Tylko 1.370 osób w stanie Illinois wybrało plan ubezpieczeń w pierwszym miesiącu otwartego dostępu do prawa opieki zdrowotnej prezydenta Baracka Obamy – podał oficjalnie rząd w Waszyngtonie.

W całym kraju z Affordable Care Act skorzystało zaledwie 106 tys. 185 osób, ułamek z pół miliona, którego spodziewano się i szumnie zapowiadano przed 1 października. Liczba ta nie uwzględnia osób, które już zapłaciły za ubezpieczenie co sprawia, że nie sposób określić ilu Amerykanów naprawdę uczestniczy w programie. Większość nowo zarejestrowanych – ponad 90 tys. osób – skorzystało z ofert stanowych giełd, a nie oficjalnej rządowej strony HealthCare.gov, która pomogła niespełna 27 tys. potrzebującym.

Sekretarz Wydziału Zdrowia i Usług Społecznych Kathleen Sebelius, mimo gigantycznej fali krytyki jaka na nią spadła za fatalny poziom internetowych usług oferowanych w ramach wprowadzania ustawy w życie, jest zadowolona z przeprowadzanej akcji. Internetowe strony odwiedziło 27 mln zainteresowanych, ponad 3 mln osób zadzwoniło do stanowych i rządowych służb na specjalne linie, przy czym nie jest pewne czy liczono pojedyncze osoby czy liczbę połączeń co może stanowić  kolosalna różnicę.

W naszym stanie 31 tys. mieszkańców wypełniło już wnioski z prośbą o dofinansowanie ubezpieczenia, osoby te czekają teraz na decyzję czy kwalifikują się do ulg podatkowych. Stan Illinois otrzymał też ponad 47 tys. wniosków o Medicaid, który to program również został rozszerzony w ramach nowego prawa ochrony zdrowia. Termin rejestracji na rok  2014 sztuk minie 31 marca, ubezpieczenie – przypomnę – jest w tej chwili obowiązkowe.

Sławomir Sobczak

meritum.us