Piłka nożna:
Liga Mistrzów:
Kopciuszek zatańczył po raz ostatni w Lidze Mistrzów i zrobił to pięknie. Villarreal CF w pierwszej połowie odrobił dwubramkową stratę z Anfield. Jak się okazało, rozdrażnił tym Liverpool FC, który dzięki zwycięstwu 3:2 awansował do finału. Zaliczka 2:0 z Anfield powinna dać dużo spokoju graczom Liverpoolu. Powinna, ale nie dała. Przed rewanżem Trent Alexander-Arnold przestrzegał kompanów w trzech punktach: nie możemy zagrać naiwnie, nie możemy zgodzić się na warunki Villarrealu i popaść w samozadowolenie. Wszystkie słowa poszły jednak na nic i The Reds znaleźli się we wtorek w sporych opałach. Liverpool ostatecznie zaprezentował się lepiej przez 3/4 dwumeczu z Villarrealem i po zasłużonym awansie czeka w finale na klub lepszy w dwumeczu Realu Madryt z Manchesterem City. Villarrealowi pozostały brawa za ogranie Juventusu, Bayernu i zdenerwowanie The Reds.
Villarreal CF – Liverpool FC 2:3 (2:0)
1:0 – Boulaye Dia 3′
2:0 – Francis Coquelin 41′
2:1 – Fabinho 62′
2:2 – Luis Diaz 67′
2:3 – Sadio Mane 74′
Pierwszy mecz: 0:2. Awans: Liverpool FC
Piłkarze Realu Madryt i Manchesteru City stworzyli pasjonujące widowisko w pierwszym meczu o awans do finału Ligi Mistrzów. Lider Premier League przystąpi do rewanżu na Estadio Santiago Bernabeu z przewagą 4:3.Tym samym w finale Ligi Mistrzów dojdzie albo do starcia najsilniejszych klubów Premier League, albo Liverpoolu z Realem. Akurat w rewanżu na Estadio Santiago Bernabeu kolejne emocje wydają się być gwarantowane. Pierwsze spotkanie podopiecznych Pepa Guardioli i Carlo Ancelottiego było pasjonującym widowiskiem.
Po półfinałowej porażce Villarreal CF w Lidze Mistrzów jasne stało się, kto skorzysta na wykluczeniu Rosjan z rozgrywek pod egidą UEFA. Na to rozstrzygnięcie czekał Szachtar Donieck. Przypomnijmy, że Szachtar prowadził w ligowej tabeli przed wybuchem wojny w Ukrainie. Rozgrywki zostały tam przedwcześnie zakończona. Po raz pierwszy w historii nie został wyłoniony mistrz Ukrainy, ale podjęto decyzję o rozstawieniu drużyn w pucharach pod względem zajmowanej pozycji w tabeli. Tym samym Szachtar miał szansę na grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wiadomo było, że stanie się tak jeśli Villarreal CF nie wygra obecnej edycji LM. Hiszpański zespół nie był faworytem półfinałowej batalii z Liverpool FC, ale w pierwszej połowie pokazał niesamowitą ambicję.
Premier League:
To był niezwykle ważny mecz w kontekście walki o awans. AFC Bournemouth było minimalne lepsze od Nottingham Forest (1:0) i zapewniło sobie przepustkę do Premier League. Po dwuletniej przerwie AFC Bournemouth wraca do elity. Drużyna Parkera dołączyła do Fulham FC. Nottingham Forest zajmuje trzecie miejsce w stawce The Championship i może jeszcze wywalczyć awans. Obecnie w strefie barażowej znajdują się również Huddersfield Town, Sheffield United oraz Luton Town.
AFC Bournemouth – Nottingham Forest 1:0 (0:0)
1:0 – Kieffer Moore 83′
Chelsea FC może mieć gigantyczne problemy. Wszystko przez sankcje nałożone na Romana Abramowicza, który został zmuszony do sprzedaży klubu. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, to The Blues grozi nawet bankructwo. Brytyjskie media donoszą o tym, że Roman Abramowicz zmienił zdanie dotyczące sprzedaży Chelsea FC. Zdaniem dziennika “The Times” ma on żądać spłaty udzielonych klubowi pożyczek. To kwota wynosząca aż 1,6 miliarda funtów(!), które chce odzyskać rosyjski oligarcha. Faworytem do przejęcia klubu jest amerykański miliarder, Todd Boehly. Licencja Chelsea obowiązuje do 31 maja i to ostatni dzwonek, by dojść do porozumienia.
