Aktorzy John i Joan Cusack, Chris Tucker czy słynny reżyser Andrew Davis to tylko kilka osób, które pojawiły się wczoraj na scenie sali koncertowo-widowiskowej Chicago Theatre aby oddać hołd zmarłemu tydzień temu Rogerowi Ebertowi.

– Chicago straciło wspaniałą postać, która na zawsze pozostanie w naszych sercach – mówił pochodzący z Chicago John Cusack. “To był lider kultury” – tak o Ebercie napisali w przesłanym do Chicago liście prezydent USA i Pierwsza Dama Ameryki. – To był najwspanialszy człowiek jakiego spotkałam w swoim życiu – mówiła podczas ceremonii wdowa po zmarłym Chaz Ebert.

W trakcie ceremonii pod hasłem: „Roger Ebert: Świętowanie życia” wielu z zaproszonych gości wspominało swoją znajomość z Ebertem, przyjaźń jaką obdarowywał wszystkich napotkanych na jego drodze ludzi, jego wspaniałą pracę uwieńczoną nagrodą Pulitzera. Jako jedyny krytyk filmowy w USA został wyróżniony gwiazdą na słynnej Alei Law w Hollywood. W następnym tygodniu podobna impreza odbędzie się na festiwalu filmowym EBERFEST w Champain.

Roger Ebert zmarł w czwartek, 4 kwietnia, w wieku 70 lat.

bk

meritum.us