Piłka nożna:

Rosja podjęła decyzję, że wcieli do swoich rozgrywek piłkarskich kluby z nielegalnie anektowanych terenów w Ukrainie. Ta decyzja może być gwoździem do trumny dla rosyjskiego futbolu. Wojna w Ukrainie bez przerwy trwa, a Rosja na razie nie zamierza zaprzestać bestialskich ataków na naszego sąsiada. Kraj rządzony przez Władimira Putina ponosi konsekwencje we wszystkich dziedzinach życia i wyjątkiem nie jest sport. Niebawem FIFA i UEFA mogą zastosować najsurowsze sankcje, a wszystko przez skandaliczną decyzję. Na początku października Rosja przyłączyła do siebie tereny Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej, a także Zaporoże i Chersoń. Nielegalna aneksja dwóch ostatnich terenów odbyła się po referendum, co do którego nikt nie ma wątpliwości, że zostało sfałszowane. Teraz Rosjanie posunęli się jeszcze dalej. To oznacza, że ukraińskie kluby z terenów Doniecka, Ługańska, Chersonia i Zaporoża od nowego sezonu będą grać w ligach rosyjskich. Tak samo ma być z drużynami z Krymu. Oczywiście klubów nikt nie pytał o zdanie. Rosjanie jednak igrają z ogniem, bo po skandalicznej decyzji mogą spaść na nich bardzo poważne konsekwencje. Mowa o wykluczeniu ze struktur FIFA i UEFA.

 

Po kiepskim początku sezonu doszło do zmiany szkoleniowca w Aston Villi. Klub Jana Bednarka i Matty’ego Casha od listopada prowadzić będzie Unai Emery, który jeszcze kilka dni temu trenował Villarreal CF. Po słabym początku sezonu pracę w Aston Villi stracił Steven Gerrard. Pod jego wodzą zespół z Birmingham odniósł dwa zwycięstwa w jedenastu meczach. Obecnie drużyna, w której grają Jan Bednarek i Matty Cash ma na swoim koncie 12 punktów, co daje piętnaste miejsce w tabeli i trzy “oczka” zaliczki nad strefą spadkową.

 

Juventus FC we wtorek zagra z Benficą Lizbona o przedłużenie szansy na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Według włoskich mediów, w spotkaniu tym zagra dwóch reprezentantów Polski. Juve do tej pory zgromadziło zaledwie 3 “oczka”. Jeśli podopieczni Massimiliano Allegriego nie wygrają, to wiosną zabraknie ich w Lidze Mistrzów. Włoskie media przeanalizowały, kto zagra w jednym z najważniejszych meczów tego sezonu dla Juventusu. Dobrą wiadomością dla polskich fanów jest to, że przewidywany jest od pierwszej minuty występ zarówno Wojciecha Szczęsnego, jak i Arkadiusza Milika.

 

West Ham United wygrał bardzo ważny mecz. Drużyna Łukasza Fabiańskiego pokonała u siebie AFC Bournemouth 2:0 i oddaliła się od strefy spadkowej.

West Ham United – AFC Bournemouth 2:0 (1:0) 1:0 – Kurt Zouma 45′ 2:0 – Said Benrahma (k.) 90+2′

 

Na koniec 11. kolejki La Liga w 89. minucie remis uratowała Celta Vigo, która po trzech porażkach z rzędu w końcu zapunktowała. W potyczce z Getafe było 1:1.

Celta Vigo – Getafe CF 1:1 (0:1)
0:1 – Unal 43′
1:1 – Aidoo 89′

 

Hellas Werona pozostaje na przedostatnim miejscu w tabeli ligi włoskiej. Paweł Dawidowicz oraz Mateusz Praszelik obejrzeli przegrany 1:2 mecz z US Sassuolo z ławki rezerwowych. Gościom nie pomogła nawet wcześnie zdobyta bramka.

US Sassuolo – Hellas Werona 2:1 (1:1)
0:1 – Federico Ceccherini 2′
1:1 – Armand Lauriente 32′
2:1 – Davide Frattesi 74′

 

Lechia wciąż w strefie spadkowej tabeli PKO Ekstraklasy, ale jej sytuacja nie jest już katastrofalna. Gdańszczanie zaczynają się wygrzebywać z bardzo trudnego położenia. Drużyna Marcina Kaczmarka wygrała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin (3:0) i ma teraz 11 pkt. Wciąż zajmuje 17. pozycję, jednak traci do bezpiecznej strefy tylko 1 “oczko”.

