Piłka nożna:

Liga Europy:

Mecz lidera Serie A – SSC Napoli z piętnastą drużyną Ekstraklasy – Legią Warszawa nie mógł zakończyć się w inny sposób. Mistrzowie Polski wytrzymali 75 minut, ale w ostatnim kwadransie stracili trzy gole i przegrali 0:3. Problemem Legii nie jest jednak porażka z Napoli, ale sześć porażek w dziewięciu meczach Ekstraklasy.

 

Celtic – Ferencvaros 2:0 (0:0)

Bramki: Kyogo Furuhashi 57, Balint Vecsei 81 (s)

 

Spartak Moskwa – Leicester City 3:4 (2:1)

Bramki: Alexander Sobolev 11, 86, Jordan Larsson 44 – Patson Daka 45, 48, 54, 79

 

Betis – Bayer Leverkusen 1:1 (0:0)

Bramki: Borja Iglesias 75 (k) – Robert Andrich 82

Fenerbahce Stambuł – Royal Antwerp 2:2 (2:1)

Bramki: Enner Valencia 21, 45 (k) – Mbwana Samatta 2, Pieter Gerkens 62

Lazio Rzym – Olympique Marsylia 0:0

Łudogorec Razgrad – Sporting Braga 0:1 (0:1)

Bramka: Ricardo Horta 7

FC Midtjylland – Crvenza Zvezda Belgrad 1:1 (0:0)

Bramka: Nikolas Dyhr 78 – Mirko Ivanić 58

Rapid Wiedeń – Dinamo Zagrzeb 2:1 (2:1)

Bramka: Marco Grull 9, Maximilian Hofmann 34 – Mislav Orsic 24

Eintracht Frankfurt – Olympiakos Pireus 3:1 (2:1)

Bramki: Rafael Borre 26, Almamy Toure 45+3, Daichi Kamada 59 – Youseff El Arabi 30

Lokomotiw Moskwa – Galatasaray Stambuł 0:1 (0:0)

Bramka: Kerem Akturkoglu 82

Napoli – Legia Warszawa 3:0 (0:0)

Bramki: Lorenzo Insigne 76, Victor Osimhen 80, Matteo Politano 90+5

PSV Eindhoven – AS Monaco 1:2 (0:1)

Bramki: Cody Gakpo 59 – Myron Boadu 20, Sofiane Diop 89

Rangers FC – Broendby Kopenhaga 2:0 (2:0)

Bramki: Leon Balogun 18, Kemar Roofe 30

Sparta Praga – Olympique Lyon 3:4 (2:1)

Bramki: Lukas Haraslin 4, 19, Ladislav Krejci II 90+6 – Karl Toko Ekambi 42, 88, Houssem Aouar 53, Lucas Paqueta 67

Sturm Graz – Real Sociedad 0:1 (0:0)

Bramka: Alexander Isak 69

West Ham United – KRC Genk 3:0 (1:0)

Bramki: Dawson 45+1, Issa Diop 57, Jarrod Bowen 59

 

Liga Konferencji Europy:

 

Po wcześniejszych występach Giallorossich w Lidze Europy i Serie A trudno było przepowiedzieć porażkę 1:6 z FK Bodo/Glimt. Porażki poniosły także m.in. FC Kopenhaga i Tottenham Hotspur. Czerwoną kartkę zobaczył bramkarz duńskiej drużyny Kamil Grabara.

