił fortunę na handlu akcjami i nieruchomościami to znany kolekcjoner sztuki, by mieć swoje dzieła sztuki pod ręką wybudował w Szanghaju dwa muzea.

Opracował: Sławek Sobczak