Piłka nożna:

Przyszłość Cristiano Ronaldo wciąż pozostaje niepewnością. Wydawało się, że wobec chęci współpracy Portugalczyka z nowym szkoleniowcem Erikiem ten Hagiem gwiazdor na pewno zostanie. Okazuje się jednak, że agent legendy Realu Madryt wciąż szuka dla niego nowego zespołu. Mendes miał rozmawiać z przedstawicielami Interu Mediolan i zaoferować im podpisanie kontraktu z CR7. Według włoskich dziennikarzy, oficjele klubu z Mediolanu mieli odrzucić opcję sprowadzenia Portugalczyka na San Siro. Cristiano w minionym sezonie był jednym z najlepszych piłkarzy “Czerwonych Diabłów”. Łącznie udało mu się wystąpić w 39 meczach. W tym czasie strzelił 24 gole oraz zanotował trzy asysty. Nikt w zespole nie może się pochwalić lepszymi liczbami niż 37-latek.

 

Real Madryt ma w zwyczaju to, że nie wypuszcza cennych piłkarzy z klubu za bezcen. Tak było, chociażby rok temu przy pożegnaniu z zespołem przez Raphaela Varane’a, który przez lata stanowił o sile defensywy “Los Blancos”. Wobec wygasającej za rok umowy zdecydowano się go jednak sprzedać. Podobnie może być w przypadku Marco Asensio. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy klub chce się pozbyć utalentowanego Hiszpana, który wciąż na rynku transferowym ma dosyć dużą wartość.

 

We wtorek przed Sądem Okręgowym w Krakowie rozpocznie się proces pseudokibiców “Wisła Sharks”. Na ławie oskarżonych zasiądzie 38 osób. Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, na ławie oskarżonych zasiądzie 38 osób, w tym najważniejsze osoby gangu “Wisła Sharks”. Są to m.in. Paweł M. ps. “Misiek” czy Grzegorz Z. ps. “Zielak”.Prokurator zarzucił 22 oskarżonym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Łącznie chuligani zostali oskarżeni o popełnienie 241 przestępstw, przede wszystkim były to bójki i pobicia przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów. Do tego dochodzą przestępstwa narkotykowe.

 

 

Koszykówka:

NBA:

Dopiero niedawno zakończył się sezon 2021/2022, a Los Angeles Clippers już zbroją się na następną kampanię. To może być dla nich bardzo duże wzmocnienie. John Wall nie będzie kontynuował kariery w Houston Rockets. Obie strony doszły do porozumienia ws. wykupu kontraktu.  31-latek, którego ostatni rok kontraktu opiewa na 47,4 miliona dolarów, dostanie o 6,5 miliona mniej, ale zostanie wolnym agentem i będzie mógł dołączyć do takiego klubu, jakiego chce. Wiadomo już, gdzie zamierza zagrać. Jak przekazał Adrian Wojnarowski z ESPN, Wall chce dołączyć do Los Angeles Clippers. Drużyna z Kalifornii, w której są już Kawhi Leonard i Paul George, w sezonie 2022/2023 będzie jednym z głównym kandydatów do zdobycia mistrzostwa NBA. Rozgrywający podczas ubiegłego sezonu nie pojawił się na parkiecie ani razu, spędził go na indywidualnych treningach i dopingując drużynę z ławki rezerwowych podczas ligowych meczów. Wall nie pasował do koncepcji Rockets, którzy chcą rozwijać młodych zawodników, jak Kevin Porter Jr. czy Jalen Green. 31-latek może za to okazać się ważnym punktem Clippers.

 

 

Tenis:

Wimbledon 2022:

Hubert Hurkacz nie powtórzy swojego sukcesu sprzed roku, kiedy udało mu się dotrzeć aż do półfinału Wimbledonu. Tym razem odpadł już w pierwszej rundzie. Jego spotkanie z Alejandro Davidovichem Fokiną było pełne zwrotów akcji. Hiszpan prowadził już 2:0 w setach, aby ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się w pięciu partiach. W super tie-breaku Polak miał swoje szanse, nie zdołał ich jednak wykorzystać. Hurkacz miał zatrucie żołądkowe, słaniał się na nogach i w trzecim secie tego nie ukrywał – łapał się za głowę, próbował łapać oddech i miał problemy z bieganiem.

Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – Hubert Hurkacz (Polska, 7) 7:6(4), 6:4, 5:7, 2:6, 7:6(8)

Kamil Majchrzak pozostaje bez zwycięstwa na kortach trawiastych Wimbledonu. W poniedziałek piotrkowianin przegrał z Australijczykiem Thanasim Kokkinakisem, z którym spotkał się w Londynie cztery lata temu. W ciągu dwóch godzin i 28 minut Kokkinakis zanotował 17 asów, sześć podwójnych błędów, 53 wygrywające uderzenia i 37 niewymuszonych błędów. Majchrzak miał cztery asy, dwa podwójne błędy, 34 kończące piłki i 25 pomyłek. Nasz reprezentant postarał się tylko o jedno przełamanie, a sam stracił serwis trzykrotnie. Australijczyk zdobył 112 z 212 rozegranych punktów.

Thanasi Kokkinakis (Australia) – Kamil Majchrzak (Polska) 7:6(5), 6:2, 7:5

Pierwszy dzień Wimbledonu stał pod znakiem przerywanych deszczem meczów. Swoje spotkanie, nie bez problemów, wygrał główny faworyt, Novak Djoković. Pierwszy dzień rozgrywanego na trawie wielkoszlemowego Wimbledonu 2022 przyniósł pięciosetowe bitwy. O pozostanie w turnieju walczyli wysoko rozstawieni Carlos Alcaraz, John Isner i Nikołoz Basilaszwili. Gładko wygrał za to Casper Ruud. Andy Murray i Cameron Norrie, faworyci gospodarzy, w poniedziałek awansowali do II rundy rozgrywanego na trawie wielkoszlemowego Wimbledonu 2022. W meczu pokoleń 20-letni Jannik Sinner pokonał weterana, Stana Wawrinkę.

Wielki pech Marina Cilicia. Chorwat, który kilka tygodni temu dotarł do półfinału Rolanda Garrosa, musiał się wycofać się z wielkoszlemowego Wimbledonu 2022. Kolejnym z faworytów do końcowego triumfu był Matteo Berrettini. Ubiegłoroczny finalista Wimbledonu tydzień wcześniej wygrał turniej na kortach trawiastych w Londynie. Kolejny pojedynek przegrał jeszcze zanim wyszedł na kort. Włoch także otrzymał pozytywny wynik na COVID-19.

Novak Djoković (Serbia, 1) – Soonwoo Kwon (Korea Południowa) 6:3, 3:6, 6:3, 6:4
Alejandro Tabilo (Chile) – Laslo Djere (Serbia) 7:6(6), 6:2, 1:6, 4:6, 7:6(11)
Miomir Kecmanović (Serbia, 25) – John Millman (Australia) 6:3, 2:6, 6:3, 6:4
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 22) – Lukas Rosol (Czechy, Q) 6:7(4), 7:6(6), 3:6, 6:3, 6:3
Quentin Halys (Francja) – Benoit Paire (Francja) 4:6, 6:1, 6:2, 6:4
Tim van Rijthoven (Holandia, WC) – Federico Delbonis (Argentyna) 7:6(7), 6:1, 6:2
Jannik Sinner (Włochy, 10) – Stan Wawrinka (Szwajcaria, WC) 7:5, 4:6, 6:3, 6:2
Andy Murray (Wielka Brytania) – James Duckworth (Australia) 4:6, 6:3, 6:2, 6:4
John Isner (USA, 20) – Enzo Couacaud (Francja, Q) 6:7(6), 7:6(3), 4:6, 6:3, 7:5
Oscar Otte (Niemcy, 32) – Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:1, 6:2, 6:1
Tallon Griekspoor (Holandia) – Fabio Fognini (Włochy) 5:7, 7:5, 6:3, 6:4
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 5) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 4:6, 7:5, 4:6, 7:6(3), 6:4

