Najnowsze dane podane przez Ministerstwo Pracy potwierdzają coraz lepszą sytuację na amerykańskim rynku pracy.
Zamiast spodziewanych w listopadzie 180 tys. nowych etatów amerykańskie firmy zatrudniły 203 tys. osób dzięki czemu poziom bezrobocia osiągnął 7 proc. i jest najniższy od 5 lat.
Szefowie Rezerwy Federalnej przyglądają się uważnie tego typu raportom, gotowi są bowiem od pewnego czasu na redukcję programu stymulującego, który zakłada skupowanie rządowych obligacji za astronomiczną sumę 85 mld dolarów miesięcznie. Być może taka decyzja – ku niezadowoleniu bankierów nowojorskiej giełdy, która korzysta z tego systemu a ceny akcji rosną do rekordowych poziomów – zapadnie już na spotkaniu zaplanowanym na 17-18 grudnia. Dow Jones z pewnością po podjęciu decyzji o zmianie reguł programu stymulującego spadnie, zmienią się długoterminowe stopy procentowe, może jednak zapobiegnie to budowaniu kolejnej bańki spekulacyjnej, która doprowadziła do światowego kryzysu w 2008 roku.
Sławomir Sobczak
meritum.us