Wielu spośród użytkowników telefonów komórkowych, szczególnie “smart-fonów” nie używa większości aplikacji w obawie o bezpieczeństwo utraty swoich prywatnych danych.

Prawie połowa Amerykanów, używająca różnego rodzaju aplikacje zdecydowała się na zaprzestanie ich instalacji z chwilą wykrycia sporej ilości danych personalnych krążących w internecie – informuje organizacja Pew Internet & American Life Project.

Niektóre z programów, poza mapami czy grami, zostały natychmiast usunięte z telefonów uczestników sondażu. Jednym z nich jest aplikacja określająca miejsce twojego położenia, działająca na zasadzie systemu nawigacyjnego GPS. 30% badanych zlikwidowało powyższą funkcję twierdząc, że jest niczym innym jak zwykłą ingerencją w ich prywatne życie.

W sumie 88% badanych stwierdziło, że posiada telefon komórkowy. 43% z nich regularnie wgrywa do niego różnego rodzaju aplikacje. To o 31% więcej jak w 2011 roku.

W badaniach ustalono ponadto, że 30% użytkowników smart-fonów regularnie wyłącza system satelitarnego naprowadzania w obawie przed wykorzystaniem tej funkcji przez ich pracodawców.

41% posiadaczy wszystkich telefonów komórkowych twierdzi, że systematycznie kopiuje ich dane nagromadzone w telefonie m.in. zdjęcia czy kontakty zapisane w książce adresowej.

W większości przypadków to mężczyźni wymazują niepotrzebne aplikacje w obawie o swoją prywatność, co zdecydowanie rzadziej robią kobiety.

Użytkownicy telefonów Blackberry w 45% przypadków twierdzą, że zgubiło raz w życiu telefon lub że został im skradziony w porównaniu do 30% użytkowników iPhone’a i 36% posiadaczy telefonów działających na bazie Androida.

W sumie – jak analizuje Pew Internet & American Life Project – 1/3 wszystkich użytkowników telefonów komórkowych w USA przynajmniej raz w życiu go zgubiła lub została pozbawiona w wyniku kradzieży.

Bodek Kwaśny

meritum.us