Casper Ruud (Norwegia, 3) – Albert Ramos (Hiszpania) 7:6(1), 7:6(9), 6:2
Ugo Humbert (Francja) – Tomas Martin Etcheverry (Argentyna) 6:3, 3:6, 4:6, 6:3, 6:4
Frances Tiafoe (USA, 23) – Andrea Vavassori (Włochy, Q) 6:4, 6:4, 6:4
Maximilian Marterer (Niemcy, Q) – Aljaz Bedene (Słowenia) 4:6, 7:5, 6:4, 7:5
Aleksander Bublik (Kazachstan) – Marton Fucsovics (Węgry) 6:1, 6:2, 6:4
Dusan Lajović (Serbia) – Pablo Carreno (Hiszpania, 16) 3:6, 6:4 i krecz
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 9) – Pablo Andujar (Hiszpania) 6:0, 7:6(3), 6:3
Jaume Munar (Hiszpania) – Thiago Monteiro (Brazylia) 6:2, 6:4, 7:5
Tommy Paul (USA, 30) – Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:1, 6:2, 7:6(4)
Adrian Mannarino (Francja) – Max Purcell (Australia, Q) 6:3, 7:6(0), 4:6, 4:6, 6:4
Jiri Vesely (Czechy) – Federico Coria (Argentyna) 6:3, 6:2, 7:6(3)
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – Hubert Hurkacz (Polska, 7) 7:6(4), 6:4, 5:7, 2:6, 7:6(8)

 

W poniedziałek w wielkoszlemowym Wimbledonie zagrały trzy polskie tenisistki i wszystkie awansowały do kolejnej rundy! Maja Chwalińska w kapitalnym stylu zadebiutowała w Wielkim Szlemie. 21-latka wysłała do domu znacznie wyżej notowaną Katerinę Siniakovą. W pierwszym secie nie straciła żadnego gema! W II rundzie Maję Chwalińską czeka jeszcze trudniejsze zadanie. Jej rywalką będzie zajmująca 36. miejsce w rankingu Alison Riske.

Maja Chwalińska (Polska, Q) – Katerina Siniakova (Czechy) 6:0, 7:5

 

Katarzyna Kawa awansowała do drugiej rundy Wimbledonu. Debiutująca w londyńskim turnieju polska tenisistka wygrała w poniedziałek z Kanadyjką Rebeccą Marino. Jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z numerem trzecim Tunezyjka Ons Jabeur.

Katarzyna Kawa (Polska) – Rebecca Marino (Kanada) 6:4, 3:6, 7:5

 

Magda Linette świetnie wywiązała się z roli faworytki i odprawiła Meksykankę Fernandę Contreras Gomez.

Magda Linette (Polska) – Fernanda Contreras Gomez (Meksyk, Q) 6:1, 6:4

Niemiecka tenisistka Andżelika Kerber odprawiła Francuzkę Kristinę Mladenović i w środę będzie rywalką Magdy Linette w wielkoszlemowym Wimbledonie. W poniedziałek w Londynie nie brakowało sporych niespodzianek.

 

Marie Bouzkova (Czechy) – Danielle Collins (USA, 7) 5:7, 6:4, 6:4
Ann Li (USA) – Lucia Bronzetti (Włochy) 6:1, 6:4
Maja Chwalińska (Polska, Q) – Katerina Siniakova (Czechy) 6:0, 7:5
Alison Riske (USA, 28) – Ylena In-Albon (Szwajcaria) 6:2, 6:4
Caroline Garcia (Francja) – Yuriko Miyazaki (Wielka Brytania, WC) 4:6, 6:1, 7:6(4)
Emma Raducanu (Wielka Brytania, 10) – Alison van Uytvanck (Belgia) 6:4, 6:4
Andżelika Kerber (Niemcy, 15) – Kristina Mladenović (Francja) 6:0, 7:5
Panna Udvardy (Węgry) – Tamara Zidansek (Słowenia) 6:4, 7:6(1)
Elise Mertens (Belgia, 24) – Camila Osorio (Kolumbia) 1:6, 6:2, 4:2 i krecz
Diane Parry (Francja) – Kaia Kanepi (Estonia, 31) 6:4, 6:4
Mai Hontama (Japonia, Q) – Clara Tauson (Dania) 4:1 i krecz
Ons Jabeur (Tunezja, 3) – Mirjam Björklund (Szwecja, Q) 6:1, 6:3