 

HJK Helsinki – Maccabi Tel Awiw 0:5 (0:1)

Bramki: Gavriel Kanichowsky 28, 60, Stipe Perica 49 (k), Enric Saborit 86 (k), Eden Shamir 90+4

 

Alaszkert Erywań – LASK Linz 0:3 (0:1)

Bramki: Hong Hyun-Seok 35, Thomas Goiginger 68, Peter Michorl 90+2

 

Anorthosis Famagusta Larnaka – Flora Tallinn 2:2 (2:1)

Bramki: Milos Deletić 25, Denis Popović 28 – Rauno Sappinen 38, 80

 

Bodo/Glimt – AS Roma 6:1 (2:1)

Bramki: Erik Botheim 8, 52, 80, Patrick Berg 20, Ola Solbakken 71, Amahl William Pellegrino 78 – Carles Perez 28

 

FC Kopenhaga – PAOK Saloniki 1:2 (0:2)

Bramki: Pep Biel 80 – Sidcley 19, Andrija Żivković 38

Czerwona kartka: Kamil Grabara (9, FC Kopenhaga, za zagranie ręką)

 

Feyenoord Rotterdam – Union Berlin 3:1 (2:1)

Bramki: Alireza Jahanbakhsh 11, Brian Linssen 29, Luis Sinisterra 76 – Taiwo Awoniyi 35

 

Maccabi Hajfa – Slavia Praga 1:0 (1:0)

Bramka: Godsway Donyoh 24

 

Mura Murska Sobota – Stade Rennes 1:2 (1:2)

Bramki: Mitja Lotrić 20 – Serhou Guirassy 17, Gaetan Laborde 41

 

Karabach Agdam – Kajrat Ałmaty 2:1 (0:1)

Bramki: Ramil Sheydaev 79, Abbas Huseynov 90+1 – Kante 19 (k)

 

Vitesse Arnhem – Tottenham Hotspur 1:0 (0:0)

Bramka: Maximilian Wittek 78

 

FC Basel – Omonia Nikozja 3:1 (2:1)

Bramki: Liam Millar 19, Arthur 41 (k), Edon Zhegrova 88 – Jordi Gomez 27 (k)

 

CFR Cluj – AZ Alkmaar 0:1 (0:1)

Bramka: Jesper Karlsson 18

 

CSKA Sofia – Zoria Ługańsk 0:1 (0:0)

Bramka: Allahyar Sayyadmanesh 65

Czerwona kartka: Thibaut Vion (90+3, CSKA Sofia)

 

FK Jablonec – Randers 2:2 (1:1)

Bramki: Tomas Cvancara 35, 53 – Stephen Odey 36, 90 (k)

 

Partizan Belgrad – KAA Gent 0:1 (0:0)

Bramka: Sven Kums 59

 

Slovan Bratysława – Lincoln 2:0 (0:0)

Bramki: Andre Green 46, Ezekiel Henty 84

 

Fortuna 1. Liga:

 

Wszystko w Olsztynie zaczęło się od problemów technicznych. Od oświetlonego z opóźnieniem boiska trudno było oderwać wzrok. Podbeskidzie Bielsko-Biała zwyciężyło 4:2 ze Stomilem Olsztyn.

 

Stomil Olsztyn – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:4 (2:3)
0:1 – Kamil Biliński 4′
0:2 – Kamil Biliński 9′
0:3 – Giorgi Merebaszwili 23′
1:3 – Łukasz Moneta 26′
2:3 – Karol Żwir 35′
2:4 – Jakub Bieroński 66′

 

Ciekawostki piłkarskie:

 

Piłkarska reprezentacja Polski kobiet zremisowała w Łodzi z Norwegią 0:0 w swoim trzecim meczu eliminacji mistrzostw świata 2023. W kolejnym spotkaniu Biało-Czerwone zagrają we wtorek w Tychach z Albanią.  Na stadionie Widzewa Polki czekało najtrudniejsze zadanie w eliminacjach do mundialu, który odbędzie się w Australii i Nowej Zelandii. Ich rywalem był bowiem lider i faworyt grupy, który w dwóch pierwszych meczach kwalifikacji zdobył 13 goli i nie stracił ani jednego. Do tego Biało-Czerwone muszą radzić sobie bez swojej gwiazdy Ewy Pajor, która doznała poważnej kontuzji kolana.  We wcześniejszych meczach eliminacji MŚ Polki wygrały na wyjeździe z Armenią 1:0 i zremisowały w Gdańsku z Belgią 1:1. Kolejne spotkanie rozegrają we wtorek w Tychach z Albanią.

