Prezydent USA Barack Obama podpisał ustawę rozszerzającą publiczne ubezpieczenie zdrowotne na ubogie dzieci. Ubezpieczenie obejmie 4,1 mln dzieci dotąd nieubezpieczonych (głównie biednych) oraz prawdopodobnie ok. 2,3 mln takich, które miały już ubezpieczenie prywatne, będące podstawą systemu zdrowia w USA.
Obama, podpisując ustawę, oświadczył, że to “pierwszy krok” w jego planie objęcia ubezpieczeniem wszystkich Amerykanów. Dziś nie ma go ponad 40 mln osób (ok. 14 proc.). Nowa ustawa rozszerza także już wcześniejsze ubezpieczenie publiczne na kobiety w ciąży i dzieci legalnych imigrantów, a także oferuje opiekę dentystyczną dzieciom, których ubezpieczenie prywatne jej nie oferuje.
Podobną ustawę dwukrotnie zawetował w ostatnich latach George Bush, w ostatnich tygodniach opozycja republikańska w Kongresie oskarżała Obamę i Demokratów, że to tworzenie “państwowej ,socjalistycznej służby zdrowia”, a także że w szczupłym budżecie USA nie ma na to pieniędzy.
Obama chce sfinansować 33 mld dol potrzebne w ciągu pięciu lat na te ubezpieczenia z podniesienia podatków federalnych od papierosów z 0,39 do 1,01 dol za paczkę.
Oponenci odpowiadają, że to właśnie uderzy w rodziny najbiedniejsze, gdyż ludzie ubodzy palą dużo częściej niż bogaci.
mab, Waszyngton
Gazeta.pl – www.gazeta.pl