Technologia pomaga w ujęciu rosyjskich oprawców

Technologie rozpoznawania twarzy i sztuczna inteligencja pomagają w ciągu kilku godzin zidentyfikować rosyjskich okupantów – podaje ukraińska państwowa agencja prasowa Ukrinform. W komunikacie wskazano, że dzięki nowoczesnym rozwiązaniom można rozpoznać tożsamość sprawców zbrodni i pociągnąć ich do odpowiedzialności nawet po latach. Już pod koniec marca pojawiły się doniesienia, że Kijów używa technologii obsługiwanej przez amerykańską firmę Clearview AI. Oprogramowanie dostarczone Ukrainie przedsiębiorstwo pozwala m.in. na rozpoznawanie twarzy. Rozwiązanie bazuje na algorytmie, który korzysta z bazy danych, zawierającej ponad 20 miliardów obrazów pochodzących z ogólnodostępnych źródeł internetowych (w tym z serwisów społecznościowych). Według Fiodorowa nowe technologie pozwalają zidentyfikować każdą osobę, której dane kiedykolwiek trafiły do sieci. “Biorąc pod uwagę, że Rosjanie podczas swoich zbrodni aktywnie używali kamer w splądrowanych domach i przesyłali zdjęcia do sieci, wcale nie jest trudno ich namierzyć. I nie jest to nawet kwestia dni, ale godzin” – podkreślił ukraiński minister.

 

Złote, a skromne po amerykańsku

Można już kupować apartamenty w najszczuplejszym drapaczu chmur na świecie. 85-piętrowy budynek stanął na Manhattanie w Nowym Jorku na “ulicy miliarderów”. Z jego okien rozpościera się widok na Central Park. Trzeba mieć bardzo gruby portfel, by je kupić. Ceny zaczynają się bowiem od 7,75 mln dolarów za mikrokawalerkę.  Określenie “wcisnął się w panoramę Nowego Jorku” doskonale pasuje do tego wieżowca. Steinway Tower przy 111 West 57th Street ma około 430 metrów wysokości, a jedynie 17 szerokości. Jest nie tylko jednym z najsmuklejszych budynków za Oceanem, ale i jednym z najwyższych. Tylko kilka pięter różni go od sąsiedniej Central Park Tower (472 metrów), która dzierży tytuł najwyższego mieszkalnego drapacza chmur na świecie [jak do tej pory najbliżej chmur jest One World Trade Center o wysokości 541 metrów].

W Steinway Tower znajduje się 60 mieszkań od kawalerek typu studio za 7,75 mln dolarów po apartament Triplex Park Loggia Penthouse 72 na najwyższym piętrze za 66 mln dolarów. To mieszkanie z czterema sypialniami i pięcioma łazienkami (plus jedna toaleta) ma 662 m kw powierzchni i prawie 130 m kw. loggii. W apartamencie jest także kuchnia, jadalnia, salon oraz biblioteka. Do tego panoramiczny widok 360 stopni na Nowy Jork podkreślony przez okna od podłogi do sufitu o wysokości 4 metrów. Pomieszczenia zostały zaprojektowane wokół centralnej klatki schodowej z okrągłymi stopniami [ale posiada także prywatną windę]. Podłogi wyłożono kamieniami. Ten apartament został już kupiony przez anonimowego kupca.  Na 77 piętrach oferuje luksusowe mieszkania – po jednym na każdym poziomie. Dlatego bardziej odpowiednie byłoby nazwanie ich rezydencjami na piętrach. Na pierwszych pięciu kondygnacjach mieszczą się ekskluzywne sklepy i przestrzeń do rekreacji, w tym 82-metrowy basen, prywatna jadalnia i dwupoziomowe centrum fitness z tarasem. Oprócz tego mieszkańcy mają do dyspozycji całodobowego portiera i concierge’a.

Projektanci starali się nadać budynkowi wrażenie lekkiej elegancji, zwężając go do czubka, w którym mieści się trzypoziomowy apartament. Wschodnia i zachodnia ściana wieżowca jest wyłożona terakotą z akcentami z brązu, a północną i południową ścianę pokrywają szklane zasłony, które wychodzą odpowiednio na Central Park albo dolny Manhattan. Stenway Tower jest “dodatkiem” do Steinway Hall, niegdyś centrum kulturalnego Nowego Jorku, które powstało w 1925 roku. Służyło ono jako sala koncertowa i siedziba producenta fortepianów Steinway and Sons. Obecnie i to miejsce przekształcono na luksusowe rezydencje, łącząc je z “najszczuplejszą wieżą”. Budowa Stainway Tower ruszyła w 2013 roku, a zakończyła w 2021. Mieszkańcy mogą się już do niej wprowadzać.