 

Tego się nikt nie spodziewał! Jak podaje dziennikarz Piotr Koźmiński, Matty Cash może już w listopadzie zadebiutować w reprezentacji Polski! Piłkarz Aston Villi ma lada moment spotkać się w tej sprawie z selekcjonerem naszej kadry Paulo Sousą.  Według Koźmińskiego, Sousa pojawi się na meczu Arsenalu z Aston Villą w najbliższy piątek, aby zobaczyć na żywo grę Casha. Następnie dojdzie do spotkania obu panów.  Utalentowany zawodnik miałby już w listopadowych starciach przeciwko Andorze (12.11) oraz Węgrom (15.11) pojawić się na boisku z orzełkiem na piersi. To o tyle sensacyjne doniesienia, że mówiło się o marcowych barażach o awans na przyszłoroczny mundial. Cash, jeżeli tylko dostanie polski paszport, będzie mógł zadebiutować znacznie wcześniej.

 

Koszykówka:

NBA:

Golden State Warriors rozpoczęli nowy sezon NBA w wymarzony sposób, po dwóch meczach mają już bilans 2-0. Kapitalnie dysponowany znów był Stephen Curry. Gwiazdor zespołu z San Francisco otworzył czwartkowy mecz przeciwko Los Angeles Clippers, zdobywając 25 punktów już w pierwszej kwarcie i nie pudłując przy tym ani razu (9/9 z gry). Stephen Curry nie tylko świetnie zaczął, wielkie rzeczy robił także na samym finiszu.  Curry był niesamowity, rzucił 45 punktów i zanotował 10 zbiórek. Lider Warriors trafił 16 na 25 oddanych rzutów z pola, w tym 8 na 13 prób z dystansu. Co ciekawie, miał tylko jedną asystę. Draymond Green rozdał za to siedem kluczowych podań, podkoszowy trafił także ważny rzut spod kosza na 11,6 sekundy przed końcem (113:109).  Los Angeles Clippers, osłabieni brakiem rehabilitującego się Kawhiego Leonarda, rozpoczęli nową kampanię od porażki. Goście z Miasta Aniołów popełnili zaledwie siedem strat, a ponadto bardzo dobrze dysponowany był Paul George (29 punktów, 11 zbiórek, sześć asyst). To mimo wszystko nie wystarczyło na genialnego Curry’ego i jego zespół.

 

Efektownym zwycięstwem w nowy sezon weszli natomiast Miami Heat. Podopieczni Erika Spoelstry pokonali na własnym parkiecie Milwaukee Bucks aż 137:95, a już do przerwy prowadzili z aktualnymi mistrzami NBA 72:43. Spotkanie było tak jednostronne, że trener Mike Budenholzer w drugiej połowie odpuścił grę swoimi liderami. Giannis Antetokounmpo w 23 minuty uzbierał 15 punktów i 10 zbiórek. Bucks w czwartek uzyskali tylko 38,1-proc. w rzutach z gry, a 28,6-proc. w rzutach za trzy.

 

Atlanta Hawks łatwo rozprawili się z Dallas Mavericks, zwyciężając u siebie 113:87. Young zdobył 19 punktów i miał 14 asyst, podczas gdy Doncić trafił tyko 6 na 17 rzutów i popełnił pięć strat. Słoweniec mimo wszystko zapisał przy swoim nazwisku solidne 18 “oczek”, 11 zebranych piłek oraz siedem asyst, ale nie przełożyło się to na końcowy wynik. Goście wykorzystali zaledwie 31 na 93 oddane próby z pola.

