Po 40 latach małżeństwa przyjrzałem się swojej żonie: – Kochanie, 40 lat temu mieliśmy tanie mieszkanie, tani samochód, spaliśmy na sofie i oglądaliśmy TV w 10-calowym, czarno białym telewizorze, ale za to, co noc spałem z cudowną 25-letnią dziewczyną. Teraz mam dużą willę, piękny samochód, olbrzymie łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 65-letnią kobietą. Wydaje mi się więc, że nie wywiązujesz się z naszej umowy…
Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi: – Kochanie! Znajdź sobie cudowną 25-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że znowu będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jeździł tanim samochodem, spał na sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze…

***

Żona skarży się psychoterapeucie: – Mam wielki problem, doktorze. Za każdym razem, gdy jesteśmy w łóżku i mąż dochodzi do szczytu, wydaje rozdzierający uszy okrzyk.
– Ależ to zupełnie naturalne, droga pani – odpowiedział lekarz – ja w tym nie widzę żadnego problemu.
Ale ja widzę – bo to mnie budzi!

***

Zniechęcony bezbarwnym życiem erotycznym mąż mówi w łóżku do żony: – Dlaczego nigdy mi nie mówisz kiedy masz orgazm?
Żona, rzucając mu obojętne spojrzenie, odpowiada: – Bo cię nigdy wtedy nie ma w domu.

***

Przychodzi Maniuś do domu:
– Mamo, żenię się!
– Jak ona ma na imię?
– Roman.
– Maniuś, Roman to przecież chłopiec!
– Kurde, coście się wszyscy uparli – w przyszłym tygodniu Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec…!

***

Sprawa rozwodowa.
Sędzia pyta (wciąż) żony: – Nie rozumiem: o co ma pani pretensje do męża? Przecież mają państwo wszystko: dom, dzieci, samochody…
– Wysoki Sądzie, on mnie nie zadowala!
Kobiecy głos z sali: – Wszystkie zadowala, a jej nie!
Męski głos z sali: – Jej to nikt nie zadowoli…

***
Żona mówi do męża:
– Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
– Łyżwy załóż.

***

Mąż wraca późno z domu.
Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i do niej.
Żona: – Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa.
– Zmówiłyście się dzisiaj, czy co do jasnej cholery?!

***

Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim mężowi, w trzecim zięciowi.

***
Małżeństwo leży w łóżku. Nagle żona mówi:
– Kochanie zróbmy to, od dwóch miesięcy tego nie robiliśmy.
 – Chyba ty…

***

Mąż do żony:
– Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej na
pole i umyła samochód…

***

Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarży się drugiemu.
– Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony. Gaszę silnik samochodu i wtaczam go do garażu, zdejmuję buty, skradam się na piętro, przebieram się w łazience. Ale ona zawsze się budzi wydziera na mnie, że tak późno wracam.
– Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam drzwiami, tupię nogami, wpadam do pokoju, klepię ją w tyłek i mówię: “Co powiesz na numerek?”. Zawsze udaje, że śpi…

***

W 40. rocznicę ślubu małżeństwo kłóci się zażarcie. Mąż wrzeszczy: – Kiedy umrzesz, postawię ci nagrobek z napisem: Tu leży moja żona zimna jak zawsze! W porządku odpowiada żona. – A kiedy ty umrzesz, ja ci postawię nagrobek z napisem: Tu leży mój mąż nareszcie sztywny!

***

– Jest po prostu za gorąco, żeby włożyć ubranie – powiedział mąż wychodząc spod prysznica. – Jak sądzisz, kochanie, co powiedzieliby sąsiedzi, gdybym w takim stanie wyszedł strzyc trawnik?
– Prawdopodobnie, że wyszłam za ciebie dla pieniędzy – odpowiedziała żona.

***

Mężczyzna miał okropny wypadek, podczas którego jego męskość zahaczyła o coś i oderwała się od reszty ciała. Lekarz zapewnił go, że współczesna medycyna może przywrócić mu sprawność, ale ubezpieczenie nie pokryje kosztu operacji, uważając ją za kosmetyczną. Koszt ten wynosiłby $3500 za małego, $6500 za średniego i $14000 za dużego. Mężczyzna był pewien, że chciałby średniego lub dużego, ale lekarz nalegał, by omówił sprawę ze swoją żoną. Mężczyzna zatelefonował do żony i wyjaśnił jej możliwości wyboru. Gdy lekarz ponownie wszedł do pokoju, zastał pacjenta w stanie kompletnej rozpaczy. – Co zatem postanowiliście? – zapytał. – Ona wolałaby przebudować kuchnię.