Fortuna 1 Liga:
Widzew Łódź okazał się lepszy na terenie odwiecznego rywala i pokonał ŁKS 1:0. Niestety podczas meczu znów miała miejsce awantura. W 63. minucie gospodarze ostrzelali racami sektor kibiców gości. Wtorkowe Derby Łodzi były określane najważniejszymi od lat. Oba kluby walczą o awans do PKO Ekstraklasy i trzy punkty na tym etapie sezonu są niezwykle ważne. Ostatecznie po komplet punktów sięgnęła ekipa Widzewa Łódź, która wykorzystała brak skuteczności ŁKS-u Łódź. Po tej wygranej Widzew Łódź ma na swoim koncie 59 punktów i zajmuje 2. miejsce w tabeli Fortuna I ligi. Jeżeli utrzymają tę pozycję to mają szansę bezpośrednio awansować do PKO Ekstraklasy. Natomiast po tej porażce komplikuje się sytuacja ŁKS-u Łódź. Mają oni 42 punkty i zajmują 8. miejsce w tabeli. Co prawda, do 6. miejsca dającego im prawo grać w play-off’ach o PKO Ekstraklasę tracą zaledwie 3 punkty. Jednak musieliby odrobić tę stratę w ciągu trzech najbliższych spotkań.
ŁKS Łódź – Widzew Łódź 0:1 (0:1)
0:1 – Bartłomiej Pawłowski 80′
Koszykówka:
Czołowy koszykarz ligi NBA Kameruńczyk Joel Embiid (Philadelphia 76ers) rozpoczął starania o francuski paszport, co oznacza, że może wystąpić w reprezentacji „Trójkolorowych” podczas igrzysk olimpijskich Paryż 2024 – podał dziennik „L’Equipe”. Gazeta powołała się na informacje od generalnego menedżera reprezentacji Francji Borisa Diawa, byłego zawodnika, mistrza NBA (2014) i mistrza Europy (2013). Zgodnie z przepisami FIBA w reprezentacji w turnieju olimpijskim może występować jeden naturalizowany koszykarz. 28-letni Embiid, lider Philadephia 76ers, który pochodzi z francuskojęzycznego Kamerunu, w reprezentacji swojego kraju nie zagrał żadnego meczu. Francja na igrzyskach w Tokio zdobyła srebrny medal, przegrywając w finale z USA 82:87. Wcześniej w fazie grupowej Francuzi sensacyjnie pokonali Amerykanów 83:76. W dorobku „Trójkolorowych” są także dwa wicemistrzostwa olimpijskie z 1948 i 2000 roku.
NBA:
Memphis Grizzlies musieli we wtorek obronić własny parkiet, żeby przed wyjazdem na teren Golden State Warriors nie postawić się w fatalnym położeniu. Zadbał o to kapitalny Ja Morant. 22-latek, wschodząca gwiazda ligi NBA, zdominował drugi mecz serii półfinału Konferencji Zachodniej. Morant rzucił aż 47 punktów, trafiając 15 na 31 oddanych rzutów z pola, w tym 5 na 12 z dystansu, a jego Grizzlies pokonali Warriors 106:101, wyrównując stan rywalizacji (1-1). Miał też osiem zbiórek i osiem asyst. Co niesamowite, Morant zdobył ostatnie 15 punktów swojego zespołu. Dwa następne mecze tej serii odbędą się w San Francisco.
