Okazuje się, iż nie ma już żadnych korelacji między systematycznie, jakkolwiek ostatnio w skali minimalnej, wzrastającym bezrobociem w Stanach Zjednoczonych a zachowaniem na giełdzie. Mimo podania danych o powiększającej się liczbie Amerykanów pozostających bez stałego zatrudniania akcje na Wall Street sukcesywnie wzrastają.
Bezrobocie w USA wzrosło w sierpniu, chociaż nie tak bardzo, jak przewidywali niektórzy ekonomiści. Na giełdzie utrzymuje się zwyżka akcji.
Jak podało w piątek amerykańskie Biuro Statystyki Pracy, w sierpniu 9,6 proc. Amerykanów w wieku produkcyjnym było bez pracy – o 0,1 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu. W sektorze prywatnym zatrudnienie wzrosło o 67 tys. W państwowym – spadło o 114 tys., głównie z powodu zakończenia prac przy spisie powszechnym.
W sierpniu ogółem około 14,9 miliona mieszkańców USA nie miało pracy. Bezrobocie jest najwyższe wśród Afroamerykanów (16,3 proc.) oraz Latynosów (12 proc.). Wśród Azjatów jest niższe od średniej – wynosi 7,2 proc. O 323 tys. – do 6,2 miliona – spadła liczba bezrobotnych pozostających bez pracy dłużej niż 27 tygodni.
Po ogłoszeniu informacji o niewielkim wzroście bezrobocia giełda na Wall Street nadal zwyżkowała. W czwartek Dow Jones podskoczył o ponad 200 punktów.
PAP, lp meritum.us