Tuż nad kreską jest Piast Gliwice, który przegrał u siebie z Radomiakiem Radom (1:2). Z kolei zespół Mariusza Lewandowskiego dzięki temu sukcesowi przedostał się do górnej połowy stawki.

Piast Gliwice – Radomiak Radom 1:2 (1:1)
0:1 – Luis Machado 32′
1:1 – Michael Ameyaw 36′
1:2 – Roberto Alves 72′

KGHM Zagłębie Lubin – Lechia Gdańsk 0:3 (0:1) 0:1 – Flavio Paixao 18′ 0:2 – Jarosław Kubicki 67′ 0:3 – Michał Nalepa 78′

 

Bezbramkowe starcie w Katowicach na zakończenie kolejki na zapleczu PKO Ekstraklasy. GKS zremisował ze Stalą Rzeszów. Chrobry Głogów zdobył w poniedziałek komplet punktów.

GKS Katowice – Stal Rzeszów 0:0

Skra Częstochowa – Chrobry Głogów 1:2 (0:2) 0:1 – Patryk Kusztal 32′ 0:2 – Patryk Mucha 35′ 1:2 – Szymon Szymański 73′

 

 

Koszykówka:

Od 19 punktów straty w pierwszej kwarcie, do prowadzenia 65:54 po dwóch kwartach i zwycięstwa 120:102. Chicago Bulls znaleźli sposób, żeby zatrzymać Boston Celtics. – To krok do przodu w stronę tego, co chcemy zbudować – mówił po meczu środkowy “Byków”, Nikola Vucevic. Czarnogórski środkowy skompletował potężne double-double: 18 punktów i aż 23 zbiórki, w tym 10 ofensywnych. DeMar DeRozan zaaplikował rywalom 25 “oczek”, a 22 punkty, trafiając 9 na 10 oddanych rzutów z gry, zdobył Ayo Dosunmu. Celtics, którzy do meczu w Chicago mieli bilans 3-0, oddali w poniedziałek aż… 100 rzutów z pola! Wykorzystali ich jednak tylko 37. Sporo pudłował między innymi Jaylen Brown (21 punktów, 8/23 z gry).

Chicago Bulls – Boston Celtics 120:102 (30:39, 35:15, 35:25, 20:23)
(DeRozan 25, Dosunmu 22, LaVine 19 – Tatum 26, Brown 21, Brogdon 12)

Trzy wsady z powietrza Jeremiego Sochana podrywały San Antonio Spurs i jednocześnie dobijały Minnesota Timberwolves. 19-letni skrzydłowy fruwał nad koszami od początku meczu, w swoim czwartym spotkaniu w NBA rzucił 14 punktów. Spurs pokonali Timberwolves na wyjeździe 115:106 i mają zaskakujący bilans 3-1. Jeremy Sochan zdobył 14 punktów wykorzystując 7 z 9 rzutów z gry – przestrzelił jedynie dwie próby zza łuku. Dodał do tego cztery zbiórki, asystę i przechwyt. Minnesota Timberwolves – San Antonio Spurs 106:115 (28:39, 29:28, 14:36, 35:12)
(Towns 27, Russell 25, Nowell 13 – Vassell 23, Johnson 18, Sochan 14, Poeltl 14)

Przełamali się Philadelphia 76ers, odnosząc pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie – pierwszą porażkę ponieśli natomiast Boston Celtics. Hit dnia padł łupem Memphis Grizzlies.

Houston Rockets – Utah Jazz 114:108 (21:18, 30:27, 26:28, 37:35)
(Porter Jr. 26, Green 25, Smith Jr. 21 – Clarkson 17, Markkanen 14, Olynyk 13, Vanderblit 13)

Memphis Grizzlies – Brooklyn Nets 134:124 (39:34, 25:35, 45:28, 25:27)
(Bane 38, Morant 38, Aldama 17 – Durant 37, Irving 37, Claxton 16)

New York Knicks – Orlando Magic 115:102 (34:28, 31:31, 31:23, 19:20)
(Randle 25, Brunson 21, Barrett 20 – Banchero 21, Carter Jr. 17, Anthony 14, Wagner 14)