Sorana Cirstea (Rumunia, 26) – Aleksandra Krunić (Serbia) 7:6(5), 7:6(1)
Elisabetta Cocciaretto (Włochy) – Martina Trevisan (Włochy, 22) 6:2, 6:0
Irina-Camelia Begu (Rumunia) – Jekaterina Gorgodze (Gruzja) 6:4, 6:1
Dalma Galfi (Węgry) – Maddison Inglis (Australia, Q) 5:7, 6:3, 6:4
Kaja Juvan (Słowenia) – Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 23) 6:4, 4:6, 6:2
Anhelina Kalinina (Ukraina, 29) – Anna Bondar (Węgry) 4:6, 6:2, 6:4
Łesia Curenko (Ukraina) – Jodie Burrage (Wielka Brytania, WC) 6:2, 6:3
Jule Niemeier (Niemcy) – Xiyu Wang (Chiny) 6:1, 6:4
Anett Kontaveit (Estonia, 2) – Bernarda Pera (USA) 7:5, 6:1

 

Magdalena Fręch ma za sobą pięć wielkoszlemowych występów, ale w Wimbledonie zagra po raz pierwszy. We wtorek polską tenisistkę czeka spore wyzwanie. Zmierzy się z Włoszką Camilą Giorgi.

 

Iga Świątek pokonała w pierwszej rundzie Wimbledonu 2022 Janę Fett 2:0 (6:0, 6:3). “Gem, set i po Fett”. Siłą rzeczy widać było ponad trzytygodniową przerwę w grze i zmianę nawierzchni” – napisał na twitterze Bartosz Ignacik. Faworytka tegorocznego Wimbledonu wśród pań jest jedna. Jest nią Iga Świątek i co do tego nie ma większych wątpliwości, nawet pomimo niezbyt częstych gier na trawie. Pierwszy mecz nie był dla Polki łatwą przeprawą. Starsza rywalka postawiła bardzo trudne warunki. Być może, gdyby po drugiej stronie stała inna rywalka to Jana Fett mogłaby wyjść z tego meczu zwycięsko. Polka wygrała 36. spotkanie z rzędu, takiej serii od 2000 roku nie miała żadna inna tenisistka. W czwartek Świątek zmierzy się z Lesley Pattinamą Kerkhove.

Iga Świątek (Polska, 1) – Jana Fett (Chorwacja, Q) 6:0, 6:3

 

Agnieszka Radwańska zakończyła zawodową karierę w listopadzie 2018 roku, ale pozostała przy tenisie. W ostatnim czasie zaprezentowała się w rozgrywkach Lotto Superligi. Teraz otrzymała zaproszenie do wzięcia udziału w turnieju legend na kortach trawiastych Wimbledonu. Dla finalistki londyńskiego turnieju z sezonu 2012 będzie to sentymentalny powrót. Jej partnerką w rywalizacji deblowej została Jelena Janković. Polsko-serbska para znalazła się w grupie B. Na jej drodze staną trzy duety. Radwańska i Janković będą rywalizować z australijską parą Casey Dellacqua i Alicia Molik, Słowaczką Danielą Hantuchovą i Brytyjką Laurą Robson oraz włoskim duetem Flavia Pennetta i Francesca Schiavone.

Z kolei w grupie A znalazły się utytułowana Belgijka Kim Clijsters i Szwajcarka Martina Hingis, Niemka Anna-Lena Grönefeld i Chorwatka Karolina Sprem, Francuzka Nathalie Dechy i Austriaczka Barbara Schett oraz groźna przed laty amerykańsko-kazachska para Vania King i Jarosława Szwiedowa. Zasady obowiązujące w turnieju legend (debel pań i panów oraz mikst) są jasne. Osiem par podzielono na dwie grupy, w ramach których zagrają każdy z każdym. Do finału awansują tylko zwycięzcy obu grup.

