Dokument Konrada Szołajskiego to ważny film o życiu seksualnym katolików. Bohaterami są: ojciec Ksawery Knotz z zakonu kapucynów mniejszych z Krakowa, a także trzy zaprzyjaźnione z nim małżeńskie pary, które uczestniczą w organizowanych przez zakonnika rekolekcjach na temat seksualności.
Knotz jest autorem kilku poradników seksualnych dla wierzących – media ogłosiły go twórcą i mistrzem katolickiej kamasutry, podsycając aurę kontrowersji i skandalu. Knotz w swoich książkach i wykładach mówi o seksie konkretnie, a nie jedynie z „uduchowionej” czy dogmatycznej perspektywy. Jednak jego fenomen nie polega tylko na tym, że bez skrępowania używa słów „penis” i „pochwa”, a rozmaite pieszczoty traktuje jako normalny element małżeńskiej gry wstępnej.
Atutem Knotza jest stworzenie pozytywnego obrazu seksu w nauce Kościoła. W jego ujęciu to nie jest wyłącznie sfera grzechu i zakazów, ale obszar doznań, które mogą przybliżyć głęboko wierzących ludzi do Boga.
W filmie Konrada Szołajskiego (m.in. „Sztuka kochania według Wisłockiej” i „Podryw po polsku”) widać, jak dzięki Knotzowi małżeństwa pozbyły się seksualnych frustracji związanych z przestrzeganiem nakazów wiary i przestały traktować zbliżenia w mechaniczny sposób, jak przykrą konieczność.
– Gdybym wiedział na początku małżeństwa to, co wiem teraz, po spotkaniach z ojcem, traktowałbym żonę inaczej – mówi jeden z uczestników rekolekcji.
– Nie ma na ciele człowieka miejsc lepszych i gorszych – tłumaczy Knotz. – Wszystkie są święte. Tyle że współżyciu muszą towarzyszyć miłość i szacunek dla ciała partnerów.
Zakonnik przyznaje, że zainteresowanie seksem zawdzięcza otwartości rodziców. W dzieciństwie podsunęli mu książkę o rozmnażaniu się roślin, zwierząt i ludzi. – Zawarte w niej ilustracje subtelnie, ale konkretnie tłumaczyły dzieciom, na czym te sprawy polegają – wspomina.
Knotz od 20 lat żyje w celibacie. Nie ukrywa, że zachowanie czystości jest wyzwaniem, któremu można sprostać jedynie dzięki pracy nad świadomością własnych potrzeb.
– Przez pierwsze pięć lat celibatu to zakonnik goni diabła – opisuje sytuację metaforycznie. – Przez następne pięć to diabeł goni zakonnika. A potem wszystko zależy od osobowości, siły woli.
Rafał Świątek
I Bóg stworzył seks | 22.30 | hbo | NIEDZIELA
Rzeczpospolita