Minnesota Timberwolves – San Antonio Spurs 106:115 (28:39, 29:28, 14:36, 35:12)
(Towns 27, Russell 25, Nowell 13 – Vassell 23, Johnson 18, Sochan 14, Poeltl 14)

Portland Trail Blazers – Denver Nuggets 135:110 (23:31, 32:30, 44:25, 36:24)
(Lillard 31, Simons 29, Grant 21 – Gordon 26, Porter Jr. 18, Hyland 15)

Philadelphia 76ers – Indiana Pacers 120:106 (33:23, 31:23, 26:30, 30:30)
(Harden 29, Embiid 26, Harris 18 – Haliburton 19, Hield 18, Smith 17, Mathurin 17)

Miami Heat – Toronto Raptors 90:98 (23:27, 20:21, 33:23, 14:27)
(Butler 26, Herro 22, Adebayo 14 – VanVleet 24, Siakam 23, Trent Jr. 18)

 

Brittney Griner pewnie każdego dnia żałuje, że zdecydowała się na grę w rosyjskim UMMC Jekaterynburg. Występowała tam tylko podczas przerwy w rozgrywkach WNBA. Teraz wszystko wskazuje na to, że w Rosji spędzi długie lata i to za kratami. W lutym tego roku 32-latka została zatrzymana przez rosyjskie służby celne. W jej bagażu znaleziono mniej niż gram oleju haszyszowego, który był zawartością e-papierosa. Trafiła do więzienia pod zarzutem przemytu narkotyków. Na początku sierpnia skazano ją za to na 9 lat. Koszykarka odwołała się od wyroku. We wtorek, 25 października, odbyła się rozprawa w Moskiewskim Sądzie Okręgowym. Zaskoczenia nie było. Sąd odrzucił apelację Griner i podtrzymano 9-letnią karę więzienia. Nikt nie ma wątpliwości, że Griner stała się elementem politycznej gry. Stosunki między Rosją i USA są szczególnie napięte po wybuchu wojny w Ukrainie. W tej chwili jedyną nadzieją dla Brittney Griner jest to, że zostanie wymieniona za rosyjskich więźniów, którzy odbywają karę w USA. Na razie jednak nie ma porozumienia w tej sprawie między państwami.

 

 

Hokej:

Zespół Vegas Golden Knights pokonał Toronto Maple Leafs, a jego zawodnik Phil Kessel wyrównał niezwykły rekord kolejnych występów w NHL. Amerykanin już od prawie 13 lat nie opuścił żadnego spotkania. Golden Knights przed własną publicznością wygrali z Maple Leafs 3:1.

Bardziej udany wieczór od Maple Leafs miał drugi zespół z prowincji Ontario. Ottawa Senators odnieśli już 4. zwycięstwo z rzędu, tym razem pokonując u siebie 4:2 Dallas Stars. Co prawda “Gwiazdy” wygrały pierwszą tercję 1:0, ale później ich rywale przechylili szalę wygranej na swoją stronę.

New Jersey Devils na 3 meczach zakończyli zwycięską serię. Przed własną publicznością “Diabły” uległy Washington Capitals 3:6. Garnet Hathaway, Nick Jensen i Alaksiej Protas zaliczyli dla zwycięzców po bramce i asyście, a trafiali też Nic Dowd, Aleksandr Owieczkin i Conor Sheary w osłabieniu. Kluczowa dla losów spotkania była druga tercja, którą “Stołeczni” wygrali 4:0.

Edmonton Oilers pokonali u siebie Pittburgh Penguins 6:3. Mecz tradycyjnie był reklamowany jako starcie Connora McDavida z Sidneyem Crosbym. Ten pierwszy w ogóle nie punktował, a drugi strzelił gola. Bohaterowie meczu byli jednak inni. Leon Draisaitl został wybrany pierwszą gwiazdą dzięki golowi i dwóm asystom, Zach Hyman, Evander Kane i Ryan Nugent-Hopkins zanotowali dla Oilers po golu i asyście, a trafili też Tyson Barrie i Ryan McLeod.

