Kto zarabia na głodujących?
Światowy system żywnościowy jest nieefektywny, skoro giganci zbożowi osiągają rekordowe zyski, podczas gdy 345 mln ludzi na świecie głoduje. Sprzedaż u czterech największych zbożowych handlowców wzrosła do poziomów gremialnych, nigdy wcześniej nienotowanych. W tym samym czasie wzrosła również liczba osób znajdujących się w skrajnym braku bezpieczeństwa żywnościowego. Czy istnieje rozwiązanie? Doraźne panaceum? Pomóc może podatek od zysków nadzwyczajnych, choć wielu środowiskom takie narzędzie się nie spodoba. Dane Banku Światowego i FAO są porażające. Ponad 92% krajów o niskich i średnich dochodach zmaga się z wysoką inflacją żywności, a wiele z nich zmaga się z inflacją dwucyfrową. Z prognozy Banku Światowego wynika, że reorganizacja globalnych łańcuchów dostaw żywności pod wpływem wojny w Ukrainie podtrzyma wysokie indeksy cen żywności co najmniej do 2024 roku. Poniższy wykres przedstawia indeks cen żywności FAO dla lat 2019-2022. Najpierw w efekcie gospodarczych skutków pandemii COVID-19 i załamanych łańcuchów dostaw, ceny żywności poszybowały w górę w 2021 roku. Następnie zaś wojna w Ukrainie, zablokowane porty i obopólne sankcje nasiliły szoki podażowe na rynku żywnościowym.
Globalne niedobory żywnościowe skutkują ruchami protekcjonistycznymi wśród eksporterów netto żywności. Od początku roku co najmniej 23 kraje wprowadziły 33 zakazy eksportu żywności, a co najmniej 7 wdrożyło 11 środków ograniczających eksport. Działania te mają na celu chronić krajowy rynek żywnościowy. Prowadzi to do załamania globalnego systemu żywnościowego. Według World Food Programme do końca czerwca 2022 roku liczba osób z poważnym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego (zagrożenie życia) wzrosła do 345 milionów osób w 82 krajach. Co więcej, do września sytuacja najprawdopodobniej pogorszy się w kolejnych 20 krajach. Jest bardzo źle.
Tymczasem cztery największe firmy handlujące zbożem notuje rekordowe zyski: Archel-Daniels-Midland Company, Bunge, Cargill i Louis, znane powszechnie jako ABCD. Spółki razem kontrolują ok. 90% światowego rynku zboża. Poziom koncentracji rynku jest anormalnie wysoki. To wprost niebywałe, że na tak wrażliwym i ważnym rynku, mamy do czynienia z tak silną oligopolizacją. Cargill odnotował wzrost przychodów o 23% do rekordowych 165 mld dolarów w okresie czerwiec 2021 – maj 2022. Sprzedaż Bunge w drugim kwartale bieżącego roku wzrosła o 17% w ujęciu rocznym, natomiast zyski Louis Dreyfus w 2021 r. wzrosły o ponad 80% w porównaniu do roku poprzedniego. Z analizy organizacji pozarządowej, na którą powołuje się Guardian, wynika, że firma Archers-Daniels-Midland zwiększyła marżę do 4,46% w pierwszym kw. 2022 roku, natomiast marża firmy Cargill wzrosła z 2,5% w 2021 r. do 3,2% w bieżącym roku. Z jednej strony silna oligopolizacja rynku zbożowego, rekordowe wyniki sprzedażowe firm obfitujące w wysokie zyski, podnoszenie marż, a z drugiej strony światowy kryzys żywnościowy, w wyniku którego już 345 mln osób jest narażonych na utratę życia. Mówimy tu o aberracji, którą należy przerwać.
Jak przywrócić równowagę na rynku żywności? Jak pomóc najbiedniejszym? Chyba można zgodzić się bez podziału na poglądy ideologiczne, że globalny rynek zbożowy w ten sposób funkcjonować nie może. Zmiana struktury rynku i demonopolizacja to jednak proces długotrwały, a bodźce w celu dostarczenia większych racji żywności i działań na rzecz zwalczania kryzysu żywnościowego potrzebne są na teraz. Choć z pewnością dla pewnych środowisk pomysł ten się nie spodoba, to podatek od zysków nadzwyczajnych (x procent od nadwyżki zysków) spółek zbożowych i redystrybucja kapitału z takiej daniny do państw znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji żywnościowej jest obecnie najlepszym narzędziem. W tym celu istnieje potrzeba międzynarodowego dialogu i porozumienia na szczeblach ponadpaństwowych. Spośród spółek ABCD, trzy korporacje mają swoje siedziby w USA, natomiast jedna we Francji. Decydenci polityczni zapewne dostrzegają ten problem. Czy coś z tym zrobią? Pytanie zostawiam otwarte. W organizacjach pozarządowych coś zaczyna się dziać. Międzynarodowa organizacja humanitarna Oxfam zaapelowała do wprowadzenia windfall tax w celu stworzenia „zrównoważonego systemu żywnościowego”.