Memphis Grizzlies – Golden State Warriors 106:101 (33:25, 23:26, 21:26, 29:24)
(Morant 47, Williams 14, Jackson Jr. 12 – Curry 27, Poole 20, Wiggins 16, Thompson 12)
Stan serii: 1-1
Boston Celtics świetnie odpowiedzieli Milwaukee Bucks. Bostończycy w drugim meczu półfinału Wschodu triumfowali bardzo pewnie, bo 109:86. Szybko wyrównali serię (1-1). Jaylen Brown rzucił 30 punktów, a Jayson Tatum zaaplikował rywalom 29 “oczek”. Mistrzowie NBA trafili tylko… 3 na 18 oddanych rzutów za trzy, popełnili też 16 strat. Giannis Antetokounmpo robił, co mógł, ale jego 28 punktów, dziewięć zbiórek oraz siedem asyst na niewiele się zdało. Grek wykorzystał tylko 11 na 27 wykonanych prób z pola. Bucks byli osłabieni brakiem kontuzjowanego Khrisa Middletona, a u Celtics nie wystąpił Marcus Smart.
Boston Celtics – Milwaukee Bucks 109:86 (32:21, 33:19, 18:26, 26:20)
(Brown 30, Tatum 29, Williams 21 – Antetokounmpo 28, Holiday 19, Portis 13, Connaughton 13)
Stan serii: 1-1
Liga NBA ogłosiła, kto otrzymał nagrodę “Sixth Man of the Year”, czyli został Rezerwowym Roku. Wyróżniony został rzucający obrońca Miami Heat. Drużyna z Florydy wygrała Konferencję Wschodnią w sezonie zasadniczym (53-29), a teraz walczy o mistrzostwo NBA w fazie play-off – aktualnie prowadzi z Philadelphia 76ers w drugiej rundzie 1-0. Jednym z kluczowych zawodników Miami Heat jest Tyler Herro, który został uznany najlepszym rezerwowym kampanii 2021/2022. Panel złożony ze stu przedstawicieli mediów, wyłaniający triumfatorów poszczególnych nagród indywidualnych, nie miał wątpliwość, do kogo trafić powinien tytuł “Sixth Man of the Year”. Herro otrzymał 488 punktów, a 96 ze 100 głosujących umieściło go na swojej liście na pierwszym miejscu. Drugi Kevin Love uzbierał 214 punktów. Herro na 66 występów, 56 razy rozpoczynał mecz z ławki rezerwowych, notując w sumie średnio 20,7 punktu, 5,0 zbiórki oraz 4,0 asysty. Jest pierwszym zawodnikiem Heat w historii, który został Rezerwowym Roku.
EBL:
Defensywa Śląska Wrocław zabrała wszystko drużynie Grupa Sierleccy Czarni Słupsk. Podopieczni Andreja Urlepa wygrali pierwszy półfinałowy mecz Energa Basket Ligi w Słupsku aż 77:57. Wrocławianie zagrali bez kontuzjowanych Jakuba Karolaka i D’Mitrika Trice’a. Czy miało to wpływ? Żaden. Drugie spotkanie tej serii półfinałowej już w czwartek 5 maja. Gospodarzem ponownie będzie Grupa Sierleccy Czarni Słupsk.
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – WKS Śląsk Wrocław 57:77 (23:20, 12:21, 10:20, 12:16)
Czarni: Beau Beech 14, Mikołaj Witliński 14 (10 zb), William Garrett 8, Jakub Musiał 5, Marek Klassen 5, Marcus Lewis 4, Dawid Słupiński 4, Kalif Young 3, Bartosz Jankowski 0, Błażej Kulikowski 0.
Śląsk: Travis Trice 18, Kerem Kanter 17 (14 zb), Łukasz Kolenda 12, Ivan Ramljak 10, Martins Meiers 7, Aleksander Dziewa 7, Kodi Justice 4, Jan Wójcik 2, Szymon Tomczak 0, Kacper Gordon 0.
Hokej:
NHL:
Najlepszy w sezonie zasadniczym NHL zespół Florida Panthers zaczął fazę play-off od porażki u siebie z ekipą Washington Capitals, która do rozgrywek o Puchar Stanleya awansowała z najmniejszym punktowym dorobkiem w konferencji wschodniej. “Pantery” straciły przewagę własnej tafli przegrywając przed własną publicznością ze “Stołecznymi” 2:4, mimo że do 49. minuty prowadziły 2:1. W trzeciej odsłonie jednak goście zdobyli 3 gole. Mecz numer 2 tej pary odbędzie się jutro także w Sunrise na Florydzie.
