Zupełnie odmieniony Donald Trump pokazał się wczoraj w Nowym Jorku na wiecu wyborczym. Ani słowa o Tedzie Cruzie, największym rywalu w prawyborach, tematem przewodnim było wychwalanie nowojorskich wartości, gwarantująch według miliardera powrót do wielkiej Ameryki. – ” W najciemniejszych momentach historii naszego miasta pokazaliśmy światu to co mamy najlepszego: odwagę, serce i duszę Ameryki” – mówił z uniesieniem tysiącom zwolenników deweloper nawiązując do ataków trerrorystów z 11 września 2001 roku. Trump umacnia swoją pozycje przed jutrzejszymi prawyborami w Nowym Jorku jako lider Republikanów mający i tak ogromną przewagę nad rywalami. Wg RealClearPolitics, think-tanku zbierającego wyniki najpoważniejszych sondaży, przewaga nowojorczyka nad teksańskim senatorem wynosi ok. 32 pkt. procentowych. Poparcie dla Trumpa przekracza 50 proc. badanych i to bardzo ważne, jeśli to się potwierdzi jutro, Trump zgarnie głosy wszystkich 95 stanowych delegatów na letnią partyjną krajową konwencję . Miażdżącą przewagą w Empire State zrównoważy porażkę w Wisconsin z Cruzem i ku rozpaczy partyjnego establishmentu zbliży się znacznie do liczby 1,237 delegatów niezbędnych do zwycięstwa w lipcu. Pomaga w tym porażka klęska Cruza, sondaż Wall Street Journal/NBC wskazuje na to, że ultrakonserwatystę wyprzedził, i to znacznie John Kasich.
Pierwsze efekty wprowadzania podwyższonej minimalnej stawki godzinowej w Kalifornii to zwolnienia tysięcy pracowników. Nowa stawka minimalna w Słonecznym Stanie to $10,50 dla biznesów zatrudniających powyżej 25 osób, w styczniu 2022 r, będzie to już $15. W Kalifornii dotyczy to obecnie aż 43 proc. pracowników czyli 6.5 mln rezydentów, twierdzi grupa “Fight for $15”. W mieście Nowy Jork nie czekają na zmiany stanowe i już wprowadzają w życie ustawę: do końca bieżącego roku w zakładach pracy z co najmniej 11 zatrudnionymi minimum wynosić będzie $11, w najbliżych dwóch latach podwyżka gwarantowana to $2. W mniejszych biznesach minimum to $10,50 , a planowana zmiana do 2018 r. to $1,5. Ważna w polityce Demokratów innowacja to karta przetargowa kandydatów do fotela prezydenckiego. Hillary Clinton w wywiadzie udzielonym telewizji ABC tłumacząc się z poprzednich deklaracji oświadczyła, że jest za podpisaniem ustawy określającej federalne minimum wynagrodzenia na $15. Zastrzegła jednocześnie, że stawka może być za agresywna dla wielu rejonów kraju i należy wprowadzać ją ostrożnie i stopniowo.
Wczoraj odbyło się długo wyczekiwane spotkanie krajów OPEC i innych wielkich eksporterów ropy naftowej. Wynik rozmów w stolicy Kataru, Doha mocno wielu rozczarował, nie zakończyły się one porozumieniem. Jak brak zamrożenia wydobycia ropy naftowej wpłynie na jej ceny w przyszłości? Stawka wczorajszych rozmów była wysoka – do stołu zasiadły takie imperia naftowe jak Arabia Saudyjska, Rosja, Wenezuela czy Katar. Kraje te wyszły jakiś czas temu z propozycją, aby wydobycie ropy naftowej przez kraje odpowiedzialne za większą część całej światowej produkcji tego surowca zostało zamrożone na poziomach z stycznia tego roku. Rozmowy były z góry skazane na niepowodzenie jeśli miały brać pod uwagę również Iran. Kraj, z którego niedawno ściągnięto wielomiesięczne sankcje, pragnie odzyskać część straconego udziału w rynku i było jasne, że Teheran nie zgodzi się na ograniczenie wydobycia ropy. Czy to oznacza kolejne spadki cen ropy? Okazuje sie , że niekoniecznie. Stany Zjednoczone już ograniczają swoje wydobycie, ostatnie dane z Chin pozwalają sądzić, że spowolnienie tamtejszej gospodarki powoli przestaje zagrażać kryzysem. Dzięki temu, ceny ropy naftowej pomimo fiaska rozmów w Doha, mają szansę na wzrosty. Póki co ceny dziś spadły: WTI o 3 proc. do $40,36 za baryłkę, a Brent o niespełna 2 proc. do $43,1. O 3,5 proc. potaniał gaz naturalny, nieznacznie spadły ceny miedzi i oleju grzewczego, minimalnie podrżało złoto i srebro.
