Mistrzostwa europejskie:

W Monachium zakończyły się mistrzostwa europejskie. Impreza, podczas której w ciągu 10 dni rozdanych zostało 177 kompletów medali w 12 dyscyplinach, stanowi poważną konkurencję dla igrzysk europejskich. Te ostatnie mają być rozegrane w przyszłym roku w Krakowie. Igrzyska azjatyckie czy panamerykańskie funkcjonują od dekad. Europejskie zrodziły się niedawno. Za to w okresie, gdy za tworzenie multidyscyplinarnych imprez wzięły się dwie organizacje na raz. Jednej prestiż zapewniają komitety olimpijskie i mnogość konkurencji, drugiej – przemyślany kierunek rozwoju i ranga wydarzeń.  Poprzednia i zarazem pierwsza edycja mistrzostw europejskich odbyła się w 2018 w Glasgow. Polacy zajęli siódme miejsce w łącznej klasyfikacji medalowej, zdobywając 21 medali, w tym 12 w lekkoatletyce. W Monachium część dyscyplin była  inna. Zabrakło golfa i sportów wodnych, na czele z pływaniem. Były jednak dodatkowe dyscypliny, które urozmaiciły rywalizację.

 

W stolicy Bawarii największym zainteresowaniem cieszyła się lekkoatletyka. Polska reprezentacja w weekend zdobyła następnych kilka medali. Katarzyna Zdziebło zajęła drugie miejsce w chodzie na 20 km, przegrywając tylko z Greczynką Antigoni Ntrismpioti o 0,17 s.

Drugi medal dla biało-czerwonych zdobyła Anna Wielgosz, kończąc bieg na 800 m na trzecim miejscu. Ten wynik był wielką sensacją, a sam awans Wielgosz do finału był dużym sukcesem. W tej konkurencji triumfowała Brytyjka Keely Hodgkinson (1:59.04), a srebro wywalczyła Francuzka Renelle Lamote (1:59.49).

Zgodnie z planem po medal sięgnęły “Aniołki Matusińskiego” w składzie Anna Kiełbasińska, Justyna Święty-Ersetic, Natalia Kaczmarek oraz Iga Baumgart-Witan. Polki zdobyły srebro z czasem 3:21.68, a szybsze były tylko Holenderki z Femke Bol na czele (3:20.87). Blisko zdobycia brązowego medalu była Alicja Konieczek w biegu na 3000 m z przeszkodami, ale zabrakło jej dwóch sekund.

Odnotujmy, że zdecydowanie najlepszy w konkursie skoku o tyczce był Armand Duplantis. W rywalizacji, w której zabrakło Polaków, uzyskał 6,06 m. Tym samym pobił własny rekord mistrzostw Europy z 2018 roku. Oprócz tego w rzucie oszczepem zwyciężyła Elina Tzenkgo, a najlepszą sztafetą męską zostali Brytyjczycy.

Pia Skrzyszowska została największą bohaterką niedzielnego wieczoru. Najpierw nie dała szans rywalkom i została mistrzynią Europy w biegu na 100 metrów przez płotki. Uzyskała czas 12,53 s, zaledwie 0,02 s słabszy od swojego rekordu życiowego z Chorzowa. Podium uzupełniły Luca Kozak i Ditaji Kambundji.

Następnie sensacyjnie znalazła się w składzie sztafety 4×100 metrów. Do zespołu dołączyła także Anna Kiełbasińska. Zestawienie uzupełniły Marika Popowicz oraz – co nie było zaskoczeniem – Ewa Swoboda. Ryzyko się opłaciło – Polki spisały się wyśmienicie. Kapitalnie zmieniały i wywalczyły srebro. Do Niemek zabrakło niewiele (42,34 s). Brąz dla Włoszek (42,84 s).

W międzyczasie ogromną sensację sprawiła sztafeta męska. Biało-Czerwoni nie byli wymieniani w gronie faworytów do medalu. Podobnie jak ich koleżanki, świetnie przekazywali pałeczkę, a na ostatniej zmianie kapitalnie spisał się Dominik Kopeć.

Ostatni dzień mistrzostw Europy dostarczył nieprawdopodobnych emocji. Reprezentacja Polski zdobyła trzy medale, a w całych zawodach aż 14 – o dwa więcej niż przed czterema laty. Dało to szóste miejsce w klasyfikacji. Zwyciężyli Niemcy (7-7-2). Biało-Czerwoni zdobyli 3 złote, 6 srebrnych i 5 brązowych krążków.

 

Podczas europejskiego czempionatu w kajakarstwie reprezentacja Polski zdobyła 11 medali – trzy złote, pięć srebrnych i trzy brązowe. W sobotę kajakarze i kajakarki zdobyli dla Polski pięć medali. Jeden z nich był złoty. To zasługa duetu Karolina Naja – Anna Puławska w K2 na 500 metrów. Srebro zdobył duet Jakub Stepun – Bartosz Grabowski w K2 na 200 metrów. Z kolei Marta Walczykiewicz zdobyła brązowy medal, tak samo jak Oleksii Koliadych w C1 na 200 metrów oraz duet Sylwia Szczerbińska – Julia Walczak w C2 na 500 metrów.