 

 

Siatkówka:

Reprezentacja Polski będzie rywalizować w trzecim tygodniu Ligi Narodów Kobiet w bułgarskiej Sofii. Do walki przystąpi w środę, a pierwsze z czekających ją wyzwań zapowiada się na trudne. Tym razem przeciwnikiem Polek będzie reprezentacja Włoch. Podopieczne Stefano Lavariniego będą walczyć w Sofii o miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału Ligi Narodów Kobiet. Celem minimum jest zapewnienie sobie utrzymania w elicie. W części zasadniczej pozostały im cztery mecze, a pierwszym z nich będzie środowy przeciwko Włoszkom.

 

 

Piłka ręczna:

Holandia i Słowenia zagrają na przyszłorocznych mistrzostwach świata w Polsce i Szwecji. Obie reprezentacje dostały od IHF “dziką kartę” na występ w tym turnieju. Przyszłoroczne mistrzostwa świata w Polsce i Szwecji  odbędą się w dniach 11-29 stycznia. Mistrz świata wywalczy awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu, a zespoły z miejsc 2-7 zapewnią sobię miejsce w turnieju kwalifikacyjnym do IO 2024. Holandia i Słowenia przegrały kwietniowe baraże. Holendrzy musieli uznać wyższość Portugalczyków, z kolei Słoweńcy przegrali rywalizację z Serbami. Dzięki decyzji IHF i przyznaniu dwóch “dzikich kart” wystąpią w światowym czempionacie. Dla Holandii to będzie powrót na MŚ…po 62 latach!

Na chwilę obecną znamy 26 z 32 reprezentacji, jakie zagrają w turnieju. W czwartek poznamy mistrza strefy północnoamerykańskiej, a o awans do turnieju walczą Meksyk, USA, Kuba i Grenlandia. Bilet na MŚ wywalczy jego zwycięzca. Ostatnich pięciu uczestników poznamy za trzy tygodnie. W dniach 11-18 lipca odbędą się bowiem mistrzostwa Afryki. Tytułu najlepszej drużyny globu bronią Duńczycy, którzy wygrali dwa ostatnie światowe czempionaty. W najbliższą sobotę 2 lipca o godzinie 17 w Katowicach odbędzie się losowanie grup MŚ.

 

 

Kolarstwo:

Wyścig Tour de France w tym roku odbędzie się bez udziału Michała Kwiatkowskiego. Polski kolarz reprezentujący barwy Ineos Grenadiers podzielił się tą smutną wiadomością w mediach społecznościowych. – “W tym roku jest to poza moim zasięgiem z powodu naderwania mięśnia półścięgnistego” – napisał na Facebooku. To miał być dla Kwiatkowskiego dziewiąty w karierze wyścig “La Grande Boucle”. Niestety, 32-latek z Chełmży ogłosił, że w tym roku nie wystąpi podczas trzytygodniowego szosowego wyścigu kolarskiego. Powodem jest uraz.

 

 

Szachy:

Jan-Krzysztof Duda przegrał czarnymi z Chińczykiem Dingiem Lirenem w dziewiątej rundzie szachowego turnieju kandydatów w Madrycie. To trzecia, a druga z rzędu, porażka Polaka w tej imprezie. Na prowadzeniu pozostaje Jan Niepomniaszczi (FIDE) – 6,5 pkt. Zwycięzca turnieju, rozgrywanego w Palacio de Santona w stolicy Hiszpanii, będzie przeciwnikiem Norwega Magnusa Carlsena w przyszłorocznym meczu o mistrzostwo świata. W najwcześniej zakończonej poniedziałkowej partii grający pod flagą FIDE Rosjanin Jan Niepomniaszczi zremisował czarnymi z wiceliderem Fabiano Caruaną. Amerykaninem był bliższy zwycięstwa, ale nie znalazł prowadzącej do niego kontynuacji. Dzięki temu Rosjanin utrzymał przewagą punktu nad poniedziałkowym rywalem.

Opracował: Sławek Sobczak