 

Atlanta Hawks – Dallas Mavericks 113:87 (22:20, 29:24, 35:20, 27:23)
(Reddish 20, Young 19, Collins 16 – Doncić 18, Brunson 17, Hardaway Jr. 14)

 

Miami Heat – Milwaukee Bucks 137:95 (40:17, 32:26, 33:26, 32:26)
(Herro 27, Butler 21, Adebayo 20 – Antetokounmpo 15, Allen 14, Mamukelashvili 12)

 

Golden State Warriors – Los Angeles Clippers 115:113 (44:27, 22:40 24:26, 25:20)
(Curry 45, Wiggins 17, Lee 11 – George 29, Bledsoe 22, Zubac 14)

 

Liga NBA, obchodząca w tym sezonie 75-lecie, ogłosiła z tej okazji listę swoich najwybitniejszych koszykarzy. Jest ich 76, z racji równej liczby głosów na ostatniej pozycji. Wśród nich Michael Jordan, LeBron James, Kareem Abdul-Jabbar, Wilt Chamberlain i Bill Russell.  Wyboru koszykarskich legend dokonał panel złożony z obecnych i byłych graczy NBA, trenerów, pracowników klubów, zawodniczek WNBA i dziennikarzy. Ci, którzy znaleźli się na opublikowanej w czwartek liście mogą się pochwalić łącznie 158 mistrzowskimi pierścieniami, 730 razy byli wybierani do Meczu Gwiazd, 110-krotnie wyróżniano ich tytułem MVP, a w lidze zdobyli ponad 1,5 miliona punktów.  W porównaniu z listą 50 legend opublikowaną w 1996 roku na 50-lecie doszły nazwiska największych postaci ligi NBA z ostatnich 25 lat, takich jak zmarły tragicznie Kobe Bryant czy współczesne gwiazdy rozgrywek – LeBron James, Stephen Curry i Kevin Durant. W zestawieniu jest 11 aktywnych koszykarzy.

 

Na liście figurują nazwiska sześciu zawodników spoza USA: Giannis Antetokounmpo (Grecja), Dirk Nowitzki (Niemcy), Tim Duncan (Wyspy Dziewicze), Patrick Ewing (Jamajka), Steve Nash (Kanada) i Hakeem Olajuwon (Nigeria). Nie znaleźli się na niej natomiast Francuz Tony Parker, Argentyńczyk Emanuel Ginobili czy Hiszpan Pau Gasol.

 

EBL:

 

Twarde Pierniki Toruń to jedna z lepszych historii nowego sezonu Energa Basket Ligi. Tym razem podopieczni Ivicy Skelina pokonali we własnej hali Enea Zastal BC Zielona Góra 95:77. Niesamowite zawody rozegrał Aaron Cel.

 

Twarde Pierniki Toruń – Enea Zastal BC Zielona Góra 95:77 (20:17, 28:23, 21:23, 26:14)

 

Hokej:

NHL:

Chicago Blackhawks zaczęli sezon od 5 porażek. Tej nocy u siebie przegrali z Vancouver Canucks 1:4. Dla gości gola i asystę zaliczył Conor Garland, Jason Dickinson trafił po raz pierwszy w nowych barwach po przenosinach z Dallas Stars, a bramki zdobyli także: Tanner Pearson i Brock Boeser. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak bramkarz Canucks Thatcher Demko, który obronił 29 z 30 strzałów. Wracający do składu po jednomeczowej przerwie spowodowanej kontuzją Quinn Hughes asystował przy golu Pearsona i tym samym zdobył 100. punkt w NHL. Ekipa z Vancouver zepsuła święto gospodarzom, którzy podczas przedmeczowej ceremonii uhonorowali Patricka Kane’a w związku z jego 1 000. występem w sezonach zasadniczych NHL. Amerykanin jubileusz miał w marcu, ale władze klubu czekały z obchodami aż na trybunach będzie mogła pojawić się pełna widownia. Blackhawks są jednym z trzech zespołów, który jeszcze w tym sezonie nie wygrał. Co więcej, ani przez sekundę w obecnych rozgrywkach nie prowadzili.

