Program opieki zdrowotnej pod lupą
Czy to początek końca wyłudzania pieniędzy z programu Medicaid?
Powszechnie wiadomo, że nadużycia w funduszach opieki zdrowotnej dla osób chorych i starszych to już nie sporadyczne przypadki a coraz powszechniejsza praktyka. No i mamy naturalną kontrreakcję. Czyli prześwietlanie wypłat w ramach programu Medicaid.
29 osób zostało oskarżonych o pobieranie nienależnych im wynagrodzeń za pomoc osobom objętym programem. Po prostu wyłudzali opłaty za usługi, których nigdy nie wykonali. Prokuratorzy James Lewis i Stephen Wigginton skierowali przeciwko podejrzanym akty oskarżenia, a teraz zachłanni współpracownicy Medicaid staną przed obliczem sprawiedliwości. Każdemu z oszustów grozi do 10 lat więzienia.
Państwowa kasa okazuje się nie zawsze tak łatwa do ograbienia. Naciągać Madicaid można, niemniej tylko – jak się okazuje – do czasu.
Sam’s Club wprowadza firmowe karty z czipem
Popularna sieć Sam’s Club, będąca częścią koncernu detalicznej sprzedaży Wal-Mart, rozpoczyna w czerwcu br. wymianę kart swoich klientów na “plastiki” z wbudowanym chipem bezpieczeństwa.
Jest to o tyle znaczące, iż akurat w tych popularnych sklepach-magazynach zakupy mogą dokonywać osoby tylko posiadające rzeczone firmowe karty. Zabezpieczenia w najnowszej technologii mikroprocesorowej mają służyć całkowitemu wyeliminowaniu kradzieży, do jakich dochodziło coraz częściej w przypadku kart jedynie z paskiem magnetycznym.
Nowe karty będą w użyciu od 23 czerwca br.
Poprawność polityczna ponad wszystko
W niemałe kłopoty popadł wysoko postawiony urzędnik z magistratu podchicagowskiego miasteczka Naperville, niejaki Doug Krieger.
Pełniący od 2008 roku funkcję menedżera w tej uroczej miejscowości jegomość chyba lekko zapomniał, jakie zasady teraz na świecie – nie tylko w Ameryce, ale obejmujące cały Zachód w pojęciu kulturowym – ściśle obowiązują. W swojej nieostrożności miał pozwolić sobie onegdaj na wygłoszenie żartu o konotacjach rasistowskich czy też dokonywać publicznie ocen swoich koleżanek w pracy pod kątem urody. A w dzisiejszym zwariowanym świecie nawet komplement pod adresem jakiejś damy postrzegany jest jako tzw. seksizm.
Z czysto biologicznymi odruchami mężczyźni w XXI wieku muszą, przynajmniej w publicznych urzędach czy w ogóle miejscach zbiorowego przebywania, mocno się hamować. Feminizm i przesadna poprawność polityczna to obecnie wartości ponad wszystko i brak pełnej kontroli nad językiem może skutkować nader bolesnymi sankcjami. Od utraty intratnej posady począwszy po dotkliwe kary finansowe.
W ramach afirmacji normalności i zdrowo pojętej męskiej solidarności wypada nam tylko życzyć panu Kriegerowi bezbolesnego wyjścia z opresji. Bez znaczących kar i kłopotów natury dyscyplinarnej.
Lato = wzrost przestępczości
Zrobiło się ciepło to i wszelkiej maści kryminaliści dają o sobie coraz głośniej znać w smutnych statystykach.
Znów na ulicach “Wietrznego Miasta” giną ludzie. Fakt, że do morderstw dochodzi w zdecydowanej większości przypadków w nieciekawych dzielnicach zamieszkałych głównie przez patologiczną część społeczności afroamerykańskiej, zjawiska te jednak budzą grozę.
Z piątku na sobotę, 6-7 czerwca, w strzelaninach na południowej części miasta (Washington Park i West Garfield Park) zginęły 2 osoby a co najmniej 13 zostało rannych. A to dopiero faktycznie początek weekendu…
Tekst i zdjęcie
Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us