Florida Panthers – Washington Capitals 2:4 (1:1, 1:0, 0:3)
Bennett (18.), Giroux (21.) – Wilson (4.), Kuzniecow (49.), Oshie (51.), Eller (60.)
Także w drugiej grającej tej nocy parze konferencji wschodniej górą byli goście, ale mecz trwał znacznie dłużej. Aż trzech dogrywek było trzeba, by wyłonić zwycięzcę w spotkaniu Pittsburgh Penguins z New York Rangers. Jewgienij Małkin w 106. minucie gry, 4 godziny i 38 minut po rozpoczęciu meczu, dał “Pingwinom” zwycięstwo 4:3 w Madison Square Garden. Rosjanin wcześniej zaliczył także asystę. Dwukrotnie do bramki Rangers trafił Jake Guentzel, a z golem i dwiema asystami spotkanie kończył Bryan Rust. Stojący w bramce Penguins pod nieobecność kontuzjowanego Tristana Jarry’ego Casey DeSmith obronił 48 z 51 strzałów, ale w drugiej dogrywce sam doznał urazu i został zmieniony przez Louisa Domingue, który był perfekcyjny i zatrzymał pozostałych 17 uderzeń. Mecz numer 2 odbędzie się jutro także w Nowym Jorku.
New York Rangers – Pittsburgh Penguins 3:4 (1:0, 2:3, 0:0, 0:0, 0:0, 0:1)
Fox (10.), Copp (24.), Kreider (38.) – Guentzel (25.), (32.), Rust (39.), Małkin (106.)
Imponujące wejście do play-off zaliczył najlepszy w sezonie zasadniczym zespół konferencji zachodniej, Colorado Avalanche. “Lawina” w pierwszym meczu swojej serii rozbiła u siebie Nashville Predators 7:2, strzelając 5 goli już w pierwszej tercji. Nathan MacKinnon strzelił 2 gole i zaliczył asystę, bramkę i 2 asysty zanotował Cale Makar, kapitan Gabriel Landeskog z golem i asystą wrócił do drużyny po trwającej prawie 2 miesiące przerwie spowodowanej operacją kolana, na liście strzelców znaleźli się też Andrew Cogliano, Artturi Lehkonen i Devon Toews, a znany raczej jako snajper Mikko Rantanen tym razem trzykrotnie podawał przy golach kolegów. Z powodu kontuzji w bramce Predators zabrakło ich bramkarza numer 1 Juuse Sarosa. Mecz między słupkami rozpoczął David Rittich, ale po wpuszczeniu 5 z 13 strzałów w pierwszej tercji został zmieniony przez Connora Ingrama. Ten ostatni wpuścił 2 z 32 uderzeń. Saros na pewno nie zagra także jutro w meczu numer 2 w Denver.
Colorado Avalanche – Nashville Predators 7:2 (5:0, 1:1, 1:1)
MacKinnon (3.), (47.), Toews (3.), Cogliano (9.), Makar (13.), Lehkonen (16.), Landeskog (35.) – Duchene (39.), (53.)
Tylko jeden gol wystarczył z kolei do odniesienia zwycięstwa numer 1 w drugiej grającej tej nocy parze konferencji zachodniej zespołowi Calgary Flames. “Płomienie” pokonały u siebie 1:0 Dallas Stars po trafieniu Eliasa Lindholma z 6. minuty. Najlepszym graczem meczu wybrany został jednak ich bramkarz Jacob Markström, który zachował “czyste konto”. Mecz numer 2 odbędzie się jutro w Calgary.
Calgary Flames – Dallas Stars 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)
Lindholm (6.)
Tenis:
ATP Madryt:
18-letni Carlos Alcaraz nie zawiódł miejscowych kibiców i pokonał Nikołoza Basilaszwilego w II rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie. Andy Murray wygrał z Denisem Shapovalovem i pierwszy raz od 5,5 roku zmierzy się z Novakiem Djokoviciem. Novak Djoković na 18-0 podwyższył bilans meczów z Gaelem Monfilsem i awansował do III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie. W 1/8 finału zameldował się też Andriej Rublow, a Rafael Nadal poznał pierwszego rywala.