 

Washington Capitals wygrali swój pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie NHL. “Stołeczni” już po raz 9. z rzędu pokonali “Diabły” ze stanu New Jersey.  Drużyna z Waszyngtonu w Prudential Center w Newark wygrała z New Jersey Devils 4:1. Jewgienij Kuzniecow oraz Daniel Sprong strzelili po golu i zaliczyli po asyście, Dmitrij Orłow zdobył bramkę zwycięską, a na liście strzelców w zespole gości znalazł się także Anthony Mantha.

 

Trwa fatalny start do sezonu Montréal Canadiens. Finaliści ostatnich play-offów przegrali wszystkie 5 dotychczasowych meczów. Tym razem ulegli u siebie 1:4 Carolina Hurricanes, którzy z kolei na razie wygrali wszystkie 3 swoje spotkania w tych rozgrywkach. Seria 5 porażek na początku sezonu jest dla Canadiens najdłuższą od 1938 roku, gdy ustanowili niechlubny klubowy rekord, przegrywając pierwszych 7 gier. W tym sezonie są jedynym zespołem, który jeszcze nie zdobył punktu. W pierwszej tercji wczorajszego spotkania po “challenge’u” Hurricanes anulowany został gol Brendana Gallaghera, który przeszkadzał Andersenowi w interwencji.

 

Podobnie jak Hurricanes, od 3 zwycięstw rozpoczęła sezon drużyna San Jose Sharks. “Rekiny” tej nocy pokonały na wyjeździe Ottawa Senators 2:1, mimo że pierwsze straciły gola. Kevin Labanc zdobył w przewadze bramkę zwycięską, wcześniej dla gości trafił też Logan Couture, a rozgrywający pierwszy oficjalny mecz po powrocie do San Jose James Reimer obronił 30 z 31 strzałów.

Czterema zwycięstwami rozpoczął sezon zespół Florida Panthers, który tej nocy pokonał u siebie Colorado Avalanche 4:1. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został Siergiej Bobrowski, który zaliczył swój jubileusz. Rosjanin obronił 30 strzałów i odniósł 300. zwycięstwo w rozgrywkach zasadniczych najlepszej ligi świata.

 

Gol Patrika Laine w dogrywce dał Columbus Blue Jackets zwycięstwo 3:2 nad New York Islanders. Fin trafił z okolicy punktu wznowień, padając już na lód. W 4 meczach tego sezonu strzelił 2 gole i oba w dogrywkach. Co ciekawe, wcześniej łącznie miał w dogrywkach 2 gole w 351 występach w NHL.

 

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła drużyna Calgary Flames. “Płomienie” na wyjeździe pokonały Detroit Red Wings 3:0. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został bramkarz gości Jacob Markström, który obronił wszystkie 33 strzały “Czerwonych Skrzydeł” i po raz 9. w NHL zachował “czyste konto”.

 

New York Rangers pokonali na wyjeździe Nashville Predators 3:1. Zwycięskiego gola i asystę zanotował Alexis Lafrenière, a dla gości trafili także Filip Chytil oraz Barclay Goodrow. 28 z 29 strzałów obronił ich bramkarz Igor Szestiorkin, który jednak miał także udział w jedynym golu rywali.

 

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła drużyna Winnipeg Jets, która u siebie pokonała Anaheim Ducks 5:1. Mimo że pierwsza straciła gola, a do tego grała bez czołowego napastnika Marka Scheifele’ego, którego wykluczył protokół COVID-19.

 

Innym zespołem, który jeszcze nie wygrał, pozostają Arizona Coyotes. Tej nocy ponieśli 4. w obecnych rozgrywkach porażkę. Przegrali u siebie 1:5 z Edmonton Oilers, którzy z kolei wygrali wszystkie 4 dotychczasowe spotkania.

