zbyszek-11Dużo gorsze wiadomości o stanie gospodarki w kombinacji z próżnią w przepisach wykonawczych nowych ustaw “wyprodukowały” najniższe w historii oprocentowania pożyczek hipotecznych 4,25% (co prawda chwilowo – na razie) dla najlepiej kwalifikowanych klientów. Było już niżej, w 1944 r. żołnierze powracający z II wojny światowej  mogli dostać pożyczkę 30-letnią stałą na 4% (ale po zapłaceniu 2 punktów). 10-letnie rządowe obligacje zeszły poniżej 2,7% czyli w okolice stanu ze spanikowanej zimy z 2008-2009.

Wszystkie indeksy były słabe, najwidoczniejszy z powodu niemal pół miliona nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych, ale najbardziej mordercze były statystyki handlowe. Czerwcowy deficyt handlowy w stosunku do reszty świata wzrósł gwałtownie o $10 miliardów do poziomu  $54 miliardów. GDP bazuje w części na poziomie sprzedaży,  ale „P” z tego indeksu zależy od poziomu zakupów produktów krajowych w stosunku do zagranicznych. Ponieważ w II kwartale kupiliśmy z zagranicy dużo więcej niż planowano robiąc pierwszy „Q2 GDP estimate” 2,7% wzrostu, będzie on wkrótce zrewidowany w okolice 1,0-1,5. Nietrudno przewidzieć Q3, przy tak parszywym tempie, coś pomiędzy 0 a 1%.

Federal Reserve wygląda na słabego i zagubionego, nie dawniej niż dziesięć dni temu Ben Bernake upierał się przy prognozie 3% + dla GDP za 2010 rok. Wykrzesał trochę odwagi zapowiadając ponowny wykup obligacji hipotecznych, jako że pożyczki aktualnie w posiadaniu Fed zostały trochę zneutralizowane przez przefinansowania, w sumie dosyć neutralny wysiłek. We wtorek, zanim dane o wymianie handlowej zdruzgotały jego przepowiednię powiedział: – Tempo odnowy ekonomicznej może być skromniejsze w najbliższym czasie od ostatnio spodziewanego. Jak skromne jest skromniejsze? Czyż by to była Skromna Depresja?

W zeszłym roku dwa obozy, jeden obserwatorów (z wizją płaskiego dna) i drugi zwolenników polisy rządowej (rekowerystów) argumentowały: ci ostatni uważają, że lekki „soft patch” zneutralizują następne programy stymulacyjne, zaciemnienie budżetowe (dodrukowanie nowych $) i sztuczne zwiększenie zatrudnienia, pierwsi trochę depresyjnie ale w dominującej części (biznesy, giełda-inwestorzy i polityczna Prawica) uważają, że właściwym rozwiązaniem będzie odsunięcie się rządu od gospodarki (szczególnie po największym w historii upadku).

Antyrządowa depresyjna grupa uważa, że niepewność związana z nowymi ostatnio zatwierdzonymi ustawami po prostu zmroziła biznesy. Być może w pewnym stopniu. Badania przeprowadzone przez NFIB wśród małych biznesów pokazują, że 73% respondentów uważa, iż teraz nie jest najlepszy czas na ekspansję; 66% z nich jest zdania, że słaba gospodarka jest głównym powodem zastoju, a tylko 16% składa winę na klimat polityczny.

Poziom zatrudnienia jest słaby ponieważ sprzedaż jest kiepska, nie odwrotnie. Sprzedaż jest kiepska ponieważ większość rodzin jest przestraszona, więcej niż połowa nie jest pewna czy będzie w stanie sprzedać swój dom, nawet jeśli tak, to za ile?

W istocie samej, poziom zatrudnienia jest słaby z innego powodu. Początki „jobless recoveries” z 1992 roku „przypadkowo” zbiegły się z eksplozją azjatyckiej machiny eksportowej.  Sami pozwoliliśmy się oskubać, obedrzeć ze skóry, przez „trade management” ofensywną wersję defensywnego protekcjonizmu. USA jest jedynym państwem na kuli ziemskiej nie regulującym wymiany handlowej z zagranicą. Tylko z czerwca tego roku chińska nadwyżka w wymianie handlowej sięgnęła $29 miliardów, wszystko to sprzedane do nas. Razem z towarami, ten destrukcyjny eksport przekopiował do nas chińskie stawki płacowe, zabijając nasze stanowiska pracy.

