Niepokojące wieści nadchodzą ze stolicy Wielkiej Brytanii. Według najnowszych informacji, Scotland Yard aresztował już szóstą osobę, podejrzaną o planowanie zamachu na Benedykta XVI podczas jego wizyty w Londynie. Wszyscy zatrzymani są muzułmanami. Wprawdzie angielskie władze wypowiadają się bardzo ostrożnie na temat domniemanego zamachu terrorystycznego, zastrzegając, iż nie ma stuprocentowych dowodów, iż aresztowani chcieli zgładzić głowę Kościoła katolickiego, jakkolwiek nie ma dymu bez ognia. Pospieszne zatrzymania islamistów musiały mieć jakieś znaczące przesłanki, chyba też ktoś niechętny wyznawcom wiary Mahometa dopuścił się prowokacji, zgłaszając planowanie zamachu przez muzułmanów.
Brytyjska policja aresztowała w piątek szóstego mężczyznę podejrzewanego o przygotowywanie ataku terrorystycznego. Funkcjonariusze rozszerzają operację antyterrorystyczną prowadzoną w związku z wizytą papieża Benedykta XVI w Londynie. Wcześniej w piątek antyterroryści aresztowali pięciu podejrzanych; są to sprzątacze, którzy pracowali w okolicy centrum Londynu, gdzie miał pojawić się papież.
Szósty aresztowany mężczyzna ma 29 lat i został zatrzymany w piątek po południu w domu w północnym Londynie. Policja podała, że w ramach operacji antyterrorystycznej przeszukała osiem domów oraz dwa przedsiębiorstwa.
Według komunikatu rady miejskiej gminy Westminster, na terenie której znajdują się m.in. parlament i siedziba premiera przy Downing Street, pięciu aresztowanych wcześniej sprzątaczy pracowało dla Veolia Environmental Services. Podejrzani zostali aresztowani na krótko przed rozpoczęciem pracy na porannej zmianie w głównej siedzibie Veolii przy Chiltern Street w centralnym Londynie. Policja przeszukała lokal oraz prywatne mieszkania we wschodnim i północnym Londynie. W miejscu, w którym mężczyzn aresztowano, nie znaleziono broni ani innych groźnych materiałów.
Komunikat Rady nie podaje, czy aresztowani są muzułmanami. Z kolei Scotland Yard wskazuje, iż jak dotąd mimo rewizji i przesłuchań nie znaleźli niczego sugerującego, że zagrożenie dla życia papieża, który składa wizytę w Wielkiej Brytanii, było wiarygodne. Rada miejska Westminsteru podziękowała policji za szybką reakcję podjętą w reakcji na doniesienie i zapewniła, iż prawidłowo weryfikuje swoich pracowników.
Policja przesłuchuje podejrzanych i stara się ustalić, czy informacja, na podstawie której zostali aresztowani, była prawdziwa. Na obecnym etapie nie ma żadnych danych sugerujących, że wykryto szczegółowy plan spisku. Scotland Yard tłumaczy, że nie mógł doniesienia zlekceważyć. Mężczyznom nie postawiono żadnych zarzutów.
Źródła watykańskie podały, że Benedykt XVI został poinformowany o zatrzymaniu podejrzanych. Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi oświadczył, że Stolica Apostolska ma pełne zaufanie do brytyjskiej policji. – Nie jest konieczna zmiana programu papieskiej wizyty – dodał.
Jak dotąd dochodziło jedynie do protestów na niewielką skalę przeciwko wizycie Benedykta XVI. W Edynburgu protestował pastor Wolnego Kościoła Prezbiteriańskiego, 84-letni Ian Paisley wraz z grupą 60 członków swej kongregacji, a w piątek rano demonstrację przed szkołą w Twickenham w południowo-zachodnim Londynie przeprowadziła grupa gejów przebranych za anioły.
eLPe meritum.us, PAP