 

Tenis:

Australijscy politycy zapowiedzieli, że nie będzie wyjątku dla tenisistów i każdy uczestnik Australian Open musi być zaszczepiony przeciw COVID-19. – Nie ma znaczenia, czy jesteś numerem jeden, czy kimś innym – powiedział minister zdrowia kraju. Na początku października Daniel Andrews, premier stanu Wiktoria, poinformował, że objął nakazem obowiązkowego szczepienia przeciw COVID-19 wszystkich zawodowych sportowców. Z najnowszych informacji wynika, że ten przepis będzie dotyczył wszystkich przyjeżdżających do Australii. A to może być problemem dla wielu tenisistów, którzy planują występ w wielkoszlemowym Australian Open 2022 w Melbourne.  Twarde stanowisko rządzących może spowodować, że w Australian Open zabraknie wielu gwiazd. Wątpliwości w sprawie udziału w turnieju wyraził niedawno Novak Djoković, lider rankingu ATP i dziewięciokrotny triumfator turnieju w Melbourne. Nie chciał też zdradzić, czy jest zaszczepiony, zasłaniając się prywatnością.

 

ATP Moskwa:

Najwyżej rozstawiony Andriej Rublow nie wykorzystał meczbola i w trzech setach przegrał z Adrianem Mannarino w II rundzie turnieju ATP 250 w Moskwie. Do ćwierćfinału awansował drugi z faworytów gospodarzy, Asłan Karacew.

 

Asłan Karacew (Rosja, 2) – Jegor Gerasimow (Białoruś, Q) 6:4, 6:3
Adrian Mannarino (Francja) – Andriej Rublow (Rosja, 1) 5:7, 7:6(4), 6:3
Pedro Martinez (Hiszpania) – Filip Krajinović (Serbia, 4) 6:3, 6:4
Gilles Simon (Francja, PR) – Mackenzie McDonald (USA) 6:3, 6:2
Ricardas Berankis (Litwa, LL) – Federico Coria (Argentyna) 6:2, 6:1

 

ATP Antwerpia:

Andy Murray rozegrał kolejny bardzo długi pojedynek w turnieju ATP 250 w Antwerpii. W czwartek po dwóch godzinach i kwadransie gry przegrał z Diego Schwartzmanem. Odpadł również Roberto Bautista.

 

Diego Schwartzman (Argentyna, 2) – Andy Murray (Wielka Brytania, WC) 6:4, 7:6(6)
Lloyd Harris (RPA, 7) – Jan-Lennard Struff (RPA) 6:2, 6:3
Marton Fucsvovics (Węgry) – Roberto Bautista (Hiszpania, 4) 6:7(5), 6:3, 6:1
Brandon Nakashima (USA, Q) – Henri Laaksonen (Szwajcaria, Q) 7:6(5), 6:7(5), 6:3

 

WTA Moskwa:

 

Rumunka Simona Halep rozprawiła się z kolejną Rosjanką w turnieju WTA 500 w Moskwie. Do następnej rundy awansowała również Czeszka Marketa Vondrousova.

 

Simona Halep (Rumunia, 8/WC) – Weronika Kudermetowa (Rosja) 6:1, 7:6(4)
Marketa Vondrousova (Czechy) – Łesia Curenko (Ukraina, Q) 6:3, 6:3

 

WTA Tenerifa:

 

Włoszka Camila Giorgi błyskawicznie zameldowała się w kolejnej rundzie turnieju WTA 250 na Teneryfie. W grze pozostaje Kolumbijka Maria Samila Osorio Serrano.

 

Camila Giorgi (Włochy, 4) – Danka Kovinić (Czarnogóra) 6:1, 6:2
Saisai Zheng (Chiny) – Clara Tauson (Dania, 7) 7:6(4), 2:6, 6:4
Irina-Camelia Begu (Rumuna) – Donna Vekić (Chorwacja, Q) 4:6, 6:2, 7:6(4)
Arantxa Rus (Holandia) – Greet Minnen (Belgia) 6:1, 6:2
Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia) – Mayar Sherif (Egipt) 6:4, 6:2

 

F1:

Padok F1 spekuluje, iż Michael Andretti zakupił już spory pakiet akcji Alfy Romeo. Jednak pesymistą ws. transakcji jest Bernie Ecclestone. Zdaniem byłego szefa F1, Andretti może stracić na tej inwestycji. Czy Alfa Romeo zmieni właściciela? To pytanie, jakie zadają sobie eksperci i kibice Formuły 1. Od kilku tygodni mają trwać rozmowy ws. przejęcia ekipy z Hinwil przez Michaela Andrettiego. Przy okazji GP USA w padoku F1 pojawiły się nawet plotki, że Andretti już zakupił spory pakiet akcji szwajcarskiej firmy. Zdaniem kilku dziennikarzy, Andretti ma być zainteresowany zakupem 80 proc. udziałów w Sauberze, czyli firmie odpowiedzialnej za zespół Alfa Romeo. Amerykanin, który przed laty sam ścigał się w F1, miał na to przygotować nawet 350 mln dolarów. Personel Alfy Romeo nie ma natomiast żadnej wiedzy na temat toczących się rozmów z Andrettim. – Jeśli takie negocjacje są prowadzone, to toczą się na wyższym poziomie. My niczego nie zauważamy. Właściciel Saubera do tej pory nie poinformował nas, by coś miało się zmienić – powiedział “Auto Motor und Sport” Beat Zehnder, menedżer Alfy Romeo.

 

Nikita Mazepin miał spore problemy z uzyskaniem wizy przed GP USA. Ostatecznie kierowca F1 pojawił się w Austin. Takiego szczęścia nie miała jednak jego rodaczka – Irina Sidorkowa.  W ten weekend Formuła 1 rywalizować będzie w teksańskim Austin. Jak się okazało, spore problemy przed GP USA miały osoby z Rosji. Dość powiedzieć, że Nikita Mazepin w ostatniej chwili uzyskał wizę wjazdową. Bez niej kierowca Haasa nie byłby w stanie wystąpić na torze COTA. Rosjanka miała brać udział w wyścigu W Series, czyli damskiej F1. Jednak nie otrzymała pozwolenia władz USA na pojawienie się w Austin. – Mój sezon się skończył. Odmówiono mi wizy – powiedziała Sidorkowa agencji TASS.  Problemy logistyczne przed GP USA miał nawet europejski personel F1. Chociażby członkowie Alfy Romeo dotarli do Austin ponad dobę później niż planowali. Wpłynęły na to m.in. odwołane loty. – To była moja najdłuższa podróż w życiu. Łącznie 38 godzin, przybyłem do Austin dzień później niż planowałem – zdradził Beat Zehnder, menedżer Alfy Romeo.

 

Sebastian Vettel będzie miał niewielkie szanse na zdobycie punktów w GP USA. Kierowca Aston Martina ruszy z końca stawki w związku z karną wymianą silnika. To kolejny uszkodzony silnik Mercedesa w ostatnim okresie. Kierowcy Formuły 1 mogą używać maksymalnie trzech silników w sezonie, ale jednostka napędowa Mercedesa okazała się w roku 2021 niezwykle awaryjna. Valtteri Bottas skorzystał już z pięciu maszyn, Lewis Hamilton i Nicholas Latifi z czterech. Teraz do grona ukaranych dołączył Sebastian Vettel, po tym jak Aston Martin potwierdził wymianę silnika w jego bolidzie. 34-latek będzie musiał wystartować w GP USA z końca stawki. – To będzie trudny weekend – przyznał były mistrz świata F1, cytowany przez motorsport.com. – Zobaczymy, co będzie można zrobić, startując z końca stawki. Myślę, że mimo wszystko w Austin możemy być silni. Jak bardzo? Zobaczymy – dodał Vettel.

 

Łyżwiarstwo szybkie:

 

Polki, mimo zajęcia trzeciego miejsca w swojej serii w rywalizacji sztafet na 3000 m, awansowały do półfinału w zawodach Pucharu Świata w Pekinie w short tracku. Decyzja ta zapadła po uznaniu protestu biało-czerwonych, którym w trakcie startu przeszkodziły Białorusinki.

