W sklepach rozpoczął się już na dobre sezon świąteczny stąd większość z nas kupuje sobie prezenty. Niestety, w coraz większym stopniu zdarzają się przypadki ich kradzieży. Jak informuje magazyn Adweek, 1 na 11 osób, która wchodzi do sklepu z zamiarem zakupu świątecznego prezentu wychodzi z przynajmniej z jednym artykułem bez uiszczenia zapłaty.
Według danych magazynu, ilość kradzieży w 2011 roku wzrosła o 6 procent. W wyniku tego niechlubnego procederu straty sprzedawców oblicza się w tym roku na 119 mld dolarów. Jak się okazuje, większość kradzieży nie jest dokonywana przez małe dzieci nieświadome swojego czynu, lecz przez osoby dorosłe (75%), ze stałym zatrudnieniem.
Poniżej prezentujemy listę rzeczy, cieszących się największą popularnością wśród sklepowych złodziei.
1. Filet mignon (mieso zazwyczaj wynoszone jest pod kurtkami złodziei)
2. Jameson (whiskey, dobry trunek jest dobry na wszystko)
3. Narzędzia elektryczne (w tym szczoteczki do zębów na baterie)
4. iPhone 4 ( jak się oblicza, ginie ich 100 tys. ze sklepowych półek w skali rocznej)
5. Gillette Mach 4 (maszynka do golenia)
6. Axe (dezodorant dla mężczyzn) oraz mydło DIAL
7. Polo Ralph Lauren (kradzież markowych ubrań od 2009 roku wzrosła o 31%)
8. Let’s Rock Elmo (seria zabawek dla dzieci)
9. Chanel No. 5 ( kradzież perfum w skali roku wynosi ok. 4%)
10. Nike (obuwie i rzeczy dla dzieci i dorosłych)
Więcej w internecie: www.adweek.com
Opracował Bogie Kwaśny
meritum.us