„Managed trade” może przybierać wiele form, ale manipulacja walutą jest formą czołową (kulturalno/rządowa opozycja do importu jest równie ważna). W tym tygodniu Chiny sztucznie osłabiły „juana” po czerwcowych zapewnieniach o pozwoleniu na naturalną fluktuację z rynkiem.  Największy naiwniak, pijany swoim stanowiskiem Timmy Geithner, jest naszym negocjatorem juana. Zachowujesz się jak naiwniak – traktują cię jak naiwniaka, dwie poprzednie administracje rządowe wcale nie były lepsze.

To nie tylko USA i Chiny. Pogłębiające się globalne spowolnienie spowodowało wyścig do zdobycia kontraktów eksportowych. Niemiecki Q2 GDP poszybował do 9%, ich eksport wzmocniony przez $1.30 za Euro, dalej 1/3 mniejszy od uber-możliwości produkcyjnych. Reszta Europy skrępowana przez za wysoko stojące Euro, w większości z GDP blisko zera. Niemiecka 10-letnia nota jest na poziomie 2,39%, irlandzka 5,32%, a grecka 10,46%. Całkowicie niemożliwe do utrzymania.

W tym nadzwyczajnym tygodniu Biały Dom nabrał wody w usta. Typowo wyborczy rok, obie partie bez platformy lub pomysłu na rozwiązanie.

Oprocentowania pożyczek hipotecznych poprawiły się lekko, w większości na skutek komunikatu z FOMC (Federal Open Market Comity), o którym było na początku. W rezultacie Fed będzie reinwestował spłatę kapitałową z $1.25 Tryliona w MBS (Motrgage Backed Securities), które trzyma w swoim posiadaniu, w długoterminowe obligacje rządowe. To można odnieść jako „quantitative easing”, dające szansę na utrzymanie niskiego oprocentowania na długoterminowych programach przez najbliższy czas.

Dow Jones Industrial Average jest obecnie na poziomie 10.342, spadek około 300 punktów za ostatni tydzień. Ropa naftowa sprzedaje się lekko ponad $75 za baryłkę, spadek około $5 za baryłkę. Dolar wzmocnił swoją pozycję do Euro i Jena.

CENY @ 4:00 PM Sierpień 13 (Piątek) 2010

10 yr note:                        99.16 +18/32 2.68% -7 BP

5 yr note:                          101.12 +3/32 1.46% -2 BP

2 Yr note:                          100.05 unch 0.53% -0.5%

30 yr bond:                       100.02 +44/32 3.87% -8 BP

Libor Rates:                      1 mo 0.271%; 3 mo 0.369%; 6 mo 0.591%; 1 yr 0.965%

30 yr FNMA 4.0 Sept:        102.22 +10/32 (.31 bp) (+6/32 (.18 bp) frm 9:30)

15 yr FNMA 3.5 Sept:        102.30 +9/32 (.28 bp) (+5/32 (.15 bp) frm 9:30)

30 yr GNMA 4.0 Sept:       103.17 +11/32 (.34 bp) (+8/32 (.25 bp) frm 9:30)

15 yr GNMA 3.5 Sept:       103.09 +6/32 (.18 bp) (+4/32 (.12 bp) frm 9:30)

Dollar/Yen:                      86.27 +0.40

Dollar/Euro:                    $1.2753 -$0.0074

Gold Dec:                         $1217.00 +$0.30

Crude Oil Sept:                $75.55 -$0.19

Goldman-Sachs

Commodity Index:          512.36 -2.21

DJIA:                               10,303.15 -16.80

NASDAQ:                         2173.48 -16.79

S&P 500:                         1079.27 -4.34

Opracował: Zbyszek Karaś

meritum.us