W niedzielę Aleksander Kitewski i Arsen Śliwiński wygrali w konkurencji C2 na 200 metrów. Anna Puławska byłą najlepsza w wyścigu K1 na 500 metrów. Oprócz tego reprezentacja Polski dołożyła jeszcze cztery srebrne medale. Duet Dominika Plutto – Katarzyna Kołodziejczyk zdobyły srebro w K2 na 200 metrów. Tomasz Barniak i Wiktor Głazunow byli drudzy w C2 na 500 metrów. Srebro zgarnęli również Mateusz Surwiło w KL3 na 200 metrów oraz Justyna Iskrzycka w K1 na 100 metrów.

 

Bez medalu wróciła polska ekipa tenisistów stołowych.

– finał kobiet: Sofia Polcanova (Austria) – Nina Mittelham (Niemcy) 4:0
– finał mężczyzn: Dang Qiu (Niemcy) – Darko Jorgić (Słowenia) 4:1

 

Nie zdobył żadnego krążka nasz męski team w gimnastyce sportowej.

– ćwiczenia wolne mężczyzn, finał: 1. Artem Dolgopyat (Izrael), Krisztofer Meszaros (Węgry), Jake Jarman (W. Brytania)
– ćwiczenia na koniu z łękami mężczyzn, finał: 1. Harutyun Merdinyan (Armenia), 2. Loran de Munck (Holandia), 3. Nils Dunkel (Niemcy)
– ćwiczenia na kółkach mężczyzn, finał: 1. Eleftherios Petrounias (Grecja), 2. Adem Asil (Turcja), 3. Courtney Tulloch (W. Brytania)
– skoki mężczyzn, finał: 1. Jake Jarman (W. Brytania), 2. Artur Davtyan (Armenia), 3. Ihor Radiwiłow (Ukraina)
– ćwiczenia na poręczach mężczyzn, finał: 1. Joe Fraser (W. Brytania), 2. Ilja Kowtun (Ukraina), 3. Giarnni Regini-Morgan (W. Brytania)
– ćwiczenia na drążku mężczyzn, finał: 1. Marios Georgiou (Cypr), 2. Robert Tvorogal (Litwa), 3. Joel Plata (Hiszpania)

 

Polska para w składzie Michał Bryl/Bartosz Łosiak musiała w meczu o trzecie miejsce mistrzostw Europy siatkarzy plażowych uznać wyższość norweskiego duetu Anders Berntsen Mol/Christian Sandlie Sorum. Polacy w historii mistrzostw Europy siatkarzy plażowych mają na swoim koncie łącznie trzy medale. W sobotę wydawało się, że będzie szansa na czwarty krążek. Niestety niedziela bardzo brutalnie zweryfikowała oczekiwania polskich kibiców.  Polacy zakończyli turniej na czwartym miejscu.

– mecz o brąz: Michał Bryl i Bartosz Łosiak (Polska) – Anders Berntsen Mol i Christian Sandlie Sorum (Norwegia) 0:2 (16:21, 17:21)
– finał: David Ahman i Jonatan Hellvig (Szwecja) – Ondrej Perusic i David Schweiner (Czechy) 2:0 (21:16, 21:15)

 

W kolarskim wyścigu kobiet ze startu wspólnego 5. miejsce zajęła Daria Pikulik. Agnieszka Skalniak-Sójka była 11., Marta Jaskulska 19., Marta Lach 21., a Karolina Kumiega 22.

– wyścig elity kobiet ze startu wspólnego: 1. Lorena Vibes (Holandia) 2. Elisa Balsamo (Włochy) 3. Rachele Barbieri (Włochy)

 

W  European Championship triumfowali gospodarze.  Niemcy zdobyły 60 medali, w tym 26 złotych, 20 srebrnych i 14 brązowych. Wielka Brytania (24-19-17) na miejscu 2., na 3. Włochy (14-18-19). Polska zajęła 8. pozycję w klasyfikacji medalowej z 8 zlotymi krążkami, 16. srebrnymi i 15. brązowymi.

 

Piłka nożna:

Premier League:

W meczu rozpoczynającym 3. kolejkę Premier League nie bez problemów trzy punkty zgarnął Tottenham Hotspur. Koguty wygrały 1:0 z Wolverhampton Wanderers, a jedynego gola strzelił po nieco ponad godzinie gry Harry Kane.

Kapitalnie w sezon Premier League weszli piłkarze Arsenalu. Kanonierzy w trzecim spotkaniu odnieśli trzecie zwycięstwo, 3:0 pokonując na wyjeździe Bournemouth.

To był jeden z hitów 3. kolejki Premier LeagueNewcastle United podejmowało Manchester City. Ci, którzy zdecydowali się na oglądanie tego spotkania, z pewnością się nie zawiedli. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:3.

Piłkarze Leeds United znakomicie poradzili się z Chelsea przed własną publicznością i zwyciężyli 3:0 w 3. kolejce Premier League. West Ham United Łukasza Fabiańskiego zanotował trzecią porażkę z rzędu (0:2 z Brighton and Hove Albion).

 

Primera Division:

Nie dał szans Real Madryt w wyjazdowym spotkaniu Celcie Vigo. Królewscy skarcili starających się grać otwartą piłkę gospodarzy, zwyciężając 4:1.

Już w 2. kolejce Atletico doznało pierwszej porażki w rozgrywkach, ulegając na własnym stadionie Villarrealowi 0:2.

