Nowojorska giełda traci

W przeddzień decyzji FOMC ws. stóp procentowych amerykańskie giełdy odnotowały spore spadki indeksów. Ponownie najgorzej wypadł technologiczny Nasdaq, z uwagi na fakt, że giganci high-tech są bardzo wrażliwi na poziom stawek banku centralnego. Każda podwyżka stóp pogarsza ich perspektywy biznesowe i finansowe.  Inwestorzy skupiali się na dalszych wynikach spółek oraz danych publikowanych w ciągu dnia. Z danych wynika jednak, że zaufanie konsumentów w USA spadło do najniższego poziomu od lutego 2021 roku. Inwestorzy oczekują teraz dalszych wskazówek od FED.  Według wtorkowych danych udostępnionych przez Conference Board, zaufanie konsumentów w Stanach Zjednoczonych spadło w lipcu. Indeks zaufania konsumentów zmniejszył się do 95,7 w lipcu, spadając o 2,7% w stosunku do wartości odnotowanej miesiąc wcześniej, spadając trzeci miesiąc z rzędu.

Idąc dalej wskaźnik sytuacji bieżącej spadł do 141,3 z 147,2 w ubiegłym miesiącu, a wskaźnik oczekiwań spadł do 65,3 z 65,8. Ekonomiści skomentowali wyniki mówiąc, że “Spadek napędzany był przede wszystkim przez spadek Wskaźnika Sytuacji Bieżącej, co jest oznaką spowolnienia wzrostu na początku III kwartału.” Wobec tego sentyment na amerykańskich runkach nie należał do najsilniejszych – zwłaszcza przed dzisiejszą, środową decyzją FED ws. stóp procentowych oraz dalszych planów na prowadzenie polityki monetarnej kraju. Finalnie indeks Dow Jones Industrial Average stracił we wtorek ponad 230 punktów na zamknięciu a technologiczny indeks Nasdaq 100 stracił 2,02%. Na koniec indeks S&P 500 spadł o 1,24%.

Po Europejskim Banku Centralnym przychodzi kolej na Rezerwę Federalną. Rynek oczekuje, że Fed podniesie kluczowe stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Docelowy przedział dla fed funds wynosiłby wówczas 2,25%-2,50%. Ze względu na gromadzące się dowody na spowolnienie gospodarcze i uspokojenie oczekiwań inflacyjnych, większa zmiana jest mniej prawdopodobna. O ruchu o 100 pb zaczęto mówić po ostatnim odczycie inflacyjnym. CPI nieoczekiwanie wzrósł do poziomu 9,1 proc. w czerwcu. Przedstawiciele Fed w swoich ostatnich wypowiedziach nie do końca wykluczali krok o cały punk procentowych, ale wyraźnie zaznaczyli, że preferują podobną zmianę jak poprzednio. W tym momencie Fed i tak naciska na hamulec stosunkowo mocno w porównaniu z ostatnimi cyklami podwyżek stóp. Jeśli koszt pieniądza wzrośnie o zakładaną wartość, wówczas da nam to łącznie zmianę o 225 pb w ciągu ostatnich 5 miesięcy. Byłoby to znacznie więcej niż nawet legendarny manewr hamowania Greenspana w 1994 r. Aktualnie prawdopodobieństwo zmiany parametrów polityki monetarnej o jeden punkt procentowy wynosi zaledwie 12 proc. Rynek zakłada, że cały cykl zakończy się w okolicach poziomu 3,5 proc. a w 2023 roku Fed będzie zmuszony na pierwsze obniżki.

 

Globalny rozwój cyfrowych walut

Coraz więcej państw rozważa wprowadzenie własnej cyfrowej waluty. Rewolucja w tym obszarze już się rozpoczęła – pisze Statista. Pierwszym krajem, który zdecydował się na ten krok były Bahamy. Niedługo po tym cyfrowy pieniądz szybko zaczął rozprzestrzeniać się w regionie: został wprowadzony w Grenadzie, Dominice oraz Saint Lucii. Nie tylko małe karaibskie kraje mogą pochwalić się oficjalnym państwowym cyfrowym pieniądzem – do tego grona dołączyła także Nigeria. Wprowadzenie cyfrowego pieniądza emitowanego przez banki centralne pilotują kolejne kraje. To chociażby Chiny, gdzie trwa to już od 2019 roku. Chiny i Nigeria mają bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę płatności cyfrowych i mobilnych i cieszą się one tam bardzo dużą popularnością.

Wprowadzenie cyfrowych walut umożliwi rządom lepszą kontrolę wydatków ludności. Chiny będą utrzymywały w obiegu zarówno fizycznego, jak również cyfrowego juana, ale eksperci spodziewają się, że z czasem udział tradycyjnego pieniądza będzie tam malał, a w pewnym momencie w użyciu będzie jedynie cyfrowa odmiana. Programy pilotujące wprowadzenie cyfrowej waluty realizują obecnie chociażby Rosja, Tajlandia, Korea Płd., Szwecja oraz Arabia Saudyjska. Zamiar wdrożenia cyfrowego pieniądza wyraziły natomiast chociażby Kanada, Australia, Brazylia oraz Indie. Również strefa euro bada teren. Pilotażowy program ma zacząć się w wybranych krajach w 2023 roku.