Deutsche Bank poszedł na ugodę i zrekompensuje inwestorom straty poniesione na skutek manipulacji banku prowadzonych na rynkach kontraktów terminowych na srebro i złoto. Niemiecki bank ucieka tym samym przed procesem, jaki wytoczyła mu przed sądem federalnym w Nowym Jorku grupa poszkodowanych inwestorów. Deutsche Bank zdecydował się na ujawnienie domniemanych wspólników, czyli pozwane wraz z nim inne banki bulionowe zaangażowane w proceder takie jak Ban Nova Scotia, HSBC i UBS. Nieznane są jak dotąd szczegóły porozumienia oraz kwota wypłaconego odszkodowania. Ostatnie wydarzenia potwierdziły, że rynki metali szlachetnych od lat były manipulowane przez wielkie banki. Ceny ustalane ustnie w gronie kilku londyńskich bankierów znacząco różniły się od stawek na elektronicznym rynku terminowym.
W amerykańskim Kongresie czyli przed połączonymi izbami Senatu i Izby Reprezentantów przemawiał wczoraj Bono – jeden z najbardziej znanych artystów na świecie. Lider irlandzkiej grupy U2 w Waszyngtonie zaproponował walkę z ISIS za pomocą komików, sugerując np. wysłanie do Syrii i Iraku choćby Sachy Barona Cohena, znanego jako Borat czy Ali G. Kochany przez Polaków i naprawdę lubiący nasz kraj Bono ostro potraktował kraje jego zdaniem reprezentujące “hipernacjonalizm”, niestety zaliczył do nich także Polskę. Bono słynie z zaangażowania społecznego, jest wielkim filantropem i walczy z rasizmem organizując akcje o zasięgu globalnym. Inny słynny wokalista Axl Rose został natomiast frontmanem AC/DC. W maju i czerwcu australijska grupa da 12 koncertów w Europie, w miejsce dotychczasowego wokalisty Briana Johnsona, któremu grozi głuchota, wystąpi amerykańska gwiazda. Rose zaśpiewa też w USA, prawdopodobnie jesienią. Od 1 kwietnia w Stanach Zjednoczonych trwa trasa Guns N’Roses w pełnym składzie. Wrócili do bandu Slash i Duff McKagan, a Axl po wypadku na estradzie występuje podczas turnee na siedząco. Przedwczoraj zagrał z amerykańskimi pistoletami Angus Young, gitarzysta … AC/DC.
Z 40 wielkich firm zainteresowanych do niedawna zakupem Yahoo zostało na placu boju zaledwie kilka. Dziś mija termin składania ofert i zdecydowanym faworytem do przejęcia Yahoo jest Verizon Communications, telekom wyceniany przez rynek na 210 mld dolarów, z zapasem gotówki rzędu $4,5 mld. Verizon po wycofaniu sie z wyścigu takich rywali jak: Time Inc., Alphabet Inc., Comcast Corp. czy AT&T Inc. jest właścicie jedynym rozwiązaniem. Gigant niedawno przejął za $4.4 mld AOL i ma nadzieję, że motorem napędowym w przyszłości będą usługi wideo oraz reklama w Internecie, a do tego Yahoo jest jakby stworzone. Planowane połączenie danych klientów ze smartfonów z zasobami reklamowymi AOL i ewentualnie Yahoo stworzyć ma platforme technologiczną o globalnym zasięgu i znaczeniu gotową na konkurowanie z Alphabetem czy Facebookiem. Sytuację spuentował Craig Moffett, szef analityków centrum badania rynku telekomunikacyjnego MoffettNathanson: – Verizon próbuje przejść w działalności z epoki analogowej do cyfrowej”. Oczywiście najważniejszą wydaje się być kwestia ceny, akcje Yahoo są wyceniane w chwili obecnej zaledwie na mały procent tego co kilka lat temu. Zdaniem fachowców oferta waha się pomiędzy 4 a 8 mld dolarów.
Piątkowa akcja strażaków wezwanych do interwencji w powiecie Prince George w Maryland zakończyła się tragedią, w strzelaninie zginął jeden z funkcjonariuszy, drugi został ciężko ranny. Sprawcą tragedii był mieszkaniec budynku do którego wezwano ratowników po tym jak zasłabł, przekonany , że uniemożliwia napad rabunkowy. Po przesłuchaniu niefortunnego strzelca zwolniono. Mark Brady, rzecznik prasowy powiatowej Straży Pożarnej nazwał zdarzenie “tragicznym nieporozumieniem”, wezwani ratownicy zostali potraktowani kulami gdy nie mogąc się dostać do mieszkania skąd wzywano pomocy póbowali sforsować wejście siekierami. Okazało się, iż sprawcą dramatu był chorujący na cukrzycę mężczyzna, któremu zdarzało się mdleć z powodu spadku poziomu cukru. Ocknął się gdy usłyszał walenie w drzwi i rozpoczłą jatkę. Zmarły w wyniku odniesionych ran John Ulmschneider miał 37 lat, 19-letni stażysta Kevin Swain na szczęście przeżył, ale ma ciężkie obrażenia, rannych zostały jeszcze dwie osoby.
Opracował: Sławek Sobczak