Robert Lewandowski już w 44. sekundzie meczu z Realem Sociedad otworzył wynik. Reprezentant Polski tym samym pobił swój pierwszy rekord w LaLiga. Robert Lewandowski zdobył swoje pierwsze dwa gole w La Liga. Po męczarniach w 1. połowie, w 2. części Barcelona udowodniła swoją wyższość i pokonała na wyjeździe Real Sociedad 4:1.

 

Bundesliga:

Na inaugurację 3. kolejki Bundesligi obyło się bez niespodzianki. Borussia M’gladbach wygrała 1:0 na własnym stadionie z Herthą Berlin za sprawą gola Alassane Plei.

Rafał Gikiewicz znakomicie prezentuje się w nowym sezonie. Bramkarz złapał piłkę po uderzeniu z rzutu karnego, ale nie uchronił FC Augsburg przed porażką z 1.FSV Mainz 05 (1:2).

Nie było niespodzianki, bo być nie mogło. To była deklasacja. Bayern Monachium pokonał na wyjeździe VfL Bochum 7:0 i jest jedynym zespołem z kompletem punktów w Bundeslidze. W zespole gospodarzy w drugiej połowie zadebiutował Jacek Góralski.

 

Ligue 1:

W starciu Olympique Marsylia z FC Nantes najciekawsza była końcówka. Uczestnik Ligi Mistrzów zdobył decydującego gola na 2:1 pomimo osłabienia. Arkadiusz Milik pozostał na ławce rezerwowych i drużyna poradziła sobie bez niego.

Piłkarze Lens wciąż są niepokonani w Ligue 1. W wyjazdowej potyczce z Monaco goście wygrali 4:1. Przemysław Frankowski na boisku spędził 81 minut. Łukasz Poręba był w spotkaniu rezerwowym.

Fantastyczny wieczór zapewnili swoim kibicom piłkarze Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji wygrali trzeci mecz w tym sezonie, tym razem pokonując na wyjeździe Lille aż 7:1.

 

Serie A:

Wyniki meczów otwierających 2. kolejkę ligi włoskiej były na przekór kanonadom sprzed tygodnia. Torino FC zremisowało 0:0 z Lazio i takim samym rezultatem skończyło się starcie Udinese z Salernitaną. Karol Linetty nie traci miejsca w jedenastce.

Poza bramkarzem reprezentacji Polski, w Mediolanie zagrali Arkadiusz Reca oraz Jakub Kiwior. Spezia Calcio przegrała z Interem 0:3. Po komplet punktów sięgnęli w sobotni wieczór również gracze US Sassuolo.

Piotr Zieliński wykonał podanie przed pierwszym golem Chwiczy Kwaracchelii. Pomógł również asystą w ustaleniu wyniku. Napoli pozostaje liderem w Serie A po zwycięstwie 4:0 z Monzą.

Fiorentina jest drugim pucharowiczem, który zgubił punkty w sezonie Serie A. Drużyna Vincenzo Italiano zremisowała 0:0 z Empoli, a Szymon Żurkowski nie pokazał się w meczu z poprzednim zespołem.

Wynikiem 1:1 zakończyły się starcia Atalanty z Milanem, a także Bologni z Hellasem Werona. Napracował się Łukasz Skorupski.

 

 

PKO Ekstraklasa:

Legia Warszawa mogła dogonić liderującą Wisłę Płock, ale nie potrafiła wygrać z Górnikiem Zabrze i wciąż ma stratę do “Nafciarzy”.

Jagiellonia Białystok – Miedź Legnica 2:1 (0:1)
0:1 – Angelo Henriquez (k.) 32′
1:1 – Marc Gual (k.) 69′
2:1 – Nene 90+6′

Legia Warszawa – Górnik Zabrze 2:2 (0:1) 0:1 – Aleksander Paluszek 26′ 0:2 – Piotr Krawczyk 55′ 1:2 – Josue 82′ 2:2 – Lindsay Rose 90+2′

Niezła pierwsza połowa i bardzo słaba druga. Warta Poznań po raz pierwszy w tym sezonie nie potrafiła ograć beniaminka. Po golu Patryka Lipskiego w doliczonym czasie gry Widzew Łódź wygrał w Grodzisku Wielkopolskim 1:0.

Warta Poznań – Widzew Łódź 0:1 (0:0)
0:1 Patryk Lipski 90+3′

W pierwszym sobotnim meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Płock po golach Rafała Wolskiego i Davo pokonała Koronę Kielce 2:1. Nafciarze umacniają się na pozycji lidera PKO Ekstraklasy.

Wisła Płock – Korona Kielce 2:1 (1:0)
1:0 – Rafał Wolski 16′
2:0 – Davo 60′
2:1 – Bartosz Śpiączka 90+7′ (k.)

Patryk Makuch i Adrian Łyszczarz strzelali gole dla swoich drużyn w sobotnim spotkaniu we Wrocławiu. Śląsk zremisował na własnym terenie z Cracovią, która może mieć powody do zmartwień. Groźnie wyglądającej kontuzji doznał Kamil Pestka.

Śląsk Wrocław – Cracovia 1:1 (1:1)
0:1 – Patryk Makuch 15′
1:1 – Adrian Łyszczarz 45+2′

Przetasowania w tabeli PKO Ekstraklasy po niedzielnych spotkaniach 6. kolejki. Na podium niespodziewanie awansował Radomiak Radom.

