Festiwal Jazzu, Festiwal Bluesa, Festiwal dla obżarciuchów czyli Taste of Chicago, Smak Polonii a od wczoraj Festiwal Podwórkowy, który – miejmy nadzieję – na stałe wpisze się w kalendarz najważniejszych imprez kulturalnych naszego Chicago.
Festivus tłumacząc z łaciny to coś radosnego, świątecznego i wesołego. Nic rodzicowi nie sprawia tyle przyjemności co uśmiech dziecka. Jego talent i poświęcenie, które za sprawą Warsztatów Teatralnych pod batutą Agaty Paleczny stają się kolorową rzeczywistością w naszym zabieganym świecie. Wczorajsze przedstawienie to ogrom pracy i przygotowań ponad 80 dzieci, które z kunsztem zawodowych aktorów wystąpiły przed licznie przybyłą publicznością do Centrum Kopernikowskiego. Świetna konferansjerka, recytacje do znanych wierszy Tuwima i Brzechwy, piosenki i gra aktorska młodych adeptów sztuki scenicznej nagradzana była wielkimi brawami i salwami śmiechu setek młodych widzów. Rzadko się zdarza, że w tak wielkiej liczbie imprez kulturalnych na polonijnym rynku zapomina się o najmłodszym pokoleniu Polaków w Chicago. Pamiętajmy – to oni stanowią forpocztę naszej polskości. Dbałość o język ojczysty czy polskie tradycje przekazywane za sprawą tego typu przedstawień powinny stanowić powód do dumy naszych małych dziś, a jutro dużych pociech.
Więcej uśmiechów: www.warsztatyteatralne.com
Tekst i zdjęcia
Bogie Kwasny
meritum.us