Nie ma już w tym sezonie NHL drużyny niepokonanej. St. Louis Blues przegrali jako ostatni, ulegając tej nocy na wyjeździe Winnipeg Jets 0:4. Podopieczni Craiga Berube’ego zaczęli sezon od 3 zwycięstw. Najlepszym graczem spotkania w Winnipeg wybrany został bramkarz gospodarzy Connor Hellebuyck, który zachował 29. “czyste konto” w sezonach zasadniczych NHL, broniąc 25 strzałów.

Vancouver Canucks pozostają jedynym zespołem bez zwycięstwa w tym sezonie. Drużyna Bruce’a Boudreau uległa u siebie Carolina Hurricanes 2:3 i ma na koncie już 7 porażek. Jej kibice po raz kolejny po meczu wybuczeli zespół.

 

 

Tenis:

Oficjalnym otwarciem halowego turnieju ATP 500 w Bazylei był występ… piosenkarza Alvaro Solera. Następnie na korcie pojawili się tenisiści, na czele z liderem światowego rankingu Carlosem Alcarazem, który miał trudną przeprawę w I rundzie.

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 1) – Jack Draper (Wielka Brytania) 3:6, 6;2, 7:5
Arthur Rinderknech (Francja) – Marin Cilić (Chorwacja, 4) 6:4, 3:6, 7:6(5)
Brandon Nakashima (USA) – David Goffin (Belgia, WC) 2:6, 7:6(4), 7:5
Aleksander Bublik (Kazachstan) – Asłan Karacew (LL) 6:3, 7:6(2)

 

Andriej Rublow oddał tylko pięć gemów Diego Schwartzmanowi w meczu I rundy rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 500 w Wiedniu. Walczący o kwalifikację do ATP Finals Taylor Fritz w poniedziałek obronił meczbola.

Andriej Rublow (3) – Diego Schwartzman (Argentyna) 6:4, 6:1
Taylor Fritz (USA, 4) – Yoshihito Nishioka (Japonia, Q) 6:7(4), 7:6(7), 6:3
Karen Chaczanow – J.J. Wolf (USA, Q) 7:6(4), 7:5
Borna Corić (Chorwacja) – Quentin Halys (Francja, Q) 3:6, 7:5, 6:3
Francisco Cerundolo (Argentyna) – Filip Misolić (Austria, WC) 6:3, 6:3

 

Magda Linette rozpoczęła występ w turnieju WTA 125 w Tampico w Meksyku. Polska tenisistka łatwo poradziła sobie z 18-letnią Biancą Fernandez. Obsada turnieju w Tampico jest naprawdę mocna jak na challenger. Zagrają w nim trzy tenisistki z Top 50 rankingu. Są nimi Belgijka Elise Mertens, Czeszka Marie Bouzkova i Kanadyjka Leylah Fernandez. Z numerem piątym została rozstawiona Magda Linette (WTA 55). W poniedziałek zmierzyła się z Biancą Fernandez (WTA 806), młodszą siostrą finalistki US Open 2021. Polka wygrała 6:3, 6:0. O ćwierćfinał w Tampico Linette zmierzy się z Kanadyjką Eugenie Bouchard lub Meksykanką Renatą Zarazuą.

Magdalena Fręch awansowała do II rundy zawodów WTA 125 (WTA Challenger) na kortach twardych w meksykańskim Tampico. W poniedziałek polska tenisistka musiała się mocno napracować, aby pokonać Sachię Vickery. Notowana aktualnie na 118. pozycji Magdalena Fręch przyleciała do Tampico, aby walczyć o cenne rankingowe punkty. Łodzianka chce wrócić do Top 100, bo w ten sposób nie będzie musiała się martwić o miejsce w głównej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2023. Po dwóch godzinach i 57 minutach Fręch pokonała Vickery 6:4, 6:7(3), 6:3 i awansowała do II rundy challengera Abierto Tampico. We wtorek będzie miała dzień wolny i będzie czekała na rywalkę. Zostanie nią Amerykanka Alycia Parks (WTA 120) lub oznaczona “czwórką” Czeszka Katerina Siniakova (WTA 49), której organizatorzy przyznali dziką kartę.