KGHM Zagłębie Lubin – Radomiak Radom 0:1 (0:0)
0:1 – Raphael Rossi 76′

Piast Gliwice – Stal Mielec 1:0 (1:0) 1:0 – Kamil Wilczek 23′ 2:0 – Kamil Wilczek 50′ 3:0 – Kamil Wilczek 55′ 4:0 – Damian Kądzior 73′

 

Fortuna 1 liga:

Wisła Kraków podniosła się po porażce w Tychach, a zwycięstwo 3:0 ze Skrą Częstochowa pozwoliło jej zachować pierwsze miejsce w tabeli Fortuna I ligi. Ponownie dobrze zagrała obrona Białej Gwiazdy i pozwoliła przeciwnikom na niewiele.

Wisła Kraków – Skra Częstochowa 3:0 (1:0)
1:0 – Luis Fernandez (k.) 37′
2:0 – Mateusz Młyński 46′
3:0 – Konrad Gruszkowski 90′

Dopiero drugiej w 2022 roku, a pierwszej w sezonie porażki doznali piłkarze Ruchu Chorzów. Beniaminek Fortuna I ligi przegrał w Łodzi z ŁKS-em 0:2.

ŁKS Łódź – Ruch Chorzów 2:0 (1:0)
1:0 – Pirulo 35′
2:0 – Mieszko Lorenc 49′

Podbeskidzie Bielsko-Biała raz jeszcze nie stanęło na wysokości zadania na własnym stadionie i przegrało 0:1 z Puszczą Niepołomice. Doskonałej szansy na doprowadzenie do remisu nie wykorzystał w doliczonym czasie Kamil Biliński.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Puszcza Niepołomice 0:1 (0:0)
0:1 – Łukasz Sołowiej (k.) 82′

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stal Rzeszów 2:1 (1:1) 1:0 – Wiktor Biedrzycki (k.) 19′ 1:1 – Dominik Marczuk 21′ 2:1 – Muris Mesanović 59′

GKS Katowice nie rozczarował w meczu z ostatnim w tabeli pierwszoligowcem i pokonał 1:0 Resovię. W niedzielę zwyciężali tylko goście – po komplet punktów w Sosnowcu sięgnął Chrobry Głogów.

Resovia – GKS Katowice 0:1 (0:1)
0:1 – Patryk Szwedzik 8′

Zagłębie Sosnowiec – Chrobry Głogów 1:2 (1:0) 1:0 – Szymon Sobczak (k.) 33′ 1:1 – Mateusz Bochnak 66′ 1:2 – Mateusz Bochnak 69′

Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza ponownie nie rozegrali dobrego meczu na własnym stadionie i stracili punkty w doliczonym czasie. Tym razem na finiszu padł gol na 2:1 dla Odry Opole.

Arka Gdynia – Odra Opole 1:2 (0:0)
0:1 – Mateusz Kamiński 65′
1:1 – Hubert Adamczyk 70′
1:2 – Michał Klec 90′

 

eWinner 2 liga:

Nie wiodło się jak dotąd obu zespołom Lecha Poznań na szczeblu centralnym. Rezerwom Kolejorza udało się odnieść pierwsze zwycięstwo w eWinner II lidze w siódmym meczu. Pokonanie 1:0 Garbarni Kraków było efektem strzału na początku starcia.

Garbarnia Kraków – Lech II Poznań 0:1 (0:1)
0:1 – Norbert Pacławski 5′

Najlepszy drugoligowiec powiększa przewagę nad pozostałymi klubami w tabeli. Kotwica Kołobrzeg potrafiła w osłabieniu odwrócić wynik meczu z Siarką Tarnobrzeg z 0:2 na 3:2. Nowym wiceliderem został KKS 1925 Kalisz.

Kotwica Kołobrzeg – Siarka Tarnobrzeg 3:2 (0:0)
0:1 – Krzysztof Zawiślak 51′
0:2 – Marcin Stefanik (k.) 63′
1:2 – Paweł Łysiak 70′
2:2 – Michał Kozajda 83′
3:2 – Kamil Kort 85′

KKS 1925 Kalisz – Pogoń Siedlce 3:2 (0:1)
0:1 – Cezary Bujalski 16′
1:1 – Nikodem Zawistowski 55′
2:1 – Nestor Gordillo 60′
3:1 – Mateusz Wysokiński 78′
3:2 – Damian Nowak 79′

Motor Lublin – Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
1:0 – Leszek Jagodziński 50′

Górnik Polkowice – Śląsk II Wrocław 1:3 (1:1)
0:1 – Hubert Muszyński 2′
1:1 – Abdallah Hafez 17′
1:2 – Przemysław Bargiel 49′
1:3 – Przemysław Bargiel 90′

Olimpia Elbląg – Znicz Pruszków 2:1 (1:0)
1:0 – Aron Stasiak 4′
2:0 – Dawid Wojtyra 47′
2:1 – Maciej Firlej 55′

Polonia Warszawa – Wisła Puławy 0:0

Radunia Stężyca – GKS Jastrzębie 4:2 (1:1)
1:0 – Andrzej Kaszuba 33′
1:1 – Daniel Stanclik 42′
2:1 – Bartosz Zynek 79′
3:1 – Wojciech Łuczak 85′
4:1 – Bartosz Zynek 88′
4:2 – Bartosz Boruń 90′

 

III liga:

Pierwszej porażki w sezonie doznała Wieczysta Kraków. Beniaminek w grupie IV po raz drugi rywalizował na wyjeździe i po raz drugi nie potrafił zwyciężyć. W potyczce z Orlętami Radzyń Podlaski goście prowadzili po strzale z rzutu karnego Michała Maka w 5. minucie. Później bramki zdobywali już tylko gospodarze, którzy ostatecznie zwyciężyli 3:1. Wieczysta w tabeli jest 5., w dorobku ma siedem punktów.