Falujące akcje memicznych spółek
Wiele z najgorętszych memicznych spółek zostało zmiażdżonych od połowy sierpnia po nagłym odrodzeniu, ale jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, że sprzedaż odstraszy inwestorów detalicznych. Inwestorzy kontynuują rozmowy o swoich ulubionych akcjach na forach internetowych takich jak r/wallstreetbets. Praktyka ta zyskała popularność około 18 miesięcy temu, kiedy inwestorzy detaliczni z powodzeniem wysłali akcje GameStop (GME) na astronomiczne poziomy cenowe. Zainteresowanie akcjami memicznymi straciło na sile podczas szerokiej fali spadkowej na giełdzie w tym roku, ale powróciło do życia po tym, jak akcje Bed Bath & Beyond (BBBY) zapaliły się na zielono w okresie wakacyjnym. Pomimo niepokojącego raportu o zyskach, akcje poobijanego detalisty wzrosły o prawie 500% do poziomu 30 dolarów w dniu 17 sierpnia.
Duża część tego impetu już jednak jest za nami. Akcje Bed Bath & Beyond straciły dwie trzecie swojej wartości w mniej niż dwa tygodnie po tym, jak Ryan Cohen, prezes GameStopu, zmienił zdanie i sprzedał wszystkie swoje akcje BBBY. Jednak w ciągu ostatniego tygodnia akcje zdołały zyskać 11,5%, w tym 5,9% w piątek. Pokazuje to, że zmienność cały czas jest widoczna, a spadki nie zostały jeszcze przesądzone. Inwestorzy Reddit nie mogą powiedzieć, że nie zostali ostrzeżeni o implozji Bed Bath & Beyond. Kilka dni po tym, jak BBBY zaczęło gwałtownie rosnąć, Steve Sosnick, główny strateg Interactive Brokers, twierdził, że wzrost jest oznaką spekulacyjnego budowania pozycji i że wycena detalisty spalającego pieniądze posiada „mało sensu”. Sosnick dodawał, że podczas gdy wydaje mu się, że Cohen przestrzegał zasad przy sprzedaży Bed Bath & Beyond, to “z pewnością wyglądało to źle”. Podczas gdy Sosnick spodziewa się, że ci, którzy stracili pieniądze handlując akcjami problematycznego detalisty, poczują się spaleni przez Cohena i zrezygnują z gonienia za memicznymi akcjami to dodał, że traderzy z Reddita mają tendencję do bycia nieprzewidywalną masą.
Meme stocks wciąż generują szum na Reddicie i w Internecie, ale nikt nie zgadnie, jaka będzie następna gorąca spółka. Dlatego też inwestorzy mogą być zainteresowani akcjami wyróżnionymi przez HypeEquity, stronę, która pobiera dane z forów Reddita związanych z inwestowaniem. Na stronie głównej HypeEquity znajdują się dwie listy top 10 nazw spółek: hyped stocks, czyli te z największą liczbą wzmianek i wysokim wolumenem obrotu oraz trending stocks, czyli akcje najszybciej zyskujące na Reddicie. 5 meme stocks znajduje się aktualnie na obu listach, w tym fundusz ETF Invesco QQQ Trust Series 1 (QQQ), który śledzi zmiany cenowe indeksu Nasdaq 100.
Bed Bath & Beyond (BBBY), Kategoria: Hyped, Trending, Wzmianki w mediach społecznościowych: 3621, Zmiana wolumenu społecznościowego: 43.7%
GameStop (GME), Kategoria: Hyped, Wzmianki: 501, Zmiana wolumenu: -8,2%
Tesla (TSLA), Kategoria: Hyped, Wzmianki: 437, Zmiana wolumenu: -51,5%
Invesco QQQ Trust Series 1 (QQQ), Kategoria: Hyped, Trending, Wzmianki: 212 Zmiana wolumenu: 48.3%
Nvidia (NVDA), Kategoria: Hyped, Wzmianki : 182, Zmiana wolumenu: -77,3%
Alibaba (BABA), Kategoria: Hyped, Trending, Wzmianki: 150, Zmiana wolumenu: 4.9%
AMC Entertainment (AMC), Kategoria: Hyped, Wzmianki: 128, Zmiana wolumenu: -21%
Tilray (TLRY), Kategoria: Hyped, Wzmianki: 120, Zmiana wolumenu: -65,2%
Microvision (MVIS), Kategoria: Hyped, Trending, Wzmianki: 105, Zmiana wolumenu: 775%
Affirm (AFRM), Kategoria: Hyped, Trending, Wzmianki: 97, Zmiana wolumenu: 177%