Tylko wnikliwi socjologowie zakładali taki społeczny skutek wojskowych misji w Iraku i Afganistanie. Długotrwała rozłąka w naturalny sposób sprzyja rozbiciu rodzin. Stąd wzrasta liczba rozwodów wśród amerykańskich żołnierzy, wracających po kilku latach z wojen.
Jak informują media, liczba rozwodów wśród wojskowych osiągnęła największy pułap od 1999 roku i wynosi na dzień dzisiejszy 30 tysięcy.
Niestety, rozwodów wśród amerykańskich wojskowych może być jeszcze więcej w związku z zapowiadanym przez prezydenta Baracka Obamę całkowitym wycofaniem wojsk amerykańskich z Iraku i Afganistanu.
– Koniec służby oznacza powrót żołnierzy do domu, do rodzin, których nie widzieli od kilku lat. Spodziewamy się, że w wielu przypadkach małżeństwa nie przetrwały próby czasu i dojdzie do ich rozpadu – twierdzi rzecznik głównego kapelana wojsk lądowych, ksiądz Carleton Birch.
BK
meritum.us