120 milionów Amerykanów zasiądzie dziś wygodnie przed monitorami swoich komputerów w poszukiwaniu wymarzonego prezentu. Po szaleństwie Black Friday nadszedł czas na Cyber Monday.
Jak się oblicza, Amerykanie wydadzą w ciągu jednego dnia (dzisiaj, w “elektroniczny poniedziałek”) na internetowe zakupy 1 miliard 200 milionów dolarów, czyli o 12.4 % więcej jak w roku ubiegłym.
Oblicza się, że tylko za ostatnie dwa miesiące sprzedaż uplasuje się na poziomie 60 miliardów dolarów, co stanowi swoisty rekord pomimo panującego obecnie kryzysu.
W Chicago wśród kupujących największym zainteresowaniem cieszą się: czytnik firmy Amazon tzw. Kindle za $79 oraz 50% obniżki na rezerwacje jednej nocy w wymarzonym hotelu “Wietrznego Miasta”.
Zdaje się, iż Black Friday i Cyber Monday zmuszą socjologów do mocnego zweryfikowania wcześniejszych opinii, jakoby recesja radykalnie zmieniła mentalność Amerykanów. Mianowicie wieszczyli oni, że kryzys wymusił na większości społeczeństwa Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej racjonalne wydawanie pieniędzy: rezygnację z nabywania luksusowych towarów, pomijanie w zakupach “zabaweczek i świecidełek”, życie bez beztroskiego korzystania z plastikowych pieniędzy (kart kredytowych). Okazuje się wszak, iż po pierwszym szoku recesyjnym i pomstowaniu na wszystkich i wszystko chęć posiadania przeróżnych gadżetów bierze górę nad oszczędnym sposobem gospodarowania domowymi budżetami. Dzika konsumpcja – ku uciesze handlowców – znów triumfuje!
BK, LP
meritum.us