Liderem grupy IV są rezerwy Cracovii, które 2:2 zremisowały z KS Wiązownica. Drugi zespół Pasów goni Stal Stalowa Wola. Stalówka po przegranej w premierowej kolejce, zaliczyła trzecie zwycięstwo z rzędu.

 

 

Koszykówka:

Bardzo pozytywnie serię sparingów zakończyła reprezentacja Polski koszykarzy. Podczas turnieju w Atenach podopieczni Igora Milicicia ograli Gruzinów 87:76. To był bardzo ważny mecz dla Michała Michalaka. Nasz kluczowy snajper potrzebował takiego meczu na przełamanie. Bo, że punkty potrafi zdobywać, każdy wie. Ostatnio jednak nie było mu po drodze ze skutecznością. Michalak zdobył 22 punkty, trafiając przy tym sześć rzutów z dystansu. Dwie z tych “trójek” trafił w kluczowym momencie czwartej kwarty. Po tych ciosach powietrze z goniących Gruzinów uszło.

Teraz czas na mecze o stawkę. Polacy 25 i 28 sierpnia rozegrają mecze prekwalifikacji do EuroBasketu 2025, a od 2 września rozpoczną walkę w mistrzostwach Europy.

Polska – Gruzja 87:76 (22:23, 18:18, 27:18, 20:17)

Polska: Michał Michalak 22, Michał Sokołowski 15, Aleksander Balcerowski 12, Aaron Cel 10, Jakub Garbacz 9, Dominik Olejniczak 6, Łukasz Kolenda 6, Aleksander Dziewa 4, Mateusz Ponitka 3, Michał Kolenda 0, Jarosław Zyskowski 0, Jakub Schenk 0.

 

 

Tenis:

W finale rozgrywanego na kortach twardych turnieju w Cincinnati Borna Corić bez straty seta pokonał Stefanosa Tsitsipasa. Dla 25-letniego Chorwata to pierwszy w karierze tytuł rangi ATP Masters 1000.

Borna Corić (Chorwacja, PR) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) 7:6(0), 6:2

 

W niedzielę rozpoczął się rozgrywany na kortach twardych turniej ATP 250 w Winston-Salem – ostatni przed wielkoszlemowym US Open. Pierwszy dzień imprezy przyniósł zaskakujące rezultaty, na czele z porażką Davida Goffina.

Laslo Djere (Serbia) – David Goffin (Belgia) 6:3, 3:6, 6:3
Soonwoo Kwon (Korea Południowa) – Daniel Altmaier (Niemcy) 6;1, 6:4
Thiago Monteiro (Brazylia) – Denis Kudla (USA) 7:6(1), 7:5

 

Kamil Majchrzak wybrał się aż za ocean do amerykańskiego Winston-Salem, żeby przerwać złą serię. Wcześnie żegnał się z turniejami singlistów w Hertogenbosch, w Londynie, w Wimbledonie i w Kozerkach. Reprezentant Polski mierzył się z Richardem Gasquetem. Rozpoczął energicznie, wydawał się być na dobrej drodze do przełamania, ale na początku trzeciego seta zszedł z kortu z powodu kontuzji stopy.

Richard Gasquet (Francja) – Kamil Majchrzak (Polska) 6:7(5), 6:2, 1:0 i krecz

 

W niedzielę rozegrano finał zawodów ATP Challenger Tour na kortach twardych w Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim. O tytuł walczyli Czech Tomas Machac i Chińczyk Zhizhen Zhang.

Tomas Machac (Czechy, 5) – Zhizhen Zhang (Chiny, 6) 1:6, 6:3, 6:2

 

Notowanie ATP w grze pojedynczej:
1. Danił Miedwiediew 6885 pkt
2. Alexander Zverev (Niemcy) 5760
3. Rafael Nadal (Hiszpania) 5630
4. Carlos Alcaraz (Hiszpania) 5190
5. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 4890
6. Novak Djoković (Serbia) 4770
7. Casper Ruud (Norwegia) 4695
8. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 3625
9. Cameron Norrie (Wielka Brytania) 3415
10. Hubert Hurkacz (Polska) 3355
11. Andriej Rublow 3120
12. Taylor Fritz (USA) 3090
13. Jannik Sinner (Włochy) 3020
14. Pablo Carreno (Hiszpania) 2375
15. Matteo Berrettini (Włochy) 2360
16. Diego Schwartzman (Argentyna) 2200
17. Marin Cilić (Chorwacja) 2175
18. Roberto Bautista (Hiszpania) 1840
19. Grigor Dimitrow (Bułgaria) 1730
20. Alex de Minaur (Australia) 1665

90. Kamil Majchrzak (Polska) 592
247. Kacper Żuk (Polska) 208
255. Daniel Michalski (Polska) 198

 

Caroline Garcia zdobyła trzeci tytuł w 2022 roku. W finale turnieju WTA 1000 w Cincinnati francuska tenisistka rozprawiła się z Czeszką Petrą Kvitovą.

