Wielka gra przeciwko amerykańskiej giełdzie

Ponad 125 miliardów dolarów instytucjonalnych krótkich pozycji zostało zbudowanych przeciwko amerykańskiemu rynkowi akcji, napędzanych przez fundusze hedgingowe, według BNP Paribas. Dane dotyczące kontraktów terminowych wskazują na gwałtowny wzrost ilości zakładów przeciwko indeksowi S&P 500 w ostatnich miesiącach, mimo że wskaźnik giełdowy wzrósł o prawie 17% od najniższego poziomu z połowy czerwca, kiedy to znalazł się na rynku niedźwiedzia. Greg Boutle, szef strategii instrumentów pochodnych na akcje amerykańskie w BNP, powiedział, że pozycjonowanie “pozostaje defensywne” podkreślając rosnącą ilość shortów przeciwko Wall Street.

Boutle powiedział, że pomimo oznak ochłodzenia inflacji w USA z 40-letnich maksimów, prawdopodobnie potrzebna będzie “większa i bardziej trwała poprawa perspektyw makro, aby doprowadzić do przesunięcia pieniędzy instytucjonalnych z powrotem do akcji na większą skalę”. Ostra wspinaczka S&P 500 trafiła w ubiegłym tygodniu na opór, gdy benchmark zbliżył się do swojej kluczowej 200-dniowej średniej kroczącej. – W tym momencie, po 17-procentowym rajdzie, cała energia, by pchać się wyżej, zniknęła. Ale może być handel na ból, jeśli rynek wybije się z krótkoterminowej konsolidacji – powiedział Keith Lerner, współzarządzający inwestycjami w Truist Advisory Services. Mimo to, jakiekolwiek wybicie wyżej będzie prawdopodobnie krótkotrwałe, powiedział, biorąc pod uwagę wysokie wyceny giełdowe i oczekiwania na dalsze globalne zacieśnienie warunków finansowych.

James Bullard, prezes Banku Rezerw Federalnych w St. Louis, powiedział w czwartek, że może poprzeć kolejną dużą podwyżkę stóp procentowych na posiedzeniu banku centralnego w dniach 20-21 września. Jednak prezes Kansas City Fed Esther George była bardziej ostrożna, mówiąc, że pozostaje zaniepokojona perspektywami inflacji. Peter Cardillo, główny ekonomista rynku w Spartan Capital Securities, powiedział, że niedźwiedzie zakłady przygotowujące się na globalny kryzys finansowy w stylu 2008 r. byłyby “korzystne dla akcji”, ponieważ uważa, że spadek o takiej skali byłby mało prawdopodobny w obecnym środowisku. W szerszym ujęciu, przepływy funduszy wskazują również na znaczne zainteresowanie inwestowaniem “na krótko” mniej więcej w ciągu ostatnich trzech miesięcy, według danych Refinitiv Lipper. W miarę jak inwestorzy zmagają się z pytaniami o trwałość gospodarki amerykańskiej po podniesieniu stóp przez Rezerwę Federalną, miliardy napłynęły do funduszy (patrz wykres), które konsekwentnie tworzą “krótką netto” ekspozycję na cały rynek. W lipcu do funduszy Lippera dedykowanych shortom napłynęło około 3,2 mld dol., co stanowi największy miesięczny napływ od kwietnia 2020 roku. Jak na razie te zakłady się opłacają – ocenia Jack Fischer, starszy analityk ds. badań w Lipper Refinitiv. Amerykańskie zdywersyfikowane fundusze akcyjne zwróciły średnio ujemne 14,2% w skali roku do 4 sierpnia, według Refinitiv Lipper, ale dedykowane fundusze short wzrosły o 8,8% w tym samym czasie, gdy wyłączono te sklasyfikowane jako skoncentrowane na towarach.

 

Odradzająca się siła dolara amerykańskiego grozi załamaniem kursu jena

„Greenback” umocnił się w zeszłym tygodniu o prawie 3% w stosunku do jena, do czego przyczynił się gwałtowny wzrost rentowności obligacji skarbowych, gdy inwestorzy przygotowywali się na jastrzębi komentarz Rezerwy Federalnej na zbliżającym się sympozjum Jackson Hole. Kurs USD/JPY konsoliduje w poniedziałek na wysokim poziomie 137,00. Siła dolara ponownie objęła globalne rynki, gdy amerykańska waluta rosła w stosunku do wszystkich rówieśników z Grupy 10, co skierowało parę USD/JPY z powrotem na tor w kierunku uważnie obserwowanego poziomu 140.

Ponowna siła dolara pojawia się w momencie, gdy inwestorzy walutowi zaczęli się skłaniać ku poglądowi, że największa przecena jena jest już za nimi. Japońska waluta ponownie jest miażdżona przez powiększającą się lukę stóp procentowych między USA a Japonią, gwałtownie rosnące ceny ropy i osłabienie jej statusu bezpiecznego raju. Podczas gdy dalsze umacnianie się dolara może przywrócić jedną z najgorętszych transakcji makro w tym roku, na razie obserwatorzy jena uważają, że jakikolwiek powrót jego słabości będzie tymczasowy. Jednak przekroczenie psychologicznego poziomu 140 za dolara odnowiłoby presję na Bank Japonii w związku z jego ultra luźną polityką monetarną i na rząd, aby interweniował. – Kurs USD/JPY może zbliżyć się do najwyższego w tym roku poziomu 139,39, gdy rynki wycenią jastrzębie przemówienie Powella. Jednak biorąc pod uwagę, że dolar wydaje się rosnąć szybciej w świetle rentowności w USA, para może również mieć tendencję do spadku po jego przemówieniu, ponieważ rynki uwzględniły dużą jastrzębiość – napisał w poniedziałkowej nocie Masafumi Yamamoto, główny strateg walutowy w Mizuho Securities w Tokio.

Oczekuje się, że prezes Fed, Jerome Powell, w swoim piątkowym przemówieniu powtórzy postanowienie banku centralnego, by nadal podnosić stopy, aby powstrzymać inflację, gasząc spekulacje na temat obniżki stóp w przyszłym roku. – Dolar może być wspierany przed Jackson Hole w związku z oczekiwaniami na jastrzębi Fed z przedziałem kursu dolara do jena między 134 a 139. Jednak para może stać się ciężka na szczycie, ponieważ aprecjacja dolara ma również element awersji do ryzyka, który może znaleźć odzwierciedlenie w sile jena – podsumował Shinsuke Kajita, główny strateg w Resona Holdings w Tokio.