Ropa naftowa lekko tanieje podczas sesji na giełdzie w Nowym Jorku, ale jej cena jest blisko najwyższych poziomów od 17 miesięcy z powodu optymizmu, że amerykańska gospodarka zdrowieje po najgorszej recesji od lat 30. – podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na maj, zniżkuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 22 centy do 86,40 USD.
W poniedziałek surowiec w USA zdrożał o 2,1 proc. z powodu ocen, że popyt na paliwa wzrośnie, bo amerykańska gospodarka odbija się.
Analitycy spodziewają się też spadku zapasów paliw w USA.
– W ciągu ostatnich kilku dni widzieliśmy zadowalające dane makro – mówi Toby Hassall, analityk CWA Global Markets Pty w Sydney. – Rosnące ceny ropy są odbiciem oczekiwań na poprawę popytu na paliwa – dodaje.
W poniedziałek WTI zdrożała na NYMEX o 1,75 USD do 86,62 USD za baryłkę. Była to najwyższa cena zamknięcia od 8 października 2008 r.
Kontrakty na WTI zyskały w tym roku 9 proc.
PAP