W kończącym się właśnie 2011 roku w Chicago spadła nieznacznie ilość zabójstw w porównaniu z rokiem ubiegłym. Od stycznia do ostatniego wtorku w “Wietrznym Mieście” odnotowano 423 morderstwa, gdy w 2010 roku miało miejsce 431 zabójstw.
Jak wynika z najnowszych danych statystycznych, jest to najmniejsza liczba morderstw w Chicago od 2008 roku (513).
Według policji, w mijającym roku wzrosła za to ilość przestępstw na tle seksualnym oraz kradzieże samochodów.
– Jestem zadowolony z ostatnich statystyk, uważam jednak, że policja ma przed sobą mnóstwo pracy, tak aby każdy mieszkaniec Chicago czuł się w nim naprawdę bezpiecznie – twierdzi mianowany w maju na szefa chicagowskich stróżów prawa Garry McCarthy.
Jednym z pierwszych posunięć McCarthy’ego, który odebrał nominację z rąk burmistrza Rahma Emanuela, było zwiększenie patroli ulicznych do 1.000 policjantów.
***
Chicagowski policjant w cywilu został zabity w trakcie próby powstrzymania napadu na sklep M&M Quick Foods przy skrzyżowaniu ulic Austin i Division.
Do wymiany ognia pomiędzy policjantem a rabusiami doszło wczoraj o godzinie 8.30 wieczorem.
Policja nie podała szczegółów na temat tragicznego w skutkach zdarzenia. To drugi napad z bronią w ręku na sklep w ciągu ostatniego miesiąca.
Policja stara się ustalić sprawców napadu.
BK
meritum.us