Novak Djoković (Serbia, 1) – Gael Monfils (Francja) 6:3, 6:2
Andriej Rublow (6) – Jack Draper (Wielka Brytania, WC) 2:6, 6:4, 7:5
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 7) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 6:3, 7:5
Andy Murray (Wielka Brytania, WC) – Denis Shapovalov (Kanada, 14) 6:1, 3:6, 6:3
Hubert Hurkacz rozegra w środę drugi pojedynek w ramach zawodów ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Przeciwnikiem Polaka będzie będący w dobrej formie Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina.
WTA Madryt:
Anhelina Kalinina przeżywa wspaniałe chwile w Madrycie. W turnieju WTA 1000 odniosła już trzecie zwycięstwo nad wielkoszlemową mistrzynią. We wtorek ukraińska tenisistka wyeliminowała Brytyjkę Emmę Raducanu.
Jessica Pegula (USA, 12) – Bianca Andreescu (Kanada) 7:5, 6:1
Anhelina Kalinina (Ukraina) – Emma Raducanu (Wielka Brytania, 9) 6:2, 2:6, 6:4
Jil Teichmann (Szwajcaria) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 16) 6:3, 6:1
Sara Sorribes (Hiszpania) – Daria Kasatkina 6:4, 1:6, 6:3
Piłka ręczna:
Demonstracja siły Orlenu Wisły Płock. Wicemistrzowie Polski zmietli z boiska Kadetten Schaffhausen (35:22) i po raz drugi z rzędu zagrają w Final4 Ligi Europejskiej. Nafciarze zagrali rewelacyjne spotkanie i ani przez moment nie czuli się zagrożeni. I to na pewno nie był kres możliwości Wisły.
Orlen Wisła Płock – Kadetten Schaffhausen 35:22 (17:11)
Siatkówka:
25 zawodników znalazło się na liście reprezentacji Polski siatkarzy na turniej Ligi Narodów. Nikola Grbić dokonał ostatniej selekcji skreślając pięciu graczy. W meczach Ligi Narodów nie zobaczymy na pewno Krzysztofa Rejno, Bartłomieja Bołądzia, Piotra Orczyka, Jakuba Szymańskiego czy “dodanego” Kewina Sasaka.
Lista powołanych 25. siatkarzy przez Nikolę Grbicia na Ligę Narodów:
Libero: Jakub Popiwczak, Kamil Szymura, Paweł Zatorski
Rozgrywający: Jan Firlej, Marcin Janusz, Łukasz Kozub, Grzegorz Łomacz
Środkowi: Mateusz Bieniek, Norbert Huber, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Mateusz Poręba, Karol Urbanowicz
Atakujący: Karol Butryn, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek, Maciej Muzaj
Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Wilfredo Leon, Bartłomiej Lipiński, Kamil Semeniuk, Rafał Szymura, Aleksander Śliwka
Polacy zmagania zaczną 8 czerwca w Kanadzie.
Stefano Lavarini ogłosił kadrę polskich siatkarek na tegoroczną edycję Ligi Narodów. Na liście znalazło się 25 zawodniczek. Nie brakuje zaskoczenia, bo wśród powołanych nie ma Malwiny Smarzek! Atakująca zdążyła się już odnieść do sprawy. – Nie ma żadnej afery czy konfliktu. Poprosiłam trenera o przerwę. Mam problemy zdrowotne, które uniemożliwiają mi na ten moment udział w tak trudnym i wyczerpującym turnieju – powiedziała w rozmowie z sporttvp.pl.
Reprezentacja Polski kobiet na Siatkarską Ligę Narodów 2022:
Libero: Justyna Łysiak, Maria Stenzel, Aleksandra Szczygłowska
Rozgrywające: Alicja Grabka, Martyna Łazowska, Katarzyna Wenerska, Joanna Wołosz
Atakujące: Karolina Drużkowska, Weronika Sobiczewska, Magdalena Stysiak
Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Paulina Damaske, Monika Fedusio, Zuzanna Górecka, Martyna Łukasik, Julita Piasecka, Olivia Różański, Weronika Szlagowska
Środkowe: Klaudia Alagierska, Aleksandra Gryka, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Kąkolewska, Anna Stencel, Iga Wasilewska, Kamila Witkowska
Opracował: Sławek Sobczak