0320-przestepczosc

Wbrew powszechnym obawom, iż wypadkową kryzysu ekonomicznego, w który popadły Stany Zjednoczone będzie wzrost przestępczości z każdym kolejnym rokiem w Ameryce jest bezpieczniej. Ciekawe, na ile jest to efektem sprawnego funkcjonowania policji i innych podobnych służb wewnętrznych, a w jak dużym stopniu wynika ten stan rzeczy z systematycznie malejącej patologii społecznej? Ponadto wszyscy utyskujący na przestępczość w Chicago mogą być nieco zaskoczeni, wszak “Wietrznego Miasta” brak w dziesiątce najbardziej niebezpiecznych aglomeracji USA. Od lat bowiem w tym niechlubnym rankingu czołowe miejsca zajmują te same skupiska miejskie. Bo i w miastach przestępczość jest największa, a na czele nieustannie plasuje się St. Louis. Notabene znamiennym zdaje się być fakt, że cała czołowa “10” najniebezpieczniejszych miejsc w Ameryce to aglomeracje, gdzie bardzo duży odsetek mieszkańców stanowią Afroamerykanie bądź Latynosi.

Najniebezpieczniejszym amerykańskim miastem zostało ponownie St. Louis, położone na środkowym zachodzie USA. Zestawienie 11 miast, w których ryzyko popełnienia przestępstwa jest najwyższe, opublikowała firma analityczna Onboard Informatics.

Raport opiera się na danych FBI dotyczących przestępczości w ostatnich siedmiu latach.

Autorzy zestawienia wzięli pod uwagę liczbę przestępstw przeciwko mieniu (włamania, kradzieże samochodów) i przestępstw z użyciem przemocy (morderstwa, napady). W miastach, które znalazły się w opublikowanym zestawieniu, ryzyko ich wystąpienia jest wyższe niż w pozostałych metropoliach.

Oprócz St. Louis wśród jedenastu najniebezpieczniejszych amerykańskich miast znalazły się: Atlanta (stan Georgia), Birmingham (Alabama), Orlando (Floryda), Detroit (Michigan), Memphis (Tennessee), Miami (Floryda), Baltimore (Maryland), Kansas City (Missouri), Minneapolis (Minnesota) i Cleveland (Ohio).

Z analizy Onboard Informatics wynika, że także w tych miastach, podobnie jak w całych Stanach Zjednoczonych, wskaźnik przestępczości obniżył się w ostatnich latach.

W najniebezpieczniejszym St. Louis liczba przestępstw przeciwko mieniu spadła z 13.187 na 100 tys. mieszkańców w 2003 r. do 8.331 w 2009 r. Liczba kradzieży samochodów obniżyła się o ponad połowę.

W USA w ostatnich latach obserwowany jest spadek przestępczości. W 1991 r. na 100 tys. Amerykanów przypadało 758 przestępstw kryminalnych, w 2009 r. liczba ta spadła do 429. W całym 1991 r. odnotowano 1,9 mln przypadków użycia przemocy, w 2009 r. było to 1,3 mln.

Dane Federalnego Biura Śledczego (FBI) pokazują, że w latach 1991-2009 spadła także liczba przestępstw przeciwko mieniu – z 13 mln do 9,3 mln. W dalszym ciągu więcej przypadków łamania prawa notuje się na dużych obszarach miejskich.

LP meritum.us, PAP