Magda Linette (Polska, 5) – Bianca Fernandez (Kanada, Q) 6:3, 6:0

Magdalena Fręch (Polska) – Sachia Vickery (USA, Q) 6:4, 6:7(3), 6:3

 

Siatkówka:

Nie żyje Tomasz Wójtowicz, wybitny polski siatkarz, mistrz świata i mistrz olimpijski. W ostatnich latach życia walczył z nowotworem trzustki. Miał 69 lat. 325-krotny reprezentant Polski, mistrz olimpijski, mistrz świata, czterokrotny wicemistrz Europy, Zasłużony Mistrz Sportu, odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarły w poniedziałek wieczorem Tomasz Wójtowicz był jednym z najwybitniejszych sportowców w historii Polski. Gdy w lutym 2021 roku poinformował o swojej chorobie nowotworowej, opublikowaliśmy tekst, który miał pokazać jego sportową wielkość, zwłaszcza tym, którzy nie mogą pamiętać go z boiska, oraz być dla niego wsparciem w jego walce.

Ci, którzy pamiętają Tomasza Wójtowicza z boiska, i którzy razem z nim osiągali ogromne sukcesy, nie mają żadnych wątpliwości – był z nich wszystkich najlepszy, takiego gracza jak on nie było w Polsce ani wcześniej, ani później. Gracza, który wyprzedzał swoją epokę, odcisnął piętno nie tylko na polskiej siatkówce, ale i światowej. Dla Julio Velasco, twórcy fantastycznej włoskiej drużyny z lat 90., Wójtowicz w pewnych elementach stanowił wzorzec z Sevres. Dla wielkich postaci brazylijskiej siatkówki był bohaterem i idolem. W Japonii kłaniano mu się w pas i witano jak gwiazdę rocka.

 

 

Strzelectwo:

Katarzyna Klepacz i Szymon Wojtyna zdobyli w Kairze brązowy medal w konkurencji par mieszanych w pistolecie na 50 metrów. To drugi krążek biało-czerwonych w tej imprezie. Poprzednio srebro w karabinie także na 50 m z trzech postaw wywalczył Tomasz Bartnik. Klepacz (Legia Warszawa) oraz Wojtyna (Śląsk Wrocław) w pojedynku o brązowy medal zwyciężyli Ukraińców Oksanę Kowalczuk i Olecha Omełczuka 16:14. Mistrzami świata zostali Chińczycy Ranxin Jiang i Bowen Zhang pokonując Mongołów Munchżula Cagbadracha i Dauwaachuu Enchtaidżana.

Na szóstym miejscu w rywalizacji drużynowej w pistolecie szybkostrzelnym na 25 metrów w stawce 15 drużyn sklasyfikowani zostali: Damian Klimek (Flota Gdynia), Oskar Miliwek (Zawisza Bydgoszcz) oraz Patryk Sakowski (Gwardia Zielona Góra). Tytuł mistrzowski za sprawą Maksyma Horodynca, Denysa Kusznirowa i Pawło Korostylowa powędrował na Ukrainę, która wygrała z Chinami (Jueming Zhang, Yuejong Li i Zhiming Lu) 16:6.

 

 

Łyżwiarstwo figurowe:

Ekaterina Kurakova zajęła piąte miejsce w konkurencji solistek w zawodach Skate America, które odbyły się w amerykańskim Norwood. 20-latka urodziła się w Moskwie, a od 2019 roku reprezentuje Polskę.  To inauguracja cyklu Grand Prix w łyżwiarstwie figurowym w sezonie 2022/23. Kurakova uzyskała łącznie 178,68 pkt. Triumfowała brązowa medalistka ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich Japonka Kaori Sakamoto – 217,61. Kolejne miejsca zajęły Amerykanki – Isabeau Levito (206,66) i Amber Glenn (197,61). W pozostałych konkurencjach najlepsi okazali się reprezentanci Stanów Zjednoczonych. W gronie solistów wygrał Ilia Malinin. W parach sportowych – Alexa Knierim i Brandon Frazier, a w parach tanecznych – Madison Chock i Evan Bates.

Zawody w Norwood w stanie Massachusetts zainaugurowały cykl Grand Prix w łyżwiarstwie figurowym w sezonie 2022/23. Obecny będzie różnił się od wcześniejszych ze względu na nieobecność Rosjan, którzy od lat dominowali w łyżwiarstwie figurowym. Rosyjscy zawodnicy zostali wykluczeni do odwołania z międzynarodowych zawodów z powodu agresji zbrojnej tego kraju na Ukrainę.

Opracował: Sławek Sobczak