 

W stolicy Chin nie powiodło się męskiej sztafecie z Polski. Rafał Anikiej, Łukasz Kuczyński, Michał Niewiński i startujący od tego sezonu w polskich barwach Diane Sellier uzyskali na dystansie 5000 m 7.14,697, co dało im ostatnie, czwarte miejsce w ich serii.

 

Do ćwierćfinału nie awansował także nikt z Biało-Czerwonych w rywalizacji indywidualnej na 1000 m. Natalia Maliszewska została zdyskwalifikowana w eliminacjach, Mazur zajęła czwarte miejsce w swojej serii, a preeliminacji nie przeszli: Stormowska, Anikiej, Niewiński i pochodzący z Francji 20-letni Sellier.

 

Piątek był drugim dniem zmagań na torze w Pekinie, gdzie w przyszłym roku odbędzie się rywalizacja o olimpijskie medale. Pierwszego Natalia Maliszewska dwukrotnie poprawiła rekord kraju na dystansie 500 m. Awans do ćwierćfinału i najlepszy wynik w kronikach dał jej czas 42,377. Na tym etapie zaprezentują się też Mazur i Patrycja Maliszewska.

 

Kolarstwo:

 

Reprezentantki Polski poprawiły rekord kraju w wyścigu na 4 kilometry podczas drugiego dnia mistrzostw świata Roubaix 2021 w kolarstwie torowym.  W kwalifikacjach Nikol PłosajWiktoria PikulikKarolina Karasiewicz i Patrycja Lorkowska zajęły siódmą lokatę z czasem 4:29.445. W czwartek Lorkowską zastąpiła Daria PikulikBrązowa medalistka mistrzostw świata 2020 i mistrzostw Europy 2021 nie startowała w eliminacjach ze względu na indywidualny występ w scratchu.  Biało-Czerwone uzyskały rezultat 4:22.669, pokonały szóstą w eliminacjach reprezentację Białorusi (4:26.952) i poprawiły rekord kraju. Poprzedni wynosił 4:23.600. Podczas mistrzostw Europy 2019 taki wynik osiągnęły Daria Pikulik, Nikol Płosaj, Karolina Karasiewicz i Justyna Kaczkowska. Polki zostały sklasyfikowane ostatecznie na szóstej pozycji. Triumfowały mistrzynie olimpijskie, Niemki: Lisa BrennauerFranziska BrausseMieke Kroeger, Laura Suessemilch (4:08.752). Na drugim stopniu podium stanęły Włoszki: Elisa Balsamo, Martina Alzini, Martina Findanza, Chiara Consonni, Letizia Paternoster (4:13.690). Brązowe medale zdobyły kolarki z Wielkiej Brytanii: Katie ArchibaldNeah EvansJosie Knight i Megan Barker (4:17.359).

 

W zmaganiach na 4 kilometry mężczyzn też najlepsza okazała się ekipa, która wygrała igrzyska olimpijskie. Włosi Filippo GannaJonathan Milan, Liam Bertazzo, Simone Consonni w finale pokonali gospodarzy, Francuzów (3:47.192 – 3:49.168). Złoto otrzymał też jadący w eliminacjach Francesco Lamon.

 

W gronie panów trzecia pozycja również dla Wielkiej Brytanii (3:51.205).

Szesnasty metę finału scratchu minął Bartosz Rudyk. W czołowej trójce znaleźli się: Francuz Donovan Grondin, Belg Tuur Dens i Brytyjczyk Rhys Britton.

 

W wyścigu australijskim Nikol Płosaj zajęła piętnastą lokatę. Wygrała Letizia Paternoster. Cały dystans tego wyścigu przejechała też Belgijka Lotte Kopecky. Brązowy medal wywalczyła Amerykanka Jennifer Valente.

Opracował: Sławek Sobczak