Caroline Garcia (Francja, Q) – Petra Kvitova (Czechy) 6:2, 6:4

 

W ostatnich pięciu meczach Danka Kovinić trzykrotnie zmierzyła się z polską tenisistką. Zła passa Czarnogórki trwa dalej. W pierwszej rundzie turnieju w Granby musiała uznać wyższość Magdaleny Fręch 6:7(3), 2:6. Polka czeka już na rywalkę w kolejnej rundzie. Będzie nią najprawdopodobniej najwyżej rozstawiona Daria Kasatkina, jeżeli niespodzianki nie sprawi Greet Minnen.

Magdalena Fręch – Danka Kovinić 7:6(3), 6:2

Alicja Rosolska i Erin Routliffe przystąpiły do rywalizacji w Granby, gdzie zostały najwyżej rozstawione. Rebecca Marino i Olivia Tjandramulia, które wspólnie rozegrały swój pierwszy mecz okazały się mocniejsze i awansowały po super tie breaku.

Rebecca Marino (Kanada) / Olivia Tjandramulia (Australia) – Alicja Rosolska (Polska, 1) / Erin Routliffe (Nowa Zelandia, 1) 6:4, 5:7, 10:6

 

Rumuńska tenisistka Irina-Camelia Begu nie miała łatwej przeprawy z Amerykanką Peyton Stearns w turnieju WTA 250 w Cleveland. Pierwszą rywalkę odprawiła Alaksandra Sasnowicz.

Irina-Camelia Begu (Rumunia, 5) – Peyton Stearns (USA, WC) 6:4, 6:3
Alaksandra Sasnowicz (7) – Aleksandra Krunić (Serbia) 7:6(5), 6:1
Alize Cornet (Francja, 8) – Dajana Jastremska (Ukraina) 6:2* do dokończenia
Sara Sorribe

 

Notowanie WTA w grze pojedynczej:
1. Iga Świątek (Polska) 8605 pkt
2. Anett Kontaveit (Estonia) 4580
3. Maria Sakkari (Grecja) 4190
4. Paula Badosa (Hiszpania) 3980
5. Ons Jabeur (Tunezja) 3920
6. Aryna Sabalenka 3470
7. Simona Halep (Rumunia) 3255
8. Jessica Pegula (USA) 3201
9. Garbine Muguruza (Hiszpania) 2886
10. Daria Kasatkina 2795
11. Emma Raducanu (Wielka Brytania) 2756
12. Coco Gauff (USA) 2687
13. Belinda Bencić (Szwajcaria) 2635
14. Leylah Fernandez (Kanada) 2540
15. Beatriz Haddad Maia (Brazylia) 2317
16. Jelena Ostapenko (Łotwa) 2316
17. Caroline Garcia (Francja) 2220
18. Weronika Kudermetowa 2206
19. Danielle Collins (USA) 2167
20. Madison Keys (USA) 2128

67. Magda Linette (Polska) 900
104. Magdalena Fręch (Polska) 615
163. Katarzyna Kawa (Polska) 397
166. Maja Chwalińska (Polska) 388

Siatkówka:

Reprezentacja Polski przed rozpoczynającymi się mistrzostwami świata pokazuje swoją moc w memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Najpierw kadra Nikoli Grbicia nie dała szans Iranowi. W piątkowy wieczór rozprawiła się także w pewnym stylu z przyjezdnymi z Argentyny. Albicelestes nie mieli w tym meczu zbyt wiele do powiedzenia. Polacy pokazali jakość, której oczekują kibice.

Kibice siatkarskiej reprezentacji Polski po tegorocznym Memoriale Wagnera mają dużo powodów do optymizmu. Po pokonaniu Iranu i Argentyny bez straty seta, Biało-Czerwoni wygrali 3:0 także z mocną Serbią.  To dobry znak przed mistrzostwami świata, które rozpoczną się za niecały tydzień.

Pierwsze spotkanie na siatkarskim mundialu Biało-Czerwoni zagrają 26 sierpnia przeciwko Bułgarii. Wcześniej sprawdzą katowicki “Spodek” w jeszcze jednym sparingu z Argentyną. Mecz odbędzie się we wtorek 23 sierpnia.

 

 

Rajdy:

Kalle Rovanpera w razie zwycięstwa w Rajdzie Belgii mógł zapewnić sobie tytuł mistrzowski w WRC. Wypadek na piątkowym oesie pokrzyżował plany Finowi. Ostatecznie po zwycięstwo sięgnął Ott Tanak, który przedłużył swoje szanse na mistrzostwo. Po tym jak z trasy wypadł Thierry Neuville, estoński kierowca znalazł się na czele stawki z 8,2 s przewagi nad drugim Elfynem Evansem. W tej sytuacji reprezentant Hyundaia musiał pilnować tempa, patrząc na to co robi Evans. Straty próbował zminimalizować Kalle Rovanpera. Młody Fin mógł zostać w ten weekend najmłodszym mistrzem świata w historii WRC. Tyle że już podczas drugiego oesu wypadł z trasy, doszczętnie niszcząc swoją rajdówkę. Mechanicy Toyoty odbudowali jednak jego samochód i 21-latek powrócił do rywalizacji, by powalczyć o jakąkolwiek zdobycz w dodatkowo punktowanym odcinku Power Stage na zakończenie imprezy. Power Stage padł łupem Rovanpery, który tym samym zgarnął 5 punktów do klasyfikacji generalnej mistrzostw świata WRC. Fin nadal ma sporą przewagę nad Tanakiem i już kolejny Rajd Grecji może wyłonić mistrza świata sezonu 2022.

 

 

Moto GP:

Francesco Bagnaia przeżywa dobry okres w MotoGP. Włoch zwyciężył w GP Austrii, odnosząc trzeci triumf z rzędu. O sporym sukcesie może mówić Fabio Quartararo, który ukończył wyścig na drugim miejscu, choć nie należał do faworytów weekendu. Chociaż Bagnaia wygrał trzeci wyścig MotoGP z rzędu w sezonie 2022, to w klasyfikacji generalnej Włoch zajmuje trzecie miejsce z 136 punktami. Na prowadzeniu w “generalce” umocnił się Quartararo. Francuz wywalczył dotąd 200 “oczek” i pewnie zmierza po drugi w karierze tytuł mistrzowski.

 

 

Żużel:

Sensacyjnym triumfem Kima Nilssona zakończyło się sobotnie Grand Prix Challenge, które odbyło się w Glasgow. Awans do przyszłorocznego cyklu wywalczyli też Daniel Bewley i Jack Holder. W Szkocji zupełnie nie odnaleźli się reprezentanci Polski.  Dominik Kubera i Szymon Woźniak szybko wypisali się z walki o czołowe miejsca.

 

Motor Lublin dzielił i rządził w rundzie zasadniczej i podobnie rozpoczął fazę play-off. W piątek pokonał na wyjeździe Fogo Unię Leszno 49:41, która tym samym jedną nogą ma już sezon z głowy. Liderem gości okazał się Dominik Kubera.

Skazywana na pożarcie w Toruniu, bardzo mocno osłabiona Moje Bermudy Stal Gorzów była o krok od sensacji na Motoarenie. Minimalne zwycięstwo 46:44 Apatorowi uratował w ostatnim biegu Patryk Dudek, który pokonał Bartosza Zmarzlika.

W strugach deszczu Betard Sparta Wrocław przegrała z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa 44:46. Goście wykonali znaczący krok w kierunku półfinału PGE Ekstraligi. Po raz kolejny w tym sezonie wrocławianie mieli mnóstwo dziur w składzie.

 

Piotr Protasiewicz show w Zielonej Górze! Weteran żużlowych torów wspiął się na wyżyny swoich możliwości – zdobył komplet punktów, a jego Stelmet Falubaz odrobił straty i pokonał H.Skrzydlewska Orła Łódź (52:38). Walka o awans do PGE Ekstraligi zaczyna się rozkręcać.

Układ par półfinału play-off eWinner 1. Ligi:

Cellfast Wilki Krosno – H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Stelmet Falubaz Zielona Góra

 

 

Kolarstwo:

Ruszyła Vuelta a Espana. Największy hiszpański wyścig kolarski zainaugurowany został jazdą drużynową na czas. Po 1. etapie w holenderskim Utrechcie liderem został Robert Gesink. Na drugiej pozycji finiszowali kolarze Ineos Grenadiers, spośród których liderem był zwycięzca Tour de Pologne Ethan Hayter. Jego strata do lidera wyścigu wynosi 13 sekund.

Irlandczyk Sam Bennett wygrał 2. etap Vuelta a Espana. Jednak nie efektowny sprinterski finisz, a ogrom wypadków na trasie jest tym o czym się mówiło po sobotnim ściganiu. Niestety w jeden z kraks ucierpiał reprezentant Polski. Kamil Małecki wziął udział w niefortunnym zdarzeniu na 15-kilometrów przed metą. W tym samym momencie upadł również jego kolega z drużyny Steff Cras oraz gwiazdor kolarskich tras Wout Poels (Bahrain – Victoriours). Na szczęście Polak po krótkiej interwencji doszedł do siebie i mógł ukończyć etap. Tego szczęścia nie miał natomiast drugi kolarz z jego teamu.

Trzeci etap tegorocznej Vuelta a Espana był ostatnim, który był rozgrywany w Holandii. Mierzył on sobie 193,2 km, a eksperci przewidywali, że o wszystkim zadecyduje sprinterski finisz. Najlepszy na sprinterskim finiszu okazał się Sam Benett z grupy BORA – hansgrohe. Irlandczyk minimalnie pokonał Madsa Persena z Danii (Trek-Segafredo), a podium uzupełnił Daniel McLay z Team Arkea Samsic. Dwaj Polacy, którzy biorą udział w wyścigu, zajęli dalsze miejsca, choć dojechali w peletonie. Łukasz Owsian finiszował na 44. lokacie, a Kamil Małecki był 141. Liderem klasyfikacji generalnej jest Włoch Edoardo Affini.

 

 

Boks:

Ołeksandr Usyk (20-0, 13 KO) i Anthony Joshua (24-3, 22 KO) dali kibicom niezapomniany rewanż, godny czterech mistrzowskich pasów mistrza świata w wadze ciężkiej. Po dwunastu rundach decyzja sędziów była niejednogłośna. Jeden z nich dość niespodziewanie punktował walkę 115-113 dla Joshuy, ale pozostali dwaj przyznali zwycięstwo Usykowi w stosunku 115-113 i 116-112. Ołeksandr Usyk po raz drugi okazał się lepszy od Anthony’ego Joshuy i obronił mistrzowskie pasy organizacji WBO, WBA, IBF i IBO w kategorii ciężkiej. 35-latek pozostaje niepokonany w zawodowej karierze. Po zdominowaniu wagi cruiser, teraz nie ma sobie równych także w królewskiej kategorii wagowej. Niewykluczone, że kolejnym wyzwaniem Usyka będzie walka z także niepokonanym Tysonem Furym, który posiada pas mistrzowski organizacji WBC. Pojedynek unifikacyjny w wadze ciężkiej może zmaterializować się w 2023 roku.

 

Był faworytem i wywiązał się ze swojej roli. Fiodor Czerkaszyn (20-0, 13 KO) rozpoczął spełnianie bokserskich marzeń w USA od pewnej wygranej z Gilbertem Venegasem Jr (11-2, 7 KO) na gali w Hollywood. Pięściarz grupy Knockout Promotions jest niepokonany. Pochodzący z Charkowa 26-latek ma spore szansę na zaistnienie w kategorii średniej na świecie. Do pierwszej walki w USA wyszedł pod połączoną flagą Polski i Ukrainy.

 

MMA:

MMA to bardzo nieprzewidywalny sport. Kibice przekonali się o tym po raz kolejny w walce wieczoru UFC 278. Kamaru Usman pewnie zmierzał do wygranej w rewanżu z Leonem Edwardsem, ale jedno uderzenie zakończyło rządy Nigeryjczyka w wadze półśredniej.

Przed pojedynkiem z Aleksandrem Romanowem bukmacherzy nie doceniali Marcina Tybury, skazując go na porażkę. Polak sprawił jednak niespodziankę na UFC 278 w Salt Lake City. “King Kong” z Mołdawii został poskromiony.

 

Marcin Held (28-9) wrócił na zwycięską ścieżkę na gali PFL 9 w Londynie. Polak zaprezentował znakomitą dyspozycję w starciu z Mylesem Price’em (11-10) i zakończył walkę przed czasem. Marcin Held odniósł w Londynie 28. wygraną w zawodowej karierze. Reprezentant Bastionu Tychy i Ankosu MMA Poznań dzięki tej wiktorii może liczyć na udział w kolejnym turnieju wagi lekkiej PFL, którego stawką jest milion dolarów.

 

Daniel Rutkowski (14-3) pokazał się ze świetnej strony na KSW 73 w Warszawie. Były pretendent do pasa w wadze piórkowej zdeklasował byłego zawodnika UFC – Reginaldo Vieirę (15-6), wyrządzając sporo szkód na jego twarzy.

Ten pojedynek na długo zapadnie w pamięci polskich kibiców. Wyniszczającą wojnę w walce wieczoru KSW 73 dali kibicom Arkadiusz Wrzosek i Tomasz Sarara. Sędzia przerwał starcie pod koniec trzeciej rundy. Arkadiusz Wrzosek udanie zadebiutował w KSW. Pogromca legendarnego Badra Hariego wyznał, że Tomasz Sarara był najtwardszym przeciwnikiem w jego karierze.

Trzecia walka, trzecia porażka Polaka. Pochodzący z Czech Dominik Humburger (4-0) znokautował w drugiej rundzie faworyzowanego Borysa Borkowskiego (3-2), sprawiając sensację na KSW 73 w Warszawie.

 

 

Brydż sportowy:

W piątkowej ceremonii otwarcia World Bridge Series Wrocław 2022, czyli Otwartych Mistrzostw Świata w brydżu sportowym, wzięło udział kilkuset gości z blisko 50 krajów. World Bridge Series odbywają się raz na cztery lata, od 1962 roku. Obejmują wszystkie najważniejsze konkurencje, czyli rozegranych zostanie osiem turniejów – po cztery teamów (od 4 do 6 zawodników w drużynie) oraz par: open, kobiet, seniorów (pow. 63 lat) i mikstów. Po raz pierwszy WBS, popularnie określane jako „Rosenblum” (od nazwy najbardziej prestiżowego z turniejów The Rosenblum Cup – teamy open), organizuje Polska, oczywiście pod auspicjami Światowej Federacji Brydża (WBF). W poprzedniej edycji (2018 Orlando, USA) wzięło udział kilka tysięcy zawodników z ponad stu krajów. Obsada wrocławskiej imprezy zapowiada się rewelacyjnie! W najbardziej prestiżowej konkurencji teamów open (Rosenblum Cup) wystąpi cała pierwsza dziesiątka graczy światowego rankingu, z jego liderem Szwajcarem Pierre’m Zimmermannem na czele (drugą i trzecią pozycję zajmują także reprezentujący obecnie barwy Kraju Helwetów znakomici polscy brydżyści Piotr Gawryś i Michał Klukowski), a z miejsc 11–20. zabraknie tylko dwóch zawodników. Ogółem zobaczymy aż 70 brydżystów z pierwszej setki światowego rankingu WBF